 |
|
Chciałabym,żebyś go straciła.Tak na moment. Na chwilę. Na dzień.Na tydzień. Na tak długo, aż końcu do Ciebie dotrze, jak to jest być po tej drugiej stronie-jako ofiara. Kiedy ból jest tak przeszywający, że nie sposób go opisać. W pokoju panuje tylko zapach tytoniu i wymiocin.Rzeczy z półek, z szafek lądują na podłodze, a ty siedzisz w samym środku tego syfu obejmując się za kolana i głośno płacząc. Powiedz, jakie tu uczucie wiedzieć, że nie ma się nic? Jak to jest, że nawet alkohol nie pomaga? a środki przeciwbólowe nie ukajają wcale bólu? Opowiedz o tym jak nie ma się ochoty nawet otworzyć okna, by wpadło trochę świeżego powietrza, nie mówiąc już o wyjściu na dwór. O dniach spędzonych w łóżku z przekrwionymi oczami. O tym jak telefon ani drgnie, potwierdzając fakt, że każdy ma cię głęboko. Spróbuj opisać jak Twoje ciało słabło, gdy znów dotarło do Ciebie, że straciłaś najważniejszą osobę w swoim życiu. Chciałabym, byś na własnej skórze doświadczyła przez jakie piekło musiałam przejść.
|
|
 |
Za pare dni, tygodni, miesięcy, lat, w moim sercu zawsze pozostaniesz jakby nigdy nic. W myślach wciąż będziesz się przewijał, bo byłeś kiedyś najważniejszy. Może za kilka lat spotkamy się w bibliotece, kawiarni, sklepie, a to uczucie odrodzi się w nas na nowo. I nie ważne czy będę z kimś innym, czy będe z nim szczęśliwa, czy będzie spełniał wszystkie moje zachcianki. To już nie będzie to samo. Nie będzie to samo co z Tobą, z Tobą mi było najlepiej, mimo tych wszystkich kłótni i nieporozumień. / ifall
|
|
 |
nie będę tą zajebistą, która robi wszystko by się przypodobać,ale będę ta, bez której nie będziesz mógł żyć .
|
|
 |
jednym spojrzeniem rozbijasz ich długie związki.
|
|
 |
nie umrę, bo nie mam czasu.
|
|
 |
To niewiarygodne jak jeden człowiek może wywołać tyle cudownych uczuć.
|
|
 |
przedstawiasz się po imieniu, a zwykła z ciebie suka.
|
|
 |
cudownie jest budzić się ze świadomością , że z dnia na dzień będzie tylko lepiej.
|
|
 |
Odwiedzasz moje myśli, często.
|
|
 |
To, że Cie lubie nie znaczy że możesz chuj wie co.
|
|
 |
Gram fair, mimo, że życie jest niesprawiedliwe. Strzeż się noży w plecach i dwulicowych dziwek.
|
|
 |
Ja nie ulegam groźbom, wychodzę ci na przeciw.
|
|
|
|