|
zgubiłam się gdzieś pomiędzy kolejnym buchem, a kolejnym łykiem procentów, utonęłam na chwilę w czyichś oczach, a za chwilę zatopiłam się w zupełnie innych ramionach. chaos w głowie nie ustawał, a milion pytań nie przestawało mnie nurtować. I nieogarniamciebejbe
|
|
|
" gdzieś pomiędzy daj bucha, a żyj dla mnie "
|
|
|
"Czuję tęsknotę, gdy znów sobie Ciebie wyobrażam."
|
|
|
"Minął rok, minie następny, ale to nie wróci nigdy."
|
|
|
"Będę obok, jak świat z nas zadrwi."
|
|
|
Jest najlepszy, ale nigdy mu o tym nie mówiłam.
|
|
|
"Nikt nie jest idealny, masz blanta, zapalmy."
|
|
|
"Rozstania, powroty, czasem bez chęci powrotu. Jak się jebie to wszystko i gdzie jest wtedy zdrowy rozum?"
|
|
|
I czasami jest mi bardzo zimno i bardzo smutno i nie ma nikogo kto chciałby zamienić moje łzy na uśmiech, ale to nic.
|
|
|
Wiesz, jak trudno przyznać, że się kogoś potrzebuje?
|
|
|
Wszystko na co mam ochotę jest niemoralne, nielegalne albo tuczące.
|
|
|
Patrzył na nią takim wzrokiem jakby zwariował z miłości.
|
|
|
|