 |
|
chociaż runął Ci świat, wiosna przyjdzie i tak.
|
|
 |
|
pozmieniało się dookoła, nie wiem czy to świat zwariował, czy to ja łapię lekką schizofrenię i dziwnego doła.
|
|
 |
|
strzelę sobie w łeb, w tą piękną noc
|
|
 |
|
wiele serc bije dla niej, wiele w niej.
|
|
 |
|
i napisz krwią na ciele mym, że warto żyć.
|
|
 |
|
bądź kim chcesz, dla ludzi i tak będziesz tym, kim oni chcą
|
|
 |
|
patrz mi w oczy, kurwa nigdy się nie poddam.
|
|
 |
|
tylko jeden samobójca więcej.
|
|
 |
|
zapraszam do innego świata, do mojego świata.
|
|
 |
|
bez was nie mogę, a z wami nie umiem żyć.
|
|
|
|