 |
cholera. no i znów zjebałeś to co budowałam w sobie. Te Twoje cholerne kurwiki w oczach. Nie wiem czy podołam. pomagają inni. zawsze Tobie się zwierzałam. teraz kiedy na mnie patrzysz mam ochotę zabić. // neast.
|
|
 |
znacie mnie tylko z plotek, to dlatego. // wondergirlx3
|
|
 |
- o stary, narzygałem Ci na ranę!
- wiem. // zanim odejdą wody
|
|
 |
Wy też kiedy macie powiedzieć swojej mamce coś złego, to najpierw prosicie, żeby obiecała, że nie będzie krzyczeć? (; // neast
|
|
 |
siedzieliśmy tam gdzie zawsze. ten klimat. piwo i jointy. byłeś wkurwiony na mase. ja gadałam z kumplami. gwałtownie wstałeś wywracając piwo 'czemu się do kurwy nędzy nie odzywasz?!' zdziwiona odpowiedziałam spokojnie, że jest zdenerwowany i nie miałam ochoty go zaczepiać, proste. usiadł z powrotem, wyklinając na rozlane piwo. nie wytrzymałam,nie jestem z tych, które odpuszczają ' czy Ty myślisz, że jesteś sam na tym świecie?! mam też innych kumpli, a to , że jesteś zazdrosny to już Twój problem! tylko mam jedno pytanie. dlaczego od rana chodzisz i klniesz na wszystko?!' - 'bo kurwa, śnieg!' i poszedł po następną kratę piwa. // neast
|
|
 |
skoro urodziłaś się suką, to księżniczką nie umrzesz. // uwazajbolecexd
|
|
 |
kazałeś mi wybierać między Tobą a przyjacielem. nie chciałam stracić żadnego. ale przypomniały mi się wszystkie chwile, które przepłakałam właśnie przez Ciebie. miałeś mnie w dupie i wtedy to ten drugi przybył z odsieczą. chciałeś? wybrałam. więc teraz nie wpierdalaj się w moje decyzje. i nie miej sapów. ja wiem co boli, że nie wybrałam Ciebie. przez to , że postawiłeś mi ultimatum przekonałam się, że nie kochasz mnie naprawdę. gdybyś kochał, nie pozwoliłbyś, żebym cierpiała wybierając. // neast
|
|
 |
mówiłeś, że mnie kochasz, że oddasz za mnie wszystko, a teraz? no właśnie. // neast
|
|
 |
wiedziałam, że po szkole w domu dostanę porządną zjebkę za ostatni wybryk. nie chciałam tam wracać. przyszłam tam, gdzie zawsze mogłam pójść. oczywiście drzwi były otwarte. normalka. wszędzie walały się puszki po LECHU. krzyknął 'właź siostra!'. siedział na kanapie z piwskiem w ręku i oglądał mecz. położyłam się obok Niego. 'problemy w domu?'. 'żeby tylko w domu..'. spojrzał na mnie 'możesz płakać.' doskonale wiedział co mi jest.'chyba spuszczę mu ostry wpierdol' oznajmił spokojnym tonem. 'nie!' . nie chciałam tego. uśmiechnął się do mnie. rozumiał mnie. bez słów. telepatia? coś w tym jest. // neast
|
|
 |
żyj tak, aby przed śmiercią z czystym sumieniem powiedzieć 'kurwa, fajnie było'. // neast
|
|
|
|