Może i wydaje się silną kobietą która nie przejmuje się błahostkami ale gdy jest w domu i nikt nie patrzy to siedzi pod kocem i płacze nie umiejąc sobie poradzić z rzeczywistością.
Nie lubię wspominać, nie lubię tęsknić, nie lubię myśleć o tym, co było i porównywać tego z tym, co jest, a mimo wszystko robię to bardzo często, a wręcz powiedziałabym, że systematycznie.