 |
Na prawdę nic nie dostrzegasz? Czy to wszystko jest dla Ciebie obojętne? /pierdolisz.
|
|
 |
|
mogę być albo bywać. mogę być też niczyja.
|
|
 |
I don't know where I'm at. I'm standing at the back and I'm tired of waiting. /Jason Walker
|
|
 |
Ręce mi się trzęsą, oczy są zaszklone, oddech przyśpieszony, a w mojej głowie brzmi jedno Twoje zdanie. /pierdolisz.
|
|
 |
Czuję się jakoś dziwnie, tak.. pusto. Niby wszystko jest okej, ale brakuje mi w tej chwili tej bliskości. Takiego ciepła bijącego od drugiej osoby. /pierdolisz.
|
|
 |
Nasz związek stał nad przepaścią, nad którą nie spodziewanie zaczęliśmy się szarpać. Chciał mnie zepchnąć. Nadludzką siłą, uwolniłam się, broniąc siebie, zepchnęłam z niej jego. Chcąc go jedynie 'postraszyć' posłałam go w tą otchłań. Złapałam go, trzymam w mocnym uścisku, ze świadomością, że nie mogę puścić. Raz na jakiś czas słabnę, uczuję, że może mi się wymknąć przez palce. Mogę go stracić. Ale nie stracę. Będę trzymać, aż mi pomoże i podciągnie się również o własnych siłach. Miłość, to ona, ona ma przezwyciężyć wszystko. /improwizacyjna
|
|
 |
Miłość jest jak ognisko, na początku świeci dużym i jasnym płomieniem, bo staramy się je idealnie rozpalić, dokładać wszelkich starań by było wielkie i ciepłe. Z czasem drewno się nam wypala, i gdy nie będziemy go dokładać, zgaśnie. Będzie umierać tląc się, aż w końcu zostanie po nim, tylko ślad, który zatrą czynniki życia codziennego. /improwizacyjna
|
|
 |
Od zakończenia związku do zaprzestania kochania osoby jest długa droga, na której porozstawiane są dość gęsto miny. Idziesz i gdy myślisz, że cel jest coraz bliżej, a uczucie nareszcie zgasło, następuje 'bum' i wiesz, że wciąż kochasz. /improwizacyjna
|
|
 |
Gdy na nią patrzę widzę małą bezbronną dziewczynkę chodź ma ponad metr siedemdziesiąt wzrostu. Małe iskierki w oczach, które z każdym dniem tracą na blasku. Kłamstwo ją zabija, niszczy od środka jej małe dobre i mocno kochające serce. Stawia ją przed wyborem, każe decydować. Kopie ją w tyłek coraz mocniej pokazując jak z dnia na dzień życie jest bardziej podłe. Jak robi z niej wredną i podłą osobę wbrew jej woli./ ciamciaramciaa
|
|
 |
bo przyjaźń to nie transakcja na miesiąc, dwa, albo póki jest pięknie. przyjaźń to miliony prześmianych godzin,a tysiące przepłakanych. kilkanaście kłótni, kilkadziesiąt czułych gestów i jedno uczucie: szczęście. /skejter.
|
|
 |
Nauczyłeś mnie bycia tą cholernie zimną suką, więc nie zdziw się, że jestem nią teraz w stosunku do Ciebie. /improwizacyjna
|
|
 |
Porycz kilka dni pod rząd na oczach domowników, a wszyscy staną się dla Ciebie dziwnie mili. /pierdolisz.
|
|
|
|