 |
i po chuj Ci to wszystko było. ja nie kazałam Ci zaufać mnie. ale ostrzegałam. nie słuchałeś. więc teraz nie bierz na litość. skarbie, mnie to nie rusza. za wszelką cenę chcesz wpędzić mnie w poczucie winy. to żałosne. // neast
|
|
 |
i ten pierdolony misiek. // neast
|
|
 |
kiedy siedziałam w pokoju użalając się nad sobą, jakie ja mam problemy i jakie moje życie jest do dupy, przyszła moja mamka, usiadła obok mnie na podłodze.. popatrzyła na mnie i powiedziała : 'mój ojciec pił. był alkoholikiem. ja nie miałam swojego pokoju, a kiedy już zapraszałam koleżankę na noc , była to duża frajda. tej nocy przyszedł pijany. wpadł w szał jak to on miał w zwyczaju. pobił wszystkie szklanki i talerze, uderzył mojego młodszego brata i darł się na mamę. rano śniadanie jadłyśmy na deskach do krojenia i piłyśmy ze słoików po musztardzie, a moja koleżanka była tego świadkiem. i myślisz , że jak ja się czułam? i Ty mi dziecko mówisz , że Ty masz problemy..' wyszła , ja zostałam. // neast
|
|
 |
W poniedziałek chmurny dzień na bieganie czuję chęć, a we wtorek myślę tak, abym chodził wciąż na wspak. Za to w środę tak mnie kręci w rolkach pędzić po krawędzi. Znów we czwartek cały czas w trzech podskokach zwiedze las. W piątek wierzcie mi czy nie w berka zagra ze mną cień, a w sobotę to i owszem mam w gumowacach odrzutowce. Tydzień cały tak co dnia-mama znów Vibovit daa. // v i b o v i t
|
|
 |
aha. więc teraz mówisz, że wiesz o mnie wszystko? nie no super. a wiesz, że mam uczulenie na czekoladę? że nienawidzę fasoli i szpinaku? ze nie trawię tej laski z III c? że nie lubię siedzieć sama w domu? wiesz, że nie lubię zimy? wiesz? nie ogarniasz podstaw, więc nie pierdol. // neast
|
|
 |
palę majki tak jakbym palił fajki, mam super najki i super flow jakbym był z jamajki. // dge
|
|
 |
ja to ja, a nie imię i nazwisko. // dge
|
|
 |
dziękuję,że zawsze jesteś przy mnie nawet jak jestem cholernie wredna. // neast
|
|
 |
Jestem dobrą dziewczyną, tylko ludzie mnie wkurwiają / fejs.
|
|
 |
byłam na imprezie. była tam też typiara której nie znoszę. podeszłam do niej z drinkiem stukając o jej browar i mówiąc 'zdrowie pustych szmat, nie? ' nie załapała . /dziewczynaprosto
|
|
 |
to śmieszne, kiedyś byliśmy tak blisko, a teraz nawet nie masz czasu, żeby odpisać na moje "siema, kocie". // neast
|
|
|
|