głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika catch_me_if_you_can

Hello  if you want to be near  let me know  and I´ll never let  you go.    Halo  jeśli chcesz być blisko  daj mi znać  a ja nigdy nie pozwolę Ci odejść.

hektolitrywylanychlez dodano: 25 marca 2011

Hello, if you want to be near, let me know, and I´ll never let you go. \\ Halo, jeśli chcesz być blisko, daj mi znać, a ja nigdy nie pozwolę Ci odejść.

Mieliśmy już czas na zabawę  Popełiniśmy też trochę błędów  Ale któż by zgadł  że na tej drodze  Nauczyliśmy się dawać i brać

hektolitrywylanychlez dodano: 25 marca 2011

Mieliśmy już czas na zabawę Popełiniśmy też trochę błędów Ale któż by zgadł, że na tej drodze Nauczyliśmy się dawać i brać

Nie zostawiaj mnie samej   Bo potrzebuję cię  !

hektolitrywylanychlez dodano: 25 marca 2011

Nie zostawiaj mnie samej, Bo potrzebuję cię !

i kochałam jak zawsze mi mówił  Mała  mała przysięgam Ci..  Kochanie  kochanie  że jestem tu dla Ciebie    wtedy czułam się jak w niebie  jak najważniejsza jego mała księżniczka

hektolitrywylanychlez dodano: 25 marca 2011

i kochałam jak zawsze mi mówił `Mała, mała przysięgam Ci.. Kochanie, kochanie, że jestem tu dla Ciebie ` wtedy czułam się jak w niebie, jak najważniejsza jego mała księżniczka ;*

Przecież jest mi tak przykro  ale jestem gotowa..    Tak się zmienić  żeby słońce tylko dla Ciebie świeciło..

hektolitrywylanychlez dodano: 25 marca 2011

Przecież jest mi tak przykro, ale jestem gotowa.. Tak się zmienić, żeby słońce tylko dla Ciebie świeciło..

bo najwidoczniej jestem dla Ciebie ważna tylko jak masz  tzw  zamuł w domu.

panterrrka dodano: 24 marca 2011

bo najwidoczniej jestem dla Ciebie ważna tylko jak masz, tzw, zamuł w domu.

siedziałam obok  gdy brałeś kąpiel. zanurzyłeś całe swoje ciało w wannie wypełnionej pianą. klęczałam tuż obok niej  głaszcząc Cię po twarzy.   mała  wiesz że nie powinniśmy. jestem wandalem. a Ty jesteś dla mnie zdecydowanie za grzeczna. księżniczka potrzebuje księcia. nie złego chłopca  chodzącego w kapturze po ulicy.   powiedział. następnie wziął do dłoni strzykawkę i wstrzyknął sobie do żyły płyn o złocistym odcieniu.   heroina  maleńka.   powiedział z zagubionym już wzrokiem.   za grzeczna  mówisz?   wzięłam do dłoni tą samą strzykawkę  którą upuścił na łazienkowy dywanik. naśladowałam każdy jego ruch. do żyły wpłynęły resztki mętnej cieczy zawartej w strzykawce.   ej! co Ty wyprawiasz?   spytał podnosząc się z wanny.   też potrafię być niegrzeczna. zobacz jak do siebie pasujemy.   powiedziałam  widząc przed oczami mroczki. popchnęłam go  wpadając razem z nim do wanny. zaczęliśmy się całować.   skrzywdzę Cię   wyszeptał między pocałunkami.   nie skrzywdzisz.   odpowiedziałam.

