 |
Nauczył mnie prawdziwej miłości.
|
|
 |
Odczuwamy bardzo często swe braki, a to, czego nam brak, posiada często, jak nam się wydaje, ktoś drugi...
|
|
 |
Wyznam ci chętnie, bo wiem, co byś mi na to powiedział, że najszczęśliwsi są ci, którzy, podobnie dzieciom, żyją z dnia na dzień, włóczą za sobą lalkę, rozbierają i ubierają ją i z wielkim szacunkiem skradają się do szuflady, w której mama zamknęła łakocie, a gdy wreszcie dostaną, czego pragną, zjadają to pełnymi usty i wołają: Jeszcze! To są szczęśliwe istoty!
|
|
 |
Nie myślałem i nie śniłem w mym życiu, że spotkam w tak czystej formie tak gwałtowną żądzę i tak gorące i tęskne pożądanie.
|
|
 |
''Wszakże nie potrzebuję mówić o tym tobie, który doznawałeś nieraz przygnębienia patrząc,
jak przerzucam się z troski do rozpętania i ze słodkiego rozmarzenia do zgubnej namiętności.''
|
|
 |
Troski, przykrości, zmartwienia,
Za niepokoje i bóle,
Tęsknoty, niepowodzenia,
Za każde drgnienie najmniejsze,
Co nie jest szczęściem, radością,
|
|
 |
miłości między nami nie było. były marzenia,a to co innego.
|
|
 |
nie wierzę, że będzie dobrze
przyzwyczaiłam się do bólu
i moich niepowodzeń.
|
|
 |
'Będę rozwiana, kolorowa, nieokreślona, szczęśliwa.'
|
|
 |
właściwie to się skończyliśmy.
|
|
 |
Wszystko co widzę to bałagan niepewności
kim jestem i kim muszę być
|
|
 |
jest mi już dobrze, nie czuję nic. jest dobrze..
|
|
|
|