głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika cashmerex3

Był jak kartka przysłana z wakacji  budząca marzenia o zmianie i egzotyce.

czystasensi dodano: 25 lipca 2011

Był jak kartka przysłana z wakacji, budząca marzenia o zmianie i egzotyce.

Bo ja lubię do Ciebie pisać. Z różnych powodów. Między innymi dlatego  że chcę  żebyś wiedziała  że myślę o Tobie. To dość egoistyczna pobudka  ale nie mam zamiaru się jej wypierać. A myślę dużo i często. Właściwie myśli o Tobie towarzyszą mi w każdej sytuacji. I nie masz pojęcia  jak bardzo jest mi z tym dobrze. A przy okazji wymyślam różne rzeczy. Z którymi też przeważenie jest mi dobrze. Bo bardzo wysoko cenię fakt  że zaistniałaś w moim życiu. Ostatnio zresztą trudno używać słów takich jak „cenię”. Ostatnio czasami wydaje mi się  że słowa są za małe. Dlatego dziękuję Ci. Dziękuję Ci z całą powagą i nieuchronnym lekkim wzruszeniem za to  że jesteś. I że ja mogę być.

czystasensi dodano: 25 lipca 2011

Bo ja lubię do Ciebie pisać. Z różnych powodów. Między innymi dlatego, że chcę, żebyś wiedziała, że myślę o Tobie. To dość egoistyczna pobudka, ale nie mam zamiaru się jej wypierać. A myślę dużo i często. Właściwie myśli o Tobie towarzyszą mi w każdej sytuacji. I nie masz pojęcia, jak bardzo jest mi z tym dobrze. A przy okazji wymyślam różne rzeczy. Z którymi też przeważenie jest mi dobrze. Bo bardzo wysoko cenię fakt, że zaistniałaś w moim życiu. Ostatnio zresztą trudno używać słów takich jak „cenię”. Ostatnio czasami wydaje mi się, że słowa są za małe. Dlatego dziękuję Ci. Dziękuję Ci z całą powagą i nieuchronnym lekkim wzruszeniem za to, że jesteś. I że ja mogę być.

Bez papierosa „zaraz po” seks jest jak „niedokończony”.

czystasensi dodano: 25 lipca 2011

Bez papierosa „zaraz po” seks jest jak „niedokończony”.

Bądź mądrzejszym od innych i nie okazuj im tego.

czystasensi dodano: 25 lipca 2011

Bądź mądrzejszym od innych i nie okazuj im tego.

Ale zapisu bólu w jednym obszarze pamięci nie można wymazać zapisami szczęścia w innych.

czystasensi dodano: 25 lipca 2011

Ale zapisu bólu w jednym obszarze pamięci nie można wymazać zapisami szczęścia w innych.

A gdy już wrócę  to usiądę Ci na kolanach  oprę moje dłonie na Twoich ramionach i będę całować Twoją twarz. Kawałek po kawałku. Obiecaj mi  że mnie nie rozbierzesz  zanim skończę...

czystasensi dodano: 25 lipca 2011

A gdy już wrócę, to usiądę Ci na kolanach, oprę moje dłonie na Twoich ramionach i będę całować Twoją twarz. Kawałek po kawałku. Obiecaj mi, że mnie nie rozbierzesz, zanim skończę...

 byliśmy na tej samej imprezie. około pierwszej kumpel uniósł w górę pustą butelkę po piwie.   gramy  pytanie albo wyzwanie!   zagaił. usiedliśmy w niedbałym kręgu  kolejne osoby zaczynały kręcenie. w końcu szkło trafiło w Jego dłoń  a kręcąca się butelka w końcu zatrzymała się wskazując na mnie.   wyzwanie.   wymamrotałam. uśmiechnął się do mnie  na co serce zabiło zdecydowanie za szybko. tak dawno tego nie robił.   pocałuj mnie.   polecił mi na co zareagowałam krótkim lękiem. zbliżyłam się do Niego i połączyłam nasze wargi w całość na dobrą minutę  delektując się na powrót Jego bliskością. wróciłam na swoje miejsce i zakręciłam niedbale  przyjmując współczujące spojrzenia znajomych  którzy doskonale wiedzieli jak bolało mnie rozstanie. butelka wykonała ostatni obrót i zatrzymała się  na Nim.   pytanie.   podrapał się po karku. przełknęłam ślinę.   kochasz mnie jeszcze?   wybełkotałam.   jak wariat.   odpowiedział po czym otworzył ramiona ze świadomością  że zaraz się w nich znajdę.

