 |
Wzięło mnie na wspomnienia. Czy żałuję..? Nie ma czego i tego się trzymajmy. Czy tęsknie? Tak, cholernie mocno. Ale co dalej? Co mam jeszcze zrobić? Czy nie na tym kończy się moja rola jeżeli chodzi o NAS? Co jeżeli jestem NIKIM w twoich oczach..?
|
|
 |
Beze mnie upadłeś tak nisko, że już nikt Cię nie będzie umiał podnieść.
|
|
 |
Gdy mówiłeś, że zabijesz każdego przez kogo płaczę, nie wiedziałam, że chcesz popełnić samobójstwo.
|
|
 |
Mam takie jedno małe marzenie.. Kiedyś będziesz siedział z kolegami na ławce, a ja przejdę obok was zupełnie obojętnie, nie odpowiadając Ci nawet głupiego 'cześć' On będzie czekał obok, rzucę mu się w ramiona i pocałuje go namiętnie, a Ty będziesz na to wszystko patrzył z myślą, że mogłeś być na Jego miejscu.
|
|
 |
Odkąd nie ma Ciebie przy mnie fizycznie, to psychicznie nie opuszczasz mnie na krok..
|
|
 |
i strzeż mnie Boże, żebym nie złamała piątego przykazania dekalogu 'nie zabijaj' jak zobaczę tą szmatę na oczy.
|
|
 |
Przepraszam - przepraszasz? to ja Cię kurwa zabiję i stanę nad Twoim grobem, wybaczysz?
|
|
 |
Jestem pewna, że zatęsknisz. Może to będzie tylko chwila, moment, ułamek sekundy ale zatęsknisz wiem to. Może będziesz wtedy stał w kolejce po fajki a może będziesz słuchał dobrego rapu. Albo będziesz z nią, poczujesz jej zapach i stwierdzisz że nic nie dorówna mojemu. Ale zatęsknisz. Przeleci Ci przed oczyma wszystko. Każdy mój uśmiech, każda łza. Każda chwila spędzona razem. Zatęsknisz.
|
|
 |
Milczałam, bo wiedziałam, że warto czekać.
|
|
 |
Po prostu nie zgadzam się z tym, żebyś tak bezkarnie dziurawił moje serce!
|
|
 |
Możemy się nie widzieć miesiącami, możemy o sobie "zapomnieć" na chwilę lub dwie, możemy mieć kogoś w międzyczasie. Ale proszę powiedz mi, jak to jest, ze za każdym razem kiedy znajdziemy się w pobliżu siebie jakaś niewidoczna siła pcha nas ku sobie?
|
|
|
|