 |
"Dłonie moje rozwiąż już, uwolnij kark.
Dotyk twój nie miły mi, pozwól mi wstać.
Jestem coraz dalej a ten niemy strach uż na zawsze będzie między nami stać... " ..
|
|
 |
"Zapętlone wkoło dni pędzą do dna. Może tam zatrzyma się ten niedobry czas. Uwolnij mnie..." ..
|
|
 |
"A gdyby tak uciec stąd przez otwarte okno?
Lecieć jak młody ptak.
/Coraz wyżej i lżej, aż mnie wciągnie słońce
/Gdyby tak uciec stąd" ..
|
|
 |
Wiem co będę robiła jutro. Będę normalnie oddychała.
|
|
 |
Małymi kroczkami do przodu, chociaż niekiedy się cofam przyznaje.
|
|
 |
Chciałabym się obudzić być pewna siebie, dobrze czuć się w swoim ciele, robić to co lubię i widzieć w tym swoją przyszłość, a po całym dniu przytulić się do ukochanego i poczuć jego zapach. Zaczynam wątpić, że kiedyś przeżyje taki dzień.
|
|
 |
Idź przed siebie patrząc w przyszłość. Niekiedy jest po prostu ciężko, błądzimy bez wybranego celu, na drodze spotykamy innych, którzy również błądzą lub tych, którzy idą do celu nawet nie zauważają nas po drodze. Walczmy o tą przyszłość!
|
|
 |
A może by tak nad morze. To będzie dobry wyjazd !
|
|
 |
Pewna znajomość bardzo mnie zaskoczyła. Przez cały czas nie rozmawialiśmy, dopiero na koniec studiów zaczęliśmy rozmawiać on chciał się oświadczyć, a miałam nowy związek. Po paru miesiącach rozmów każdemu z nas sprawy sercowe się rozsypały. Byliśmy dla siebie wsparciem i organizowaliśmy wspólne wypady, ale to nie były wypady na imprezy tylko kilka dni nad morzem z koleżanką lub w małym gronie wyprawa w góry. Dzięki tej znajomości nauczyłam się, że wystarczą trzy dni wolnego trochę organizacji i można realizować małe marzenia. Z koleżankami ze studiów trzymałam się od początku, a już dziś nie mamy kontaktu.
|
|
|
|