 |
tu krwią nasączony jest każdy centymetr ziemi.
|
|
 |
Przykro mi mamo, ale moim ideałem nie jest kulturalny książę na białym koniu, tylko ten cholerny, zdemoralizowany brunet, o którym nie mogę przestać myśleć.
|
|
 |
duszne sierpniowe popołudnie, siedemnasta minut pięć
|
|
 |
było już kiedyś tak, było i będzie znów
|
|
 |
jest mi wszystko jedno, a stoimy tak blisko siebie
|
|
 |
mogliśmy więcej, przykro.
|
|
 |
pewnego dnia przeznaczenie zmieniło zdanie
|
|
 |
Jara mnie rock, bruneci, brązowe oczy, tatuaże i niebotyczne szpilki.
|
|
 |
to tylko słowa, mogę nimi czarować
|
|
 |
wszystko albo nic, wiesz tak wyszło.
|
|
|
|