tuskavkowa dodano: 23 lipca 2011

"byliśmy na tej samej imprezie. około pierwszej kumpel uniósł w górę pustą butelkę po piwie. - gramy, pytanie albo wyzwanie! - zagaił. usiedliśmy w niedbałym kręgu, kolejne osoby zaczynały kręcenie. w końcu szkło trafiło w Jego dłoń, a kręcąca się butelka w końcu zatrzymała się wskazując na mnie. - wyzwanie. - wymamrotałam. uśmiechnął się do mnie, na co serce zabiło zdecydowanie za szybko. tak dawno tego nie robił. - pocałuj mnie. - polecił mi na co zareagowałam krótkim lękiem. zbliżyłam się do Niego i połączyłam nasze wargi w całość na dobrą minutę, delektując się na powrót Jego bliskością. wróciłam na swoje miejsce i zakręciłam niedbale, przyjmując współczujące spojrzenia znajomych, którzy doskonale wiedzieli jak bolało mnie rozstanie. butelka wykonała ostatni obrót i zatrzymała się, na Nim. - pytanie. - podrapał się po karku. przełknęłam ślinę. - kochasz mnie jeszcze? - wybełkotałam. - jak wariat. - odpowiedział po czym otworzył ramiona ze świadomością, że zaraz się w nich znajdę.

 pokochałam tego gościa. Jego delikatność w stosunku do mnie  wieczną pewność siebie  beztroskę z jaką opowiadał o naszej wspólnej przyszłości  czułość  najpiękniejszy uśmiech  niezastąpione  zawsze tak perfekcyjne szczere spojrzenie  oddech z delikatną wonią mentolowych fajek. wiem no  narozrabiałam.

tuskavkowa dodano: 23 lipca 2011

"pokochałam tego gościa. Jego delikatność w stosunku do mnie, wieczną pewność siebie, beztroskę z jaką opowiadał o naszej wspólnej przyszłości, czułość, najpiękniejszy uśmiech, niezastąpione, zawsze tak perfekcyjne szczere spojrzenie, oddech z delikatną wonią mentolowych fajek. wiem no, narozrabiałam. "

' Tak lubiła wymykać się z jego ramion  uciekać niczym wystraszone dziecko. Tak lubiła  kiedy jego dłonie dotykały jej skóry  a ona miała tyle ufności w oczach  tyle wiary w sercu. Tak lubiła  kiedy w końcu obezwładniał ją uściskiem ramion  a ona już nie chciała uciekać i chciała tylko już zawsze trwać z nim. Jedynym miejscu  gdzie czuła się naprawdę bezpieczna.

tuskavkowa dodano: 23 lipca 2011

' Tak lubiła wymykać się z jego ramion, uciekać niczym wystraszone dziecko. Tak lubiła, kiedy jego dłonie dotykały jej skóry, a ona miała tyle ufności w oczach, tyle wiary w sercu. Tak lubiła, kiedy w końcu obezwładniał ją uściskiem ramion, a ona już nie chciała uciekać i chciała tylko już zawsze trwać z nim. Jedynym miejscu, gdzie czuła się naprawdę bezpieczna. "

 i teraz silny moment wiary  idę w swoją stronę.  dzięki temu co przeżyłam zmysły wyostrzone.  dzięki temu co przeżyłam pieprze łatwiznę.  świat mnie nauczył obracać mądrość w każdą bliznę.

tuskavkowa dodano: 22 lipca 2011

"i teraz silny moment wiary, idę w swoją stronę. dzięki temu co przeżyłam zmysły wyostrzone. dzięki temu co przeżyłam pieprze łatwiznę. świat mnie nauczył obracać mądrość w każdą bliznę."

' będziemy się mijać jeszcze jakiś czas . będę dziwnie pospieszać wzrok   żebyś się odwrócił   przywoływać pogardliwe myśli   upadłe słowa . teatr maskowy : akt pierwszy   scena druga   że niby bez bólu ..

tuskavkowa dodano: 19 lipca 2011

' będziemy się mijać jeszcze jakiś czas . będę dziwnie pospieszać wzrok , żebyś się odwrócił , przywoływać pogardliwe myśli , upadłe słowa . teatr maskowy : akt pierwszy , scena druga " że niby bez bólu .. "

Była godzina około 4 tej w nocy a oni leżeli na trawie   spoglądając w niebo '' Widzisz te gwiazdy . ? . Jesteś piękniejsza niż każda ''  kiedy usłyszała te słowa uśmiechnęła się szeroko   kładąc głowę na Jego ramieniu . Nie liczyli czasu . Spojrzał jej w oczy   w których odbijał się cały wszechświat . Czuł  że wiecej mieć nie może   że to wszystko czego można od życia oczekiwać . Kiedy wtula się się w Niego serce rozwalało mu płuca z radości . Nie do opisania było to jak w tym momencie się czuł .

tuskavkowa dodano: 19 lipca 2011

Była godzina około 4-tej w nocy a oni leżeli na trawie , spoglądając w niebo '' Widzisz te gwiazdy . ? . Jesteś piękniejsza niż każda '', kiedy usłyszała te słowa uśmiechnęła się szeroko , kładąc głowę na Jego ramieniu . Nie liczyli czasu . Spojrzał jej w oczy , w których odbijał się cały wszechświat . Czuł, że wiecej mieć nie może , że to wszystko czego można od życia oczekiwać . Kiedy wtula się się w Niego serce rozwalało mu płuca z radości . Nie do opisania było to jak w tym momencie się czuł .

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć