 |
Teraz powiedz mi gdzie jesteś, oddaj mi serce,
bez Ciebie życie.. to czarno-białe brednie.
Nie chcę tego więcej, chodź w moją stronę,
przytul mnie mocniej, połączmy nasze dłonie.
Pamiętasz stare czasy? miłość bez granic?
obiecałem Tobie szczęście. Ty otworzyłaś rany.
Nasze plany to ruiny, pozostały blizny.
Bywały takie dni, chciałem skończyć ten wyścig.
Miłosne listy, spojrzenia, uczucia,
nie potrafię ich zapomnieć, nie potrafię kurwa!
Kolejna pusta kartka, po dotknięciu pędzla,
wypełnia przestrzeń serca. Nie zniosę napięcia!
Zaklęcie nie istnieje, miało być pięknie,
miałaś powrócić do mnie. Dzisiaj pęka mi serce.
Nie chcę tak więcej, dłużej tak nie mogę!
Wołam Cię, wołam, Ty idziesz w drugą stronę.
|
|
 |
A przede wszystkim rozliczyć przeszłość, bo jeśli jutra nie ma, dziś to wieczność. / pyskaty
|
|
 |
Jestem typkiem, co walczy, jakby to był koniec. / pyskaty
|
|
 |
Forgive but do not forget, or you will be hurt again. Paulo Coelho.
|
|
 |
Ty - wiedziałeś, którą wybrać ścieżkę.
Ty - umiałeś chwycić mnie za rękę, kiedy spadałam w mrok,
Dziś brakuje mi Twej dobrej rady.
Dziś nie umiem sobie z tym poradzić.
Dzisiaj zapadam się..
|
|
 |
Zawiść - jak to w ogóle brzmi?
Jakbyś nie mógł strawić, że ktoś ma lepsze dni.
Taka nienawiść, bo gość spełnia sny, mógłbyś go zabić za tylko, że to nie ty.
|
|
 |
W bandzie swojej nie potrzebne paranoje,
Co zioma, to zioma, co twoje, to twoje.
|
|
 |
Lepiej nie patrz w tamtą i nie tykaj co nie twoje.
Sam byś chciał mieć taki problem?
Nie dla ciebie ziomuś one.
|
|
 |
Biada gdy dotkniesz dna i nie będzie komu pomóc, zostaniesz zupełnie sam po kolejnej zmianie ziomuś.
|
|
 |
czytalam tylko sceny ze mną czyli julią a reszta to bla bla bla.
|
|
 |
twoim zdaniem w chwilach kiedy pieprzy się wszystko, lekarstwem jest pieprzyć się ze wszystkimi . nie ?// fazybum
|
|
 |
Niszczyliśmy to sprawnie ale wszystko ma być na mnie.
|
|
|
|