głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika caramelchocolate

I mam dość tych dziwnych znajomości  których jestem więźniem. Chcesz to przychodź  nie to nara. Ile razy można dać się połamać?  esperer

esperer dodano: 4 maja 2013

I mam dość tych dziwnych znajomości, których jestem więźniem. Chcesz to przychodź, nie to nara. Ile razy można dać się połamać? /esperer

Czasami po prostu musisz odpuścić. Nie dlatego  że Ci nie zależy  ale dlatego  że w pewnym momencie duma powinna być najważniejsza  bo potem tylko ona Ci zostaję. Musisz rozkurczyć palce i puścić coś  co do tej pory tak mocno próbowałaś utrzymać. Nie zapomnisz  ale łzy będą kapać z wysoko podniesionych policzków  spadając zaraz u Twoich dziesięcio centrymetrowych szpilek. Serce od razu Ci się nie zrośnie  ale za jakiś czas spojrzysz w przeszłość i pomyślisz  że straciłaś wszystko  ale nigdy nie straciłaś poczucia własnej wartości. esperer

esperer dodano: 4 maja 2013

Czasami po prostu musisz odpuścić. Nie dlatego, że Ci nie zależy, ale dlatego, że w pewnym momencie duma powinna być najważniejsza, bo potem tylko ona Ci zostaję. Musisz rozkurczyć palce i puścić coś, co do tej pory tak mocno próbowałaś utrzymać. Nie zapomnisz, ale łzy będą kapać z wysoko podniesionych policzków, spadając zaraz u Twoich dziesięcio-centrymetrowych szpilek. Serce od razu Ci się nie zrośnie, ale za jakiś czas spojrzysz w przeszłość i pomyślisz, że straciłaś wszystko, ale nigdy nie straciłaś poczucia własnej wartości./esperer

Pamiętam każdą wspólną chwilę  bo nie sposób zapomnieć dni  kiedy nasze splecione dłonie wznosiły nas w chmury. Leżąc samotnie na łóżku wspominam momenty  kiedy moje usta tak delikatnie całowały każdy skrawek Twojego ciała  sprawiając  że drżałaś. Wspominam chwile  kiedy siedząc w szkolnej ławce podchodziłaś ukratkiem i wtulałaś się w moje ciało styłu  a moją jedyną reakcją był uśmiech. Za każdym razem wiedziałem  że to właśnie Ty  bo przecież byłaś tak inna od innych  tak wyjątkowa  a Twój uśmiech powodował dreszcze nawet u największego twardziela. Byłaś dziewczyną  która najwięcej wniosła do mojego życia  która je zmieniła  nigdy tego nie zapomnę. Kiedy zaciągałem się zapachem Twoich włosów  czułem się jak narkoman w euforii  z każdym dniem chciałem ich więcej. Pamiętam jak szeptałem Ci do ucha słowa  które dawniej kierowałem tylko do swojej matki. Jak mówiłem Ci  że Cię kocham  a Ty odwracałaś się  wtulałaś w moje ramiona i bez wahania odpowiadałaś 'na zawsze'. mr.lonely

mr.lonely dodano: 4 maja 2013

Pamiętam każdą wspólną chwilę, bo nie sposób zapomnieć dni, kiedy nasze splecione dłonie wznosiły nas w chmury. Leżąc samotnie na łóżku wspominam momenty, kiedy moje usta tak delikatnie całowały każdy skrawek Twojego ciała, sprawiając, że drżałaś. Wspominam chwile, kiedy siedząc w szkolnej ławce podchodziłaś ukratkiem i wtulałaś się w moje ciało styłu, a moją jedyną reakcją był uśmiech. Za każdym razem wiedziałem, że to właśnie Ty, bo przecież byłaś tak inna od innych, tak wyjątkowa, a Twój uśmiech powodował dreszcze nawet u największego twardziela. Byłaś dziewczyną, która najwięcej wniosła do mojego życia, która je zmieniła, nigdy tego nie zapomnę. Kiedy zaciągałem się zapachem Twoich włosów, czułem się jak narkoman w euforii, z każdym dniem chciałem ich więcej. Pamiętam jak szeptałem Ci do ucha słowa, które dawniej kierowałem tylko do swojej matki. Jak mówiłem Ci, że Cię kocham, a Ty odwracałaś się, wtulałaś w moje ramiona i bez wahania odpowiadałaś 'na zawsze'./mr.lonely

nie wiem co się stało  dlaczego tak nagle moje myśli skupiają się wyłącznie na nim. wstając z łóżka  jedyne czego pragnęłam to wtulić się w niego. szybko wzięłam prysznic  ubrałam się  umalowałam  byłam już gotowa do wyjścia. w myślach widziałam jak siedzimy u niego w pokoju na kanapie pijąc kawę z mlekiem i dwoma łyżeczkami cukru. mieliśmy się spotkać dopiero jutro  ale chciałam zrobić mu niespodziankę. jednak w tej pięknej wizji nie wzięłam pod uwagę niepowodzenia  nie myślałam  że ona znowu stanie mi na drodze. po raz kolejny zniszczyła wszystkie plany  sprowadziła na samo dno. a najgorsza w tym wszystkim jest ta niepewność kiedy będę mogła się z nim zobaczyć  czy w ogóle będę mogła go zobaczyć...

briefly dodano: 3 maja 2013

nie wiem co się stało, dlaczego tak nagle moje myśli skupiają się wyłącznie na nim. wstając z łóżka, jedyne czego pragnęłam to wtulić się w niego. szybko wzięłam prysznic, ubrałam się, umalowałam, byłam już gotowa do wyjścia. w myślach widziałam jak siedzimy u niego w pokoju na kanapie pijąc kawę z mlekiem i dwoma łyżeczkami cukru. mieliśmy się spotkać dopiero jutro, ale chciałam zrobić mu niespodziankę. jednak w tej pięknej wizji nie wzięłam pod uwagę niepowodzenia, nie myślałam, że ona znowu stanie mi na drodze. po raz kolejny zniszczyła wszystkie plany, sprowadziła na samo dno. a najgorsza w tym wszystkim jest ta niepewność kiedy będę mogła się z nim zobaczyć, czy w ogóle będę mogła go zobaczyć...

Mnie się nie da kochać. Na początku  oczywiście niektórzy próbują. Mydlą oczy  że jestem ważna  że jedyna i taka wyjątkowa. Dają nadzieję i twierdzą  że nigdy nikogo tak jak mnie  że właśnie na mnie czekali całe swoje życie. Stawiam z nimi znowu te same pierwsze kroki  znowu te same złudzenia i kiedy czuję się już pewnie na nogach  oni odchodzą. Znowu kłamią w oczy  że znajdę lepszego  że to chodzi o nich  że zasługuję na wszystko co dobre  że jestem dla nich za wspaniała. I znowu jestem sama  z drżącą wargą i łzami w oczach. Nie ma nikogo kto mógłby mnie pokochać tak naprawdę  na zawsze  na dobre i na złe. Zawsze kochają na chwilę  a tylko ja kocham na wieczność. esperer

esperer dodano: 3 maja 2013

Mnie się nie da kochać. Na początku, oczywiście niektórzy próbują. Mydlą oczy, że jestem ważna, że jedyna i taka wyjątkowa. Dają nadzieję i twierdzą, że nigdy nikogo tak jak mnie, że właśnie na mnie czekali całe swoje życie. Stawiam z nimi znowu te same pierwsze kroki, znowu te same złudzenia i kiedy czuję się już pewnie na nogach, oni odchodzą. Znowu kłamią w oczy, że znajdę lepszego, że to chodzi o nich, że zasługuję na wszystko co dobre, że jestem dla nich za wspaniała. I znowu jestem sama, z drżącą wargą i łzami w oczach. Nie ma nikogo kto mógłby mnie pokochać tak naprawdę, na zawsze, na dobre i na złe. Zawsze kochają na chwilę, a tylko ja kocham na wieczność./esperer

