 |
piwo bezalkoholowe jest jak pornos w radiu.
|
|
 |
życie się udało, jeżeli w piątek wieczorem wychodzisz się zabawić i na wszelki wypadek bierzesz paszport.
|
|
 |
nie pij w czasie jazdy, za dużo się rozlewa.
|
|
 |
Prawdziwa miłość jest jak duch, o którym wszyscy mówią, ale niewielu go widziało...
|
|
 |
Przyjechalam tu, jakby do domu, te same pielegniarki co rano podaja mi leki, te same rehabilitantki prowadza zabieg, ci sami ludzie mowia dobranoc i dzien dobry, Jego twarz usmiecha sie do mnie z ramki, Jej twarz juz za pare godzin bedzie obok mojej, i nawet mama dzis powie ze kocha, tyle ze przez sluchawke telefonu -jestem w domu/robcochcesz
|
|
 |
Walentynki, wszystkie zakochane na oddziale dziewczyny odwiedzaja ich drugie polowki, a ja ze swiadoma dzisiejszej samotnosci ide na zabiegi, smutek rozpiera mnie od srodka... Nagle dzwoni telefon ‘jestem pod izba przyjec, gdzie mam dalej isc‘ prawie sie zabijajac, biegne po schodach, widze Go, po 4 dniach widze jego usmiechnieta i zarosnieta twarz, rzucam sie na niego i slysze ‘bedziesz moja walentynka?‘ jest najlepszy, najlepszy /robcochcesz
|
|
 |
Nie pytaj co tobie da, lecz co ty możesz zrobić dla niej.
|
|
 |
życie jest jak książka. Niektóre rozdział są smutne, niektóre radosne, a niektóre ekscytujące. Ale jeśli nigdy nie przewrócisz strony, nie dowiesz się co kryje kolejny rozdział...
|
|
 |
uśmiech nic nie waży, a tak ciężko jest niekiedy nosić go na twarzy...
|
|
 |
idealnie radzę sobie z udawaniem że radzę sobie idealnie.
|
|
 |
pierwszy raz przed wyjazdem tam płacze, mimo tego że Radek z Mendakiem wpadli niespodziewanie się pożegnać, mimo tego że kocham to miejsce, to w momencie kiedy zasunęły się drzwi windy,a On pojechał do domu zaczęłam płakać, pierwszy chyba raz trzy miesiące minęły tak gwałtownie szybko że nawet nie zauważyłam, z najwspanialsza książką, pełną dopisanych przez Niego słów, z bransoletką na ręce i pewnością miłości i odwiedzin jutro rano jadę do najwspanialszego miejsca na ziemi! /robcocchesz
|
|
|
|