 |
tak bardzo nie chcę być już sam, nie chcę ciągle spadać, i nie czuć dna, nie chcę ciągle zwijać się z bólu zaciskając zęby i pięści, które krwawią od uderzeń w ścianę, nie chcę płakać wódką, nie chcę płakać słoną cieczą, nie chcę mieć tego noża w sercu, w plecach i w psychice. nie chcę szukać śmierci na ulicach, nie chcę patrzeć w lustro na bladą posiniaczoną twarz, twarz martwego człowieka, chciałbym znów nauczyć się uśmiechać, szczerze, bez problemu zaśmiać się jak małe dziecko. chciałbym znowu umieć coś czuć oprócz bólu. chciałbym znowu umieć żyć. proszę naucz mnie. /skejter
|
|
 |
to aż dziwne, jak sprawy nigdy nie układają się po naszej myśli .
|
|
 |
być powodem, celem, sensem, jedynym pytaniem i jedyną odpowiedzią dla Ciebie.
|
|
 |
zależy mi , bo ten głupek dał mi milion powodów żeby tak się stało .
|
|
 |
jestem ciekawa, co on o mnie mówi, co myśli i co czuje.
|
|
 |
tak silne uczucie nie znika w jednej chwili, nie rozwiewa się w ciągu jednego dnia, nie umiera tak nagle, bo to by oznaczało, że właściwie nigdy nie istniało.
|
|
 |
nie ma nic smutniejszego niż nie znalezienie żadnego innego szczęścia, prócz szczęścia w tym, co minęło
|
|
 |
zaciągam się papierosowym dymem niemal czując jak rozsadza me płuca . zabawne . ciebie nie wdychałam, a mimo to, rozsadziłeś moje serce .
|
|
 |
czasem tracisz nawet więcej niż wszystko.
|
|
 |
zawsze znajdzie się taki co kocha bardziej, lecz cicho.
|
|
 |
nawet nie wiesz jak bardzo jesteś dla mnie wszystkim.
|
|
 |
wciąż pamiętam każde wyszeptane słowo.
|
|
|
|