|
zawsze patrz mi w oczy, one albo są szczęśliwe albo smutne. nie ma nic pomiędzy. zawsze dowiesz się co mi dolega, tam, głęboko w moich oczach. | paulysza
|
|
|
głowa do góry, zawsze mogło być o wiele gorzej,
|
|
|
siedzę, zupełnie bezczynnie, w bezruchu, ile to już,godzina,dwie? może dłużej, za oknem już ciemno a spływający, wydawałoby się przed sekundą tusz zdążył już porządnie zaschnąć szpecąc moją twarz, idealnie współgrając z krwawiącymi wargami. szczęście? poszło się jebać - w sumie nie pamiętam kiedy. przez idealną ciszę przebija się dźwięk wskazówek zegara który umiejętnie rozrywa lekko zabliźnione rany przypominając o samotności. natłok myśli bijących się o pierwszeństwo w kolejce do opłakiwania nie pozwala mi choćby na sztuczny uśmiech. / nerv
|
|
|
|
Wiem, miałam się wczoraj odezwać, ale brakło mi odwagi. Wybrałam te pierwsze trzy cyfry, a na resztę nie miałam sił. Obiecuję, naprawdę, kiedyś za wszystko Cię przeproszę, wytłumaczę i obalimy flachę za te złe czasu, ale nie teraz. Teraz jeszcze upadam, staczam się, ale wiedz, że pamiętam, ciągle pamiętam. Któregoś dnia wrócę, lepsza./esperer
|
|
|
nie można go nazwać tylko RAPEREM. bo zasługuje na miano stwórcy i najlepszego na świecie poety. ja przy Jego kawałkach odlatuje gdzieś ponad niebo, zamykam oczy i nie trzeba nic więcej. wystarczą Jego słowa, głos i to jak doskonale składa litery. to ktoś kto tworzy więcej niż tylko muzykę, to sztuka, prawdziwa sztuka w której najwięcej jest serca i radości z robienia tego co się kocha. to artysta ponad miarę czasów, a ja zawsze będę zasypiała z Jego głosem w słuchawkach bo nikt nie leczy ran tak dokładnie jak on. tak to właśnie Pezet, najlepszy z najlepszych, kreator moich dni. | paulysza
|
|
|
włączasz swoją ulubioną piosenkę, zauważasz że nie ma teledysku, wsłuchujesz się w słowa, zamykasz oczy i tworzysz własne sceny. sam sobie wyobrażasz najlepszy teledysk życia, spróbuj. | paulysza
|
|
|
i nie musi być cieplej, choć kolejny raz nie grzeją, problem w tym, że nie mam Ciebie, ale kto by tam się przejął, i pozmywam te naczynia które ciągle leżą w zlewie, a z blatu zetrę te okruchy życia na ziemię. | huczuhucz ♥♥!
|
|
|
Przemoknięte serca miast i tylko Ty i ja, szczęśliwi tym dniem... bo choć zapomniał o nas świat, mokrzy od stóp do głów nie tracimy nadziei... | huczuhucz ♥!
|
|
|
spojrzałam na Niego, stał sam, był nowy, chciałam tylko się poznać.. rozmowa kleiła się niesamowicie, odnaleźliśmy wspólny temat, nasze wspólną pasję. tak samo jak ja kochał muzykę, kochał mocne bassy i najlepsze brzmienia jakie zapewnia hardstyle. dziś po pół roku odkąd pojawił się na mojej drodze jest najważniejszym facetem w moim życiu. to on codziennie powtarza że jestem najpiękniejsza pod słońcem, on każdego dnia przytula mnie z całej siły i mówi że damy radę nawet jakby walił się świat. nosi mi torbę, obraża się za głupoty, jest przy mnie non stop i nigdy nie pozwoli mnie skrzywdzić. zawsze stoi za mną murem, mówiąc 'dla mojej małej siostrzyczki wszystko, Ty wiesz słońce'. i nawet jeśli to nie więzy krwi ja wiem że moje marzenie się spełniły i mogę z dumą stwierdzić że mam najlepszego brata pod słońcem. | paulysza
|
|
|
nie umiem poradzić sobie z dzisiaj, dlatego nie próbuj pytać mnie o jutro. | paulysza
|
|
|
i jeśli ktoś w przyszłości zapyta co wtedy czułam do Ciebie, bez wahania powiem że to była miłość, czyste uczucie, którego nigdy z siebie nie usunę. | paulysza
|
|
|
nadchodzi wieczór, najgorszy moment kiedy nic nie jest po mojej myśli. zaglądam na Twój profil, zdjęcia pełne radości i te Twoje oczy, to co masz najpiękniejsze pod słońcem. czerwony krzyżyk w prawym górnym rogu. opuszczam głowę, kładę ją na klawiaturę, w tle piosenka która zawsze miała nam o sobie przypominać, tęsknię. cholernie tęsknię i każdego dnia czekam aż w końcu znowu się pojawisz i znowu zaczarujesz mnie swoim najpiękniejszymi niebieskimi ślepkami na świecie. tęsknię. | paulysza
|
|
|
|