 |
NAJCUDOWNIEJSZE PÓŁ ROKU ! ♥
|
|
 |
piekło rodzi się ze zmartwień, wiesz, zbliżam się do niego, kiedy Ty ze mnie rezygnujesz, z mojego zbyt ciasnego serca..
|
|
 |
Miejsca, które dobrze znam mówią mi o Tobie, miejsca, w których nie ma nas mówią, że to koniec. Dokąd jeszcze mogę pójść by móc zapomnieć? Wszędzie lepiej jest niż tu bo nie ma wspomnień.
|
|
 |
- Gdybym umarła.. przyszedłbyś na pogrzeb?
- Nie.
- Aha, szkoda.
- Kochanie..
- Co?
- Ja bym leżał obok Ciebie.
|
|
 |
Już mi lepiej. Odpuściłam sobie Ciebie. Przestałam zasypiać z myślą o Tobie. Już nie czekam. Stałeś się obojętny, zupełnie niepotrzebny. Nie chcę Cię. W końcu przestałeś dla mnie istnieć. Nie jesteś moją codziennością, moim być albo nie być. Nie nazwę Cię wszystkim tym, co mam, bo przecież nigdy Cię nie miałam, i wiesz - jakoś nie żałuję. [ yezoo ]
|
|
 |
Wiem, że wiesz, że szaleję tylko za tobą.
|
|
 |
Czuję, że zaczynam wariować z Twojego powodu. Codziennie rano wstaję bez problemu i z czystą przyjemnością idę do szkoły tylko po to by choć przez chwilę obserwować Cie na przerwie między lekcjami. Gdy spotkam Cie niespodziewanie na jednym z korytarzy dzieje się ze mną coś dziwnego. W gardle robi się sucho i ciężko wydusić ze mnie jakiekolwiek słowo. Ciało dostaje paraliżu i automatycznie ustaje, sama nie wiem czemu. Serce zaczyna bić jak szalone i czuję jakbym dostała kopniaka od Amora w brzuch. Rozkochałeś mnie w sobie do tego stopnia, że zapominam kim jestem i jakie mam zasady. Przecież zawsze odpuszczam jeśli nie ma coś sensu, a Ciebie nie potrafię odpuścić za nic w życiu. / J.
|
|
 |
Zapomniałam. Zapomniałam, że miał coś powiedzieć. I nieważne jak beznadziejne było moje życie.. wszystko jest nieważne kiedy mam jego usta, mam jego pocałunki i tak długo jak będę je mieć wiem, że wszystko będzie dobrze. /My Mad Fat Diary
|
|
 |
Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości.
|
|
 |
Ona: Twoja nowa dziewczyna jest śliczna. (Założę się, że skradła
Ci serce)
On: Tak, to prawda. (Ale to Ty jesteś najpiękniejszą dziewczyną
jaką znam)
Ona: Słyszałam, że jest zabawna i niesamowita. (Moje zupełne
przeciwieństwo...)
On: Z całą pewnością jest. (Ale to nic w porównaniu do Ciebie)
Ona: Pewnie wiesz o niej wszystko. (Tak jak wiedziałeś
wszystko o mnie)
On: Tylko rzeczy, które się liczą. (Nie pamiętam, bo bez przerwy
myślę o Tobie)
Ona: To... mam nadzieję, że będziecie szczęśliwi. (Bo my
nigdy nie byliśmy...)
On: Też mam taką nadzieję. (Co się stało z Tobą i mną?)
Ona: Muszę już iść... (Zanim zacznę płakać)
On: Taa, ja też. (Mam nadzieję, że nie płaczesz)
Ona: Pa. (Wciąż Cię kocham)
On: Na razie. (Ja nigdy nie
przestałem)..
|
|
 |
Panie losie daj mi kogoś, kto nie zmąci wody w mym stawie.
Kogoś, kto nie pryśnie jak zły sen,
gdy ryb w mym stawie zabraknie.'
|
|
|
|