nie spałam kolejną noc z rzędu  ale ta była inna. nie było w niej łez  bólu  nienawiści  miliona sprzecznych myśli. spotkanie z nim na prawdę wiele mi dało. wiem już  że to nie jest to samo co było jeszcze trzy tygodnie temu. nie potrafimy ze sobą rozmawiać  między nami panowała niezręczna cisza. siedząc u niego na kolanach nic nie czułam  a myślami uciekałam do niebieskookiego bruneta z którym powinnam spędzać ten wieczór. i to właśnie jemu dam szansę  nawet jeśli miałoby nam się nie udać.

briefly dodano: 3 maja 2013

nie spałam kolejną noc z rzędu, ale ta była inna. nie było w niej łez, bólu, nienawiści, miliona sprzecznych myśli. spotkanie z nim na prawdę wiele mi dało. wiem już, że to nie jest to samo co było jeszcze trzy tygodnie temu. nie potrafimy ze sobą rozmawiać, między nami panowała niezręczna cisza. siedząc u niego na kolanach nic nie czułam, a myślami uciekałam do niebieskookiego bruneta z którym powinnam spędzać ten wieczór. i to właśnie jemu dam szansę, nawet jeśli miałoby nam się nie udać.

piękne... teksty briefly dodał komentarz: piękne... do wpisu 3 maja 2013
chcesz usłyszeć prawdę? to co widzisz  te popękane usta  te zielone oczy  te zniszczone włosy  to tylko powłoka  to iluzja  która ukrywa fakt  że od dawna  o tutaj  w środku  jestem martwa. oddycham  ale tlen nie dociera już do duszy. serce pompuje krew  która także omija tę sferę szerokim łukiem. wypaliłam się  całkowicie zatraciłam. zniszczyli mnie ludzie  którzy powinni dawać wsparcie  na których tak bardzo liczyłam. zamiast podać rękę  coraz bardziej spychali w otchłań nicości. wołałam o pomoc  ale udawali  że nie słyszą. żebrałam o okruszki uwagi  ale oni traktowali mnie jak powietrze. w końcu nie wytrzymałam  pękła we mnie tama  która spowodowała lawinę. nie miałam jak się bronić  nie mogłam sobie poradzić. umarłam  zabiłam duszę  która wydając ostatnie tchnienie  zostawiła na ziemi pustą skorupę  nie umiejącą kochać  nie potrafiącą żyć.    cynamoon

briefly dodano: 3 maja 2013

chcesz usłyszeć prawdę? to co widzisz, te popękane usta, te zielone oczy, te zniszczone włosy, to tylko powłoka, to iluzja, która ukrywa fakt, że od dawna, o tutaj, w środku, jestem martwa. oddycham, ale tlen nie dociera już do duszy. serce pompuje krew, która także omija tę sferę szerokim łukiem. wypaliłam się, całkowicie zatraciłam. zniszczyli mnie ludzie, którzy powinni dawać wsparcie, na których tak bardzo liczyłam. zamiast podać rękę, coraz bardziej spychali w otchłań nicości. wołałam o pomoc, ale udawali, że nie słyszą. żebrałam o okruszki uwagi, ale oni traktowali mnie jak powietrze. w końcu nie wytrzymałam, pękła we mnie tama, która spowodowała lawinę. nie miałam jak się bronić, nie mogłam sobie poradzić. umarłam, zabiłam duszę, która wydając ostatnie tchnienie, zostawiła na ziemi pustą skorupę, nie umiejącą kochać, nie potrafiącą żyć. / cynamoon

