 |
gdy siedzę na parapecie i wymachuję bosymi stopami, mimo przymrozka, rozkminiam chorą egzystencję. wspominam nasz związek, który zdecydowanie nie wyszedł. głos Piha na zmianę z Pezetem namawia mnie to spazmatycznego płaczu. myślę, iż wolałabym oglądać te gwiazdy z Tobą, z Tobą palić szluga, z Tobą pić czwarte piwo, z Tobą słuchać rapu, zupełnie jak kiedyś.
|
|
 |
zapewne, gdy ktoś pyta cię o Mnie otwarcie mówisz " a tak, znam Ją " .i właśnie w tamtej chwili tak perfidnie kłamiesz komuś w twarz. bo powiedz, czy wiesz jakie czasopismo czytam najchętniej? co ostatnio Mi się śniło? gdzie chciałabym pojechać? z czego będę zdawać rozszerzoną maturę? czy słodzę cappuccino? ile lekcji mam w środy? na jakie papierosy najchętniej wydaję kasę? za czym tęsknię lub czego Mi brak? ilu mam wrogów? widzisz, jestem Ci obca, a Ty otwarcie twierdzisz, że się znamy. hamuj piętą, koleś. [ yezoo ]
|
|
 |
Spójrz Mi w oczy i powiedz, że się nie poddasz. Nigdy.
|
|
 |
dziękuję za 100 000 plusików ;) uwielbiam Was ♥ [ yezoo ]
|
|
 |
wejście w Twój świat było dla Mnie odpowiednią decyzją. zaprzyjaźnienie się się z Twoimi przyzwyczajeniami i sposobem bycia, okazało się nie lada wyzwaniem. nazwanie Cię " całym Moim światem " z czasem przychodziło mi z łatwością. stawaliśmy się ku sobie coraz bardziej bliżsi i więcej potrzebni. aż w końcu, któreś z Nas miało cholernie wielkie zapotrzebowanie na miłość. przedawkowaliśmy, oboje. zniszczyliśmy przyjaźń, którą w piaskownicy zapieczętowaliśmy mianem " do śmierci " . [ yezoo ]
|
|
 |
Dręczyła się myślami, co takiego zrobiła, że ją zostawił z dnia na dzień. Płakała przez setki godzin. Nie wiedziała co się dzieje. Tak bardzo go kochała. Wmawiała sobie, że to przez nią. A on...a on po prostu chciał ją chronić, by nie widziała jak umiera na jej oczach.
|
|
 |
radę, którą dajesz drugiemu, zastosuj również do siebie.
|
|
 |
"mam to, czego nie ma żaden inny człowiek, jestem pewien, mam coś czego nie mam i mieć nie mogę, mam Ciebie. "
|
|
 |
nie stój bezczynnie, popatrz głębiej czasami. tego jak mi jest źle nie wyrażę nawet łzami. / studio pokój
|
|
 |
nasz charakter kształtuje się dzięki ludziom postawionym na naszej drodze.
|
|
 |
faceci trzepią Cie jak perski dywan .
|
|
|
|