 |
bantit queen, w ich głowach było co raz więcej pytań, w tym że ona to królowa, a on raczej to bandyta.
|
|
 |
Nie mów mamie, że się kochasz w chuliganie,
Że funduje Ci co weekend ostre melanżowanie.
|
|
 |
Mieliśmy swój świat i raj, choć nie byliśmy razem. Mieć ją chciałem, ale ona no właśnie -
ALE - Kolejny raz wracam nad ranem, oczy nie wyspane, ale ona dalej nic tu nie chce, więc spoko myślę jest bajer.
Z tym że wtedy miałem stałą pannę no i przypał. Wiesz gdybym się z nią chociaż lizał, ej miałbym przypał. Choć tak jak myślałem i przyszedł czas także na nas. Szlak trafił dystans my i łóżko, wiesz jak to działa. Porywczo porwał chwile emocji, pożądania ku sobie. Głowa ku głowie i poszła, w sumie chcieliśmy oboje.
|
|
 |
Może miałaś już plany, może tylko marzenia
Może typ nie jest zły, ale to jeszcze szczeniak.
|
|
 |
wiem, to był tylko epizod, który wtedy mnie wiele nauczył, by nie ufać tym co nienawidzą prawdy, bo prawdy nie da się kupić.
|
|
 |
Najbardziej tęsknię za tą chwilą, kiedy to po powrocie do domu nadal czułam Twój zapach na sobie.
|
|
 |
Rozczarowanie na życzenie.
|
|
 |
Faceci nie czują motyli w brzuchu, tylko ucisk w spodniach.
|
|
 |
Cudowne spojrzenie co płynie z jej oczu
Gdybyś wiedział co znaczy co kryje
I sposób w jaki hipnotyzuje każdego dnia ciebie
Tobie nadal się zdaje że możesz być pewien
Bez wahania jej bronisz wodospadem ciepłych słów
Słodkim szeptem odprowadzasz ją do snu
A gdybyś wiedział, gdybyś poznał twarze dwie
Głęboka czerń i czysta biel.
|
|
 |
Nie wiesz na kogo trafisz mówili Ci o niej
Może bardziej uważać i patrzeć na dłonie
Może warto poczekać te parę chwil
Zanim dasz jej całego siebie właściwie tak za nic.
|
|
 |
Co dnia się budzisz obok niej
Nieświadomie zaczarowany tracisz wzrok
I nie dopuszczasz myśli że może kłamać
Gdy rozum Twój zapada w sen
Drugie „ja” wychodzi z niej.
|
|
 |
Marzenia Twoje spełnia tak jak żadna inna
U boku Twego dobrze gra tą którą widzieć chcesz
A gdybyś tak zobaczyć mógł to co myśli
I jaka tak naprawdę jest
Tak niewiele o niej wiesz
I w ciemno wierzysz jej
Szedłbyś za nią w ogień.
|
|
|
|