nie do końca się zgadzam.. po 9 latach pamiętam wszystko  to jak się uśmiechał  jak brzmiał Jego głos  co najbardziej lubił a co nie  jak wyglądały Jego oczy gdy był szczęśliwy albo smutny  jak martwiąc się marszczył brwi  pamiętam jak ciepłe były Jego uściski i jak mocno podbudowywało każde słowo  gdybym tylko mogła byłabym w stanie idealnie Go odtworzyć :  ale prawdą jest  że ta pustka  którą po sobie zostawił jest najgorszym koszmarem... trzymaj się! :  teksty briefly dodał komentarz: nie do końca się zgadzam.. po 9 latach pamiętam wszystko, to jak się uśmiechał, jak brzmiał Jego głos, co najbardziej lubił a co nie, jak wyglądały Jego oczy gdy był szczęśliwy albo smutny, jak martwiąc się marszczył brwi, pamiętam jak ciepłe były Jego uściski i jak mocno podbudowywało każde słowo, gdybym tylko mogła byłabym w stanie idealnie Go odtworzyć :) ale prawdą jest, że ta pustka, którą po sobie zostawił jest najgorszym koszmarem... trzymaj się! :) do wpisu 3 maja 2013
Nie wiem już jak przestać kochać Cię mam  ale powiedz mi czy muszę? Czy naprawdę muszę przestać darzyć Cię tak ogromnym uczuciem? Przecież to  co jest między nami to coś więcej niż chemia  fizyka i matematyka razem wzięta  to coś więcej niż Romeo i Julia  to coś więcej... Nie rezygnujmy ze wspólnych marzeń  ze spacerów po plaży  które Ci obiecałem  z pocałunków w deszczu  o których wciąż mi mówisz  o falach rozbijających się o brzeg naszego domku nad wodą. Po prostu trwajmy w tej chwili i rozwijajmy to uczucie  przecież wiem  że chcesz tego równie mocno jak ja. Kochajmy się skarbie  a nasza miłość będzie opisywana w książkach  ale nie będzie to kolejna część z serii 'Romeo i Julia'  nasze zakończenie będzie zupełnie inne. Szczęśliwe i pełne miłości. Zbudujemy własną historię  do której nie potrzeba nam scenariusza  wystarczysz jedynie Ty i ja  oraz uczucia  którymi kierujemy się wspólnie. One napiszą tą opowieść za nas  a nasze serca przypieczętują to  co napisało za nas życie. mr.lone

mr.lonely dodano: 3 maja 2013

Nie wiem już jak przestać kochać Cię mam, ale powiedz mi czy muszę? Czy naprawdę muszę przestać darzyć Cię tak ogromnym uczuciem? Przecież to, co jest między nami to coś więcej niż chemia, fizyka i matematyka razem wzięta, to coś więcej niż Romeo i Julia, to coś więcej... Nie rezygnujmy ze wspólnych marzeń, ze spacerów po plaży, które Ci obiecałem, z pocałunków w deszczu, o których wciąż mi mówisz, o falach rozbijających się o brzeg naszego domku nad wodą. Po prostu trwajmy w tej chwili i rozwijajmy to uczucie, przecież wiem, że chcesz tego równie mocno jak ja. Kochajmy się skarbie, a nasza miłość będzie opisywana w książkach, ale nie będzie to kolejna część z serii 'Romeo i Julia', nasze zakończenie będzie zupełnie inne. Szczęśliwe i pełne miłości. Zbudujemy własną historię, do której nie potrzeba nam scenariusza, wystarczysz jedynie Ty i ja, oraz uczucia, którymi kierujemy się wspólnie. One napiszą tą opowieść za nas, a nasze serca przypieczętują to, co napisało za nas życie./mr.lone

Wiele w życiu widziałem i doszedłem do wniosku  że my wkładamy zbyt dużo serca w zabawę nazywaną miłością.   B.Prus

yezoo dodano: 3 maja 2013

Wiele w życiu widziałem i doszedłem do wniosku, że my wkładamy zbyt dużo serca w zabawę nazywaną miłością. | B.Prus

Kochana  chcę być dla Ciebie wszystkim jak Ty dla mnie. Chcę kupić małego zwierzaka  o którego będę tak cholernie zazdrosny  bo będziesz poświęcać mu więcej czasu niż mnie. Chcę zatrzymywać Cię w swoