|
Jak to znoszę? Nie znoszę. Odkąd dowiedziałam się, że nie jedziesz, spędziłam całą noc na rozmyślaniu o tym, jak to będzie bez Ciebie. / haust
|
|
|
"Kiedy wypuszczam z papierosa dym
chcę poczuć to znów,
Bo nie wiem gdzie teraz jesteś Ty,
a chciałbym chyba byś była tu." / Marysia
|
|
|
dlaczego nie ma Cię tu kiedy siedzę tak sama z podkulonymi pod brodę kolanami? dlaczego nie pomagasz pozbierać mi tego wszystkiego do kupy? dlaczego już nie potrafisz wyczarować uśmiechu na mojej twarzy?
|
|
|
on mnie łapał kiedy leciałam w dół. i to on pozwalał mi przy sobie płakać choć nigdy tego nie robiłam. to on pozwalał mi u siebie spać, kiedy znowu pokłóciłam się z ojcem. i to on sprawił, że nie mogę zasnąć kiedy nie ma go obok. on mnie zniszczył.
|
|
|
Kurwa mać, potrzebuję, tak strasznie potrzebuję człowieka który nie boli, bo wszyscy bolą i nie mam z kim porozmawiać, a w takiej chwili jak ta, tak strasznie potrzebuję kogoś kto by nie bolał; nie wiem czy rozumiesz co chce powiedzieć, ale na tym etapie, w tym momencie, każdy kogo znam, boli, w taki czy inny sposób, mniej lub bardziej, przez słowa, zachowania, sytuacje, wiem, że to niedorzeczne, te moje pretensje i te moje niemożliwe do zaspokojenia potrzeby, ja wiem, rozumiem, jesteśmy tylko ludźmi i pewnie ja też ich bolę i pewnie jeszcze bardziej niż oni mnie, ale boże kurwa, potrzebuję przytulenia i wypłakania się i zrozumienia i akceptacji i czystego konta u kogoś, kurwa sama już nie wiem o co mi chodzi, ale pewnie o to, o to najbardziej, potrzebuję czystej karty i potrzebuję zacząć od nowa, chcę już wszystko zrobić jak należy, jasne, no pięknie, chyba już całkiem mi odjebało.
|
|
|
Krople deszczu delikatnie uderzają o parapet, a ja stoje przy oknie wsłuchując się w ich dźwięk. Zamykam oczy i zastanawiam się co znów jest nie tak, dlaczego w środku czuję taki cholerny niepokój. Otwieram oczy i patrzę na kałuze, w którą uderzają kolejne krople. Stoje i wpatruję się jak zahipnotyzowana w obrazek przede mną tak jakbym czekała, aż na szybie któregoś z zaparkowanego samochodu pod blokiem pokaże się odpowiedź na dręczace mnie pytania. Czuję się pusta, niespokojna i tak bardzo obca. Coś się ze mnie dzieje i sama nie ejstem w stanie zrozumieć co takiego.. / podobnodziwka
|
|
|
[2] Nie obchodzi Cię ile łez wylewam, ile bólu w sobie kryje i jak cholernie trudno postawić mi choćby jeden krok. Nie interesują Cię moje losy i jak ciężko mi jest po Twoim nagłym odejściu. Kolejnym odejściu. Nie wyobrażasz sobie jak bardzo chciałabym Ci powiedzieć, że strasznie Ci zazdroszczę, że potrafiłeś o mnie zapomnieć w zaledwie 5 minut i ułożyć sobie życie bez najmniejszego problemu. Bo ja wciąż sama się zabijam tą tęsknotą i wspomnieniami. Bo ja wciąż nie potrafie się przyzwyczaić do tej myśli, że zniknąłeś, że jestem Ci obca. / podobnodziwka
|
|
|
[1] Pisanie zawsze było dla mnie ucieczką od codzienności, zamykałam oczy a teksty same ze mnie wypływały. Pisałam często, codziennie, kilka razy dziennie. A dziś potrzebując ucieczki od życia, trzymając długopis w ręcę boję się je zamknąć i wylewać z siebie myśli. Wiem, że kolejny raz tekst wyjdzie o Tobie, wiem, bo nie potrafię pisać już o niczym innym. Choć tak bardzo chciałabym napisać, że jestem szczęśliwa bo przecież mam przyjaciół, mam chłopaka to nie potrafię. Znów piszę, jak bardzo brakuje mi Ciebie tutaj obok, że czuję w wyobraźni smak Twoich ust i marzę codziennie wieczorem byś wrócił i mnie przytulił. Nie chce już, nie chcę o Tobie pisać, nie chce o Tobie pamiętać, nie chcę Cię wspominać. Błagam odejdź, zniknij z mojej duszy, serce weź; w dupie je mam bo i tak Cię z niego nie wymarze. Więc chociaż je zabierz, żebym mogła w miarę funkcjonować, bo przecież Ciebie i tak nie obchodzi, że się zatracam.
|
|
|
"Nie rozumiem wytłumacz mi dlaczego jest mi tak smutno dziś?
Bez Ciebie nic nie jest jak ma być, serce nie bije jak powinno bić." / tałi
|
|
|
|