głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika cenzura

robiłam coś za barem nucąc pod nosem jakąś klubową nutę gdy nagle zobaczyłam przed sobą Damiana.'oo jaka miła niespodzianka' powiedziałam niepewnie patrząc na Jego minę.spojrzał na mnie zdenerwowany po czym powiedział:'nie cierpię tego że praktycznie cały czas się mijamy.i że nie ma Cię w domu wtedy kiedy ja jestem i Cię za to nie lubię  cholernie Cię nie lubię bo mnie tym denerwujesz'.patrzyłam na Niego ze zdziwieniem  nie wiedząc co powiedzieć. 'no ale..'  nie skończyłam  bo przerwał mi wyciągając zza pleców pudełko. ' jak już wspomniałem  nie lubię Cię.. ale przyniosłem Ci muffinkę z Twojej ulubionej cukierni  bo wiem  że lubisz i  że musisz się posilić  bo pewnie nie masz czasu nic zjeść. ale to nie zmienia faktu  że Cię nie lubię'   powiedział  wręczając mi pudełeczko z babeczką  i całując w czoło. 'głuptas'  dodałam otwierając pudełko z ulubioną muffinką  i patrząc jak z uśmiechem na ustach i słowami: ' ale pamiętaj  i tak Cię nie lubię' szedł ku drzwiom wyjściowym.   kissmyshoes

koosmaty dodano: 22 luty 2013

robiłam coś za barem,nucąc pod nosem jakąś klubową nutę,gdy nagle zobaczyłam przed sobą Damiana.'oo,jaka miła niespodzianka'-powiedziałam niepewnie,patrząc na Jego minę.spojrzał na mnie zdenerwowany,po czym powiedział:'nie cierpię tego,że praktycznie cały czas się mijamy.i,że nie ma Cię w domu wtedy kiedy ja jestem,i Cię za to nie lubię, cholernie Cię nie lubię,bo mnie tym denerwujesz'.patrzyłam na Niego ze zdziwieniem, nie wiedząc co powiedzieć. 'no,ale..'- nie skończyłam, bo przerwał mi wyciągając zza pleców pudełko. ' jak już wspomniałem, nie lubię Cię.. ale przyniosłem Ci muffinkę z Twojej ulubionej cukierni, bo wiem, że lubisz i, że musisz się posilić, bo pewnie nie masz czasu nic zjeść. ale to nie zmienia faktu, że Cię nie lubię' - powiedział, wręczając mi pudełeczko z babeczką, i całując w czoło. 'głuptas'- dodałam,otwierając pudełko z ulubioną muffinką, i patrząc jak z uśmiechem na ustach i słowami: ' ale pamiętaj, i tak Cię nie lubię',szedł ku drzwiom wyjściowym.|| kissmyshoes

Kiedy się przebudzam Ona jeszcze ma zamknięte powieki i mocno się wtula. Delikatnie odkładam jej rękę na jej ciało  podnoszę głowę i układam na poduszce. Wyślizguje się szybkim ruchem by jej nie przebudzić i okrywam jej nagie ciało kołdrą. Przecieram jeszcze twarz i szybko wciągam na siebie dresy  które leżą niedaleko łóżka. Znów się wkurwiam kiedy w kuchni nie mogę znaleźć jej ulubionej waniliowej kawy  a lodówka jest prawie pusta. Znów zakradam się cichutko do pokoju po jakąś koszulkę i bluzę. Wychodzę na szybkie zakupy do osiedlowego. Krótki wywiad robi ze mną kobieta  która w nim pracuje i mogę spokojnie wrócić do mieszkania. Nakrywam do stołu i zaczynam przygotowywać jej ulubioną jajecznicę z pieczarkami oraz waniliową kawę. Jej uśmiech kiedy wchodzi zaspana do kuchni tylko w mojej koszulce jest bezcenny.   niby inny

