 |
chce dalej iść i nie pamiętać o sentymentach
|
|
 |
ważna nieustanna dobra wiara..
|
|
 |
no i widzisz myślałem, że wszystko się ułoży jakoś. no kurwa nie wyszło.
|
|
 |
gdy nie warto wtedy najbardziej chcemy.
|
|
 |
życie ma słodko-gorzki smak Jacka Danielsa z colą
|
|
 |
- to Cie kiedyś zabije. - od czegoś trzeba umrzeć.
|
|
 |
mimowolnie wciąż oddychałam chwilami spędzonymi z Nim, co po chwilę dławiąc się wspomnieniami.
|
|
 |
Może gdy poświęcisz czas na to, aby mnie wysłuchać, staniesz po mojej stronie
|
|
 |
Może gdy poświęcisz czas na to, aby mnie wysłuchać, staniesz po mojej stronie
|
|
 |
- I Ty Go nadal kochasz ?! Mimo tego co Ci zrobił ? – Kocham Go, nie za to jaką krzywdę mi wyrządził tylko za to ile dał mi szczęścia. Nauczył mnie kochać, wiesz ? pokazał jak to jest być z Kimś. Idealnie uformował moją duszę w uczucie, a swoim spojrzeniem wypełniał całą resztę. Jego ramiona idealnie wpasowywały się w moje, a dłonie zawsze czule obejmowały talię. Ustami potrafił ukoić każdy ból, a słowami pokazywał ile dla Niego znaczę. Był przy mnie kiedy leżałam z 39 stopniową gorączką, albo trzymał mi włosy , kiedy wymiotowałam po imprezie, przeginając z alkoholem. Był przy mnie, udowadniając czym jest miłość.Za to Go kocham .
|
|
 |
Kolejna sylwestrowa noc. Znowu przyrzekniesz sobie, że pogodzisz się z tymi, z którymi masz na pieńku, schudniesz, weźmiesz się za naukę, posklejasz serce, zapomnisz. Obiecujesz, że dasz sobie radę. Wypijesz tradycyjny toast, mając przed oczami znajomych i większą połowę nie znanych sobie osób . Miniony rok odtworzy Ci się w tak błahy sposób .Będziesz czuć na sobie każdy Jego dotyk, pocałunek, a przymykając powieki przywrócisz setki wspomnień, chwil, nocy spędzonych razem. Za parę chwil, świętując kolejny nowy rok znowu będziesz tu stać, zapewne upita już do nieprzytomności, z pokaleczonym sercem i zszarpaną psychiką – dając radę.
|
|
|
|