panterrrka dodano: 22 marca 2011

siedziałam obok, gdy brałeś kąpiel. zanurzyłeś całe swoje ciało w wannie wypełnionej pianą. klęczałam tuż obok niej, głaszcząc Cię po twarzy. - mała, wiesz że nie powinniśmy. jestem wandalem. a Ty jesteś dla mnie zdecydowanie za grzeczna. księżniczka potrzebuje księcia. nie złego chłopca, chodzącego w kapturze po ulicy. - powiedział. następnie wziął do dłoni strzykawkę i wstrzyknął sobie do żyły płyn o złocistym odcieniu. - heroina, maleńka. - powiedział z zagubionym już wzrokiem. - za grzeczna, mówisz? - wzięłam do dłoni tą samą strzykawkę, którą upuścił na łazienkowy dywanik. naśladowałam każdy jego ruch. do żyły wpłynęły resztki mętnej cieczy zawartej w strzykawce. - ej! co Ty wyprawiasz? - spytał podnosząc się z wanny. - też potrafię być niegrzeczna. zobacz jak do siebie pasujemy. - powiedziałam, widząc przed oczami mroczki. popchnęłam go, wpadając razem z nim do wanny. zaczęliśmy się całować. - skrzywdzę Cię - wyszeptał między pocałunkami. - nie skrzywdzisz. - odpowiedziałam.

to  że los zetknął nas razem nie znaczy  że miał całkowitą racje..

panterrrka dodano: 22 marca 2011

to, że los zetknął nas razem nie znaczy, że miał całkowitą racje..

Na podstawie art.11  par.8 Kodeksu Miłosnego  skazuję cię na dożywotnie umieszczenie w moim sercu... Wyrok jest prawomocny i nie możesz wnieść apelacji  Kochanie! !

hektolitrywylanychlez dodano: 22 marca 2011

Na podstawie art.11, par.8 Kodeksu Miłosnego, skazuję cię na dożywotnie umieszczenie w moim sercu... Wyrok jest prawomocny i nie możesz wnieść apelacji -Kochanie! !

donguralesko   teksty panterrrka dodał komentarz: donguralesko(; do wpisu 21 marca 2011
  trzymaj się.   a ty się nie puszczaj  d

hektolitrywylanychlez dodano: 21 marca 2011

- trzymaj się. - a ty się nie puszczaj ;d

dziwne  że spędzałam z nim tyle czasu  a wciąż nie miałam dosyć ! wręcz przeciwnie. chciałam takie dni na okrągło. rano wspólny bieg do szkoły  potem kilkanaście minut spędzonych na przerwach. spacer do mojego domu. siadał w kuchni i podziwiał moje niezdarne nakładanie obiadu  albo co gorsza   jego robienie. lubił przeszkadzać mi w włożeniu jedzenia do mikrofalówki  sunąc mi dłonią po udzie albo ramieniu. rzucał cudowne spojrzenia znad talerza  jedząc i wyraźnie spiesząc się do mojego pokoju. zwykle zaparzałam nam herbaty  ale kubki zawsze pozostawały w kuchni. brał mnie na ręce  zanosząc do pokoju. szybko włączałam jakąś liste odtwarzań i w półmorku  leżałam smiejąc się z naszych chorych rozmów. rozkojarzał mnie pożądliwymi pocałunkami i swoim szepem. spoglądałam w jego jasne oczy  widząc w nich iskierki  które tak bardzo kochałam. moje ciało z każdym jego dotknięciem prosiło o więcej. przy nim gubiłam wszelkie hamulce moralne.

hektolitrywylanychlez dodano: 21 marca 2011

dziwne, że spędzałam z nim tyle czasu, a wciąż nie miałam dosyć ! wręcz przeciwnie. chciałam takie dni na okrągło. rano wspólny bieg do szkoły, potem kilkanaście minut spędzonych na przerwach. spacer do mojego domu. siadał w kuchni i podziwiał moje niezdarne nakładanie obiadu, albo co gorsza - jego robienie. lubił przeszkadzać mi w włożeniu jedzenia do mikrofalówki, sunąc mi dłonią po udzie albo ramieniu. rzucał cudowne spojrzenia znad talerza, jedząc i wyraźnie spiesząc się do mojego pokoju. zwykle zaparzałam nam herbaty, ale kubki zawsze pozostawały w kuchni. brał mnie na ręce, zanosząc do pokoju. szybko włączałam jakąś liste odtwarzań i w półmorku, leżałam smiejąc się z naszych chorych rozmów. rozkojarzał mnie pożądliwymi pocałunkami i swoim szepem. spoglądałam w jego jasne oczy, widząc w nich iskierki, które tak bardzo kochałam. moje ciało z każdym jego dotknięciem prosiło o więcej. przy nim gubiłam wszelkie hamulce moralne.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć