 |
Gdybym miała wrócić w przeszłość, to sorry ale odpadam, bo nie chcę o tym myśleć, a tym bardziej o tym gadać..
|
|
 |
Boleśnie uderzyła we mnie rzeczywistość prawie zrzucając z krzesła. Nie przyjdziesz, nie zadzwonisz, nie napiszesz.
|
|
 |
Różnica jest tylko jedna: Ty pijesz i wtedy przypominasz sobie o mnie, a ja piję, żeby o Tobie zapomnieć.
|
|
 |
Jak patrzę na Ciebie, to mam ochotę wysłać sms o treści 'pomagam' -.-
|
|
 |
Kiedyś może przeglądniesz stare foldery na komputerze. Przez przypadek znajdziesz moje zdjęcia i poczujesz ból w klatce piersiowej, ręce zaczną Ci drżeć, a po Twoich plecach przejdzie zimny dreszcz pomimo plusowej temperatury za oknem. Instynktownie sięgniesz po telefon i wykręcisz mój numer, ale jedyne co usłyszysz w słuchawce to komunikat mówiący Ci, że nie ma takiego numeru.. Niestety, nie wszystkie błędy młodości można naprawić po latach..
|
|
 |
Mój stan na dziś - coś pomiędzy przytul mnie a wypierdalaj.
|
|
 |
Może i jemu spadł kamień z serca, tylko że ten kamień przygniótł moje jeszcze bardziej.
|
|
 |
Może nadszedł już czas by pogodzić się z faktem, że nawzajem robimy sobie w głowie niepotrzebny burdel i po prostu się pożegnać?
|
|
 |
Zagryzam wargi na Twój widok, żeby przypadkiem nie spojrzeć w Twoje poszerzone źrenice krzyczące wspomnieniami.
|
|
 |
Dopiero kiedy skona ostatni motyl w brzuchu i żadna łza nie narodzi się w oczach.. Dopiero wtedy będę miała pewność, że przestałam Cię kochać.
|
|
 |
Starałam się o Ciebie, a teraz, kiedy mi już nie zależy, jesteś na wyciągnięcie ręki.
Znany już wszystkim scenariusz..
|
|
 |
wiesz jak to jest, kiedy ukochana osoba mija Cię bez słowa? wiesz jak to jest, kiedy chcesz spojrzeć pewnej osobie w oczy, a nie możesz, bo po paru sekundach, musisz odwrócić się, kryjąc łzy? wiesz jak to jest, kiedy w rozmowie łamie Ci się głos? wiesz, jak to jest, kiedy tracisz oddech, bo patrzysz na niego, a z jego zachowania wnioskujesz, że jemu już nie zależy? wiesz jak to jest, kiedy wracając do domu, masz płacz na końcu nosa? wiesz jak to jest, kiedy kładziesz się spać z nadzieją, że może wreszcie szloch nie będzie Ci przeszkadzał w zasypianiu? wiesz jak to jest, kiedy wstajesz rano i masz świadomość tego, że kolejny dzień będzie powtórką poprzedniego? wiesz jak to jest, kiedy umierasz wiedząc, że żyjesz? nie wiesz? to proszę nie pierdol mi o tym, że czas leczy rany..
|
|
|
|