nie.bylbym.tu.soba dodano: 22 luty 2013

Kiedy się przebudzam Ona jeszcze ma zamknięte powieki i mocno się wtula. Delikatnie odkładam jej rękę na jej ciało, podnoszę głowę i układam na poduszce. Wyślizguje się szybkim ruchem by jej nie przebudzić i okrywam jej nagie ciało kołdrą. Przecieram jeszcze twarz i szybko wciągam na siebie dresy, które leżą niedaleko łóżka. Znów się wkurwiam kiedy w kuchni nie mogę znaleźć jej ulubionej waniliowej kawy, a lodówka jest prawie pusta. Znów zakradam się cichutko do pokoju po jakąś koszulkę i bluzę. Wychodzę na szybkie zakupy do osiedlowego. Krótki wywiad robi ze mną kobieta, która w nim pracuje i mogę spokojnie wrócić do mieszkania. Nakrywam do stołu i zaczynam przygotowywać jej ulubioną jajecznicę z pieczarkami oraz waniliową kawę. Jej uśmiech kiedy wchodzi zaspana do kuchni tylko w mojej koszulce jest bezcenny. | niby_inny
Autor cytatu: niby_inny

Jesteś moją ostoją  małym promyczkiem słońca dającym dużo ciepła  oświetlającym najciemniejsze zakamarki mojej osoby  znakiem zapytania przy każdym pytaniu a zarazem odpowiedzią na nie  jesteś księżycem rzucającym blask na odpowiednią drogę  którą powinienem pójść  w oczach masz wszystkie gwiazdy  te same które chciałaś ze mną kraść  kradnę je sam podczas każdej rozmowy z Tobą. Jesteś moją małą siostrzyczką  żyjącą gdzieś tam  400 km od mojego życia. Ale przeplatasz się przez nie  codziennie  gdy wkładam słuchawki do uszu  gdy nalewam popite do wódki  gdy odpalam szluga. Gdy ogania mnie szczęście  smutek  radość. Jesteś kimś i jesteś przy mnie co sprawia że jestem najbogatszym człowiekiem na swiecie.

nie.bylbym.tu.soba dodano: 22 luty 2013

Jesteś moją ostoją, małym promyczkiem słońca dającym dużo ciepła, oświetlającym najciemniejsze zakamarki mojej osoby, znakiem zapytania przy każdym pytaniu a zarazem odpowiedzią na nie, jesteś księżycem rzucającym blask na odpowiednią drogę, którą powinienem pójść, w oczach masz wszystkie gwiazdy, te same które chciałaś ze mną kraść, kradnę je sam podczas każdej rozmowy z Tobą. Jesteś moją małą siostrzyczką, żyjącą gdzieś tam, 400 km od mojego życia. Ale przeplatasz się przez nie, codziennie, gdy wkładam słuchawki do uszu, gdy nalewam popite do wódki, gdy odpalam szluga. Gdy ogania mnie szczęście, smutek, radość. Jesteś kimś i jesteś przy mnie co sprawia że jestem najbogatszym człowiekiem na swiecie.

Lato  zimne piwo  prawie nagie gorące ciała  wszędzie porozkładani znajomi.  Teraz tylko zdjęcia i wspomnienia  gdy za oknem powiewa lutym.

nie.bylbym.tu.soba dodano: 22 luty 2013

Lato, zimne piwo, prawie nagie gorące ciała, wszędzie porozkładani znajomi. Teraz tylko zdjęcia i wspomnienia, gdy za oknem powiewa lutym.

Za takie chwile oddałbym resztę zwyczajnych chwil mojego życia. Na szczęście nie muszę.  Mam solidne podstawy  żeby mieć nadzieję na więcej takich chwil. W trakcie kilku sekund osiągnąłem stan absolutnego szczęścia. Mógłbym zostać guru jakieś grupy i przez najbliższych kilka lat przemawiać do tłumów  opisując stan idealnej harmonii  złoty środek  rozpierającą radość i to uczucie  że za chwilę oderwę się od podłoża  uniosę się i pofrunę.

nie.bylbym.tu.soba dodano: 22 luty 2013

Za takie chwile oddałbym resztę zwyczajnych chwil mojego życia. Na szczęście nie muszę. Mam solidne podstawy, żeby mieć nadzieję na więcej takich chwil. W trakcie kilku sekund osiągnąłem stan absolutnego szczęścia. Mógłbym zostać guru jakieś grupy i przez najbliższych kilka lat przemawiać do tłumów, opisując stan idealnej harmonii, złoty środek, rozpierającą radość i to uczucie, że za chwilę oderwę się od podłoża, uniosę się i pofrunę.

I teraz mam pewność że nie piszesz o mnie.    teksty nie.bylbym.tu.soba dodał komentarz: I teraz mam pewność że nie piszesz o mnie. ;) do wpisu 22 luty 2013
pozwól mi być dla  Ciebie kimś więcej

zozolandia dodano: 21 luty 2013

pozwól mi być dla Ciebie kimś więcej

Wiesz  dopiero potem dużo dużo później patrząc na to wszystko z perspektywy czasu doszło do mnie że ze mną jest coś nie tak. Że cała ta moją wątła konstrukcją jest jakaś nieodpowiednia schrzaniona i jakkolwiek śmiesznie to zabrzmi po prostu niedorobiona. Że wszystkie te części z których się składam są jakieś felerne  że mam w sobie masę neuronów zapchanych pamięcią o niewłaściwych zdarzeniach  że są one wypełnione rozpamiętywaniem o nieodpowiednich osobach i kontrowersyjnych czynach . Że moje żyły   te prawie niewidoczne żyły są zbyt cienkie i zbyt marne   bym mogła męczyć je kolejnymi substancjami. Że mam jakieś zmiany wewnętrzne   zaburzenia osobowości   omamy   schizofrenie paranoidalną nie wspominając już o niemożliwości odnalezienia się w czasie   w miejscu a już zwłaszcza w życiu i w byciu  byciu z kimś dającym bezpieczeństwo którego na siłę starałam się uniknąć wiedząc że tak naprawdę nigdy nie uda mi się go odnaleźć . Bo nie mogę być przecież bezpieczna będąc sobą   nacpanaaa

koosmaty dodano: 21 luty 2013

Wiesz, dopiero potem,dużo dużo później patrząc na to wszystko z perspektywy czasu doszło do mnie że ze mną jest coś nie tak. Że cała ta moją wątła konstrukcją jest jakaś nieodpowiednia,schrzaniona i jakkolwiek śmiesznie to zabrzmi po prostu niedorobiona. Że wszystkie te części z których się składam są jakieś felerne, że mam w sobie masę neuronów zapchanych pamięcią o niewłaściwych zdarzeniach ,że są one wypełnione rozpamiętywaniem o nieodpowiednich osobach i kontrowersyjnych czynach . Że moje żyły , te prawie niewidoczne żyły są zbyt cienkie i zbyt marne , bym mogła męczyć je kolejnymi substancjami. Że mam jakieś zmiany wewnętrzne , zaburzenia osobowości , omamy , schizofrenie paranoidalną nie wspominając już o niemożliwości odnalezienia się w czasie , w miejscu a już zwłaszcza w życiu i w byciu, byciu z kimś dającym bezpieczeństwo którego na siłę starałam się uniknąć wiedząc że tak naprawdę nigdy nie uda mi się go odnaleźć . Bo nie mogę być przecież bezpieczna będąc sobą / nacpanaaa

Myśli wcale nie głupie. Dziwne.    teksty nie.bylbym.tu.soba dodał komentarz: Myśli wcale nie głupie. Dziwne. ;) do wpisu 21 luty 2013
Jestem miły  uczciwy  szarmancki  ugodowy  poważny. Ale czasami tak jak inni nie mam ochoty na rozmowy  śmiech  czy dobre zachowanie.

nie.bylbym.tu.soba dodano: 21 luty 2013

Jestem miły, uczciwy, szarmancki, ugodowy, poważny. Ale czasami tak jak inni nie mam ochoty na rozmowy, śmiech, czy dobre zachowanie.

Głupie to i nierozumne. Myśli nie wiadomo o czym i o kim. Do tego myśli ma jakieś dziwne.    teksty nie.bylbym.tu.soba dodał komentarz: Głupie to i nierozumne. Myśli nie wiadomo o czym i o kim. Do tego myśli ma jakieś dziwne. ;) do wpisu 21 luty 2013
Ławka na której było zrobione pierwsze zdjęcie  tymbark z napisem 'czas na lato'  banderola z Naszym graffiti. Bransoletka z literami składającymi sie w słowa tak bliskie sercu. nie każ mi tego oddawać.

nie.bylbym.tu.soba dodano: 20 luty 2013

Ławka na której było zrobione pierwsze zdjęcie, tymbark z napisem 'czas na lato', banderola z Naszym graffiti. Bransoletka z literami składającymi sie w słowa tak bliskie sercu. nie każ mi tego oddawać.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć