 |
Zmarznięta weszłam do mieszkania, rozebrałam się i poszłam do swojego pokoju. Widząc małą śpiącą w moim łóżku, spytałam się mamy dlaczego śpi tu a nie u siebie. W odpowiedzi otrzymałam krótkie 'czekała na Ciebie i zasnęła'. W jednej chwili zrobiło mi się żal, że nie wróciłam wcześniej. Po ciuch położyłam się obok, przebudzając się spojrzała na mnie swoimi zaspanymi, dużymi, niebieskimi oczami i zachrypniętym głosem w którym słychać było radość powiedziała moje imię. Po czym wtuliła się, i wróciła do snu. Niby nic szczególnego, ale dziś wiem, że miłość dziecka jest najpiękniejszą na całym świecie. /improwizacyjna
|
|
 |
Miliony myśli na jeden temat, a każda boli z osobna. Każda sprawia, że czuję się coraz bardziej obca dla samej siebie. /pierdolisz
|
|
 |
Dziwne ukłucie przeszyło moją klatkę piersiową. Może to płuca, wyniszczane w tak młodym wieku przez metale ciężkie zawarte w dymie papierosowym, a może zabolało mnie serce na myśl, że nigdy nie będziemy dla siebie. /pierdolisz.
|
|
 |
Tak bardzo chciałbym, żeby jutro mogło się to zmienić.
|
|
 |
Jestem pewna, że z tym właśnie problemem sama sobie nie poradzę, bo już nieraz próbowałam zmienić coś w tym temacie. Mimo wszystko wiem, że są osoby, które zamiast wywierania na mnie presji i darcia mordy, zechcą mi pomóc. Codziennie dziękuję za to, że są. /pierdolisz.
|
|
 |
W magazynku mam ostatni nabój. Mam sobie kurwa strzelić w łeb, bo kocham Cię na zabój? /Onar.
|
|
 |
nie musisz być dla mnie, nie musisz ze mną sypiać, nie musisz mnie całować, nie musisz rozmawiać ze mną, co wieczór, przed pójściem spać. nie wymagam spacerów, czy wspólnego czasu ogólnie. po prostu obiecaj, że nie będziesz z kimś innym niż ja. / przerobione pierdol.sie.kocie
|
|
 |
Wszyscy tak bardzo zarzekają się, że najważniejsze jest bycie sobą, a jak przychodzi co do czego, to niewiele z prawdziwych siebie pokazują światu. /pierdolisz.
|
|
 |
Niby wszyscy Cię kochają i wszystkim zależy, a jak przychodzi co do czego, to nikt nie chce z Tobą nawet pogadać, a Ty chodzisz sama pół dnia po mieście, nie wiedząc, co ze sobą zrobić. /pierdolisz.
|
|
 |
Ledwo się znamy, a już stał się odskocznią od tego co złe. /pierdolisz.
|
|
 |
Narobi nadziei, a później zostawi Cię, porzuci, zawiedzie, odejdzie. Ale przekonasz się sama, nie będę psuć niespodzianki. /pierdolisz.
|
|
 |
już nie wiem, co jest dla mnie dobre i czy jestem sobą.
|
|
|
|