 |
|
schłodzonym Walker'em topiłam kostki lodu w szklankach stojących obok siebie, w rozpalonym kominku oboje doszukiwaliśmy się straconych chwil , jedna z piosenek niosąca się po piętrze przywracała wspomnienia ,kolejny spalony papieros uświadamiał że tęsknimy, serca zadrżały gdy spojrzenia się zbiegły , bo w nich odnaleźliśmy ogień zgubionej miłości . /slaglove
|
|
 |
|
jedna chwila, ułamek sekundy, i znów czujesz jak grunt usuwa Ci się spod stóp. w słuchawkach, kolejny kawałek targający sercem, zagryzasz wargi do krwi przełykając kolejną łzę, dłonie zaciśnięte w pięść, ta cholerna bezradność, kiedy wiesz, że wraz z przeszłością odchodzi całkowity sens teraźniejszości, pozostawiając po sobie puste uczucia wypełniające wnętrze, blizny na nadgarstkach przypominają tamte wieczory, przepełniony dymem pokój, smak wódki na ustach i dreszcze przeszywające ciało na wylot, wywołane jedynie dotykiem ostrza przy żyłach.. wiesz, pamiętam. / endoftime.
|
|
 |
|
- trudno jest o kimś zapomnieć ? - a jak myślisz czy trudno jest alkoholikowi przestać pic ? lub palaczowi nie zapalić papierosa ? - no nie jest im łatwo . - tak samo jest z zapomnieniem o kimś . łatwo nie jest ale po wielu próbach w końcu musi się udać . ♥ | choohe .
|
|
 |
|
mieć kogoś kto w odpowiednim momencie sprowadzi cię na lepszą drogę . ♥ | choohe .
|
|
 |
|
skomplikowane relacje i zwyczajnie dziwne gesty . ♥ | choohe .
|
|
 |
|
Mój Eden jest tam gdzie Twój rytm bicia serca / O.S.T.R .
|
|
 |
|
i kocham jego oczy, pomimo że niebieskie tęczówki zlewają się z żółcią jego białek ocznych. i kocham jego usta często pozagryzane przez zdenerwowanie i stres. i kocham jego dłonie i nadgarstki tak często pocięte żyletką przez przeszłość. / quiet
|
|
 |
|
był ze mną, gdy było źle i wszystko się sypało. był ze mną podczas emocjonujących chwil w szpitalu. był podczas pogrzebu kumpla. był wtedy gdy wszystko było świetnie. był podczas świąt i urodzin najbliższych. był ? nie. nie był. jest. / quiet
|
|
 |
|
dzisiaj jest 54 dzień naszego związku, i wiesz co ? chcę mieć jeszcze milion takich 54 dni. / quiet
|
|
 |
|
są takie osoby, których nie znasz osobiście. Dzieli Was zajebiście dużo kilometrów, a łączy internet: gg, facebook, czy moblo. Ale mimo to, potrafisz się z nimi dogadać lepiej niż z osobą, która znasz kilka lat. Im możesz o wszystkim powiedzieć i liczyć na wsparcie, a na poprawe humoru, wyślą ci wirtualną czekoladę i tylko żałujesz, że nie możesz mieć przy sobie takich ludzi zawsze.ale przynajmniej masz pewność, że są osoby,które lubią cię za charakter, a nie za to jak ładnie wyglądasz lub jak bardzo masz wypchany portfel. /stare, siostra♥
|
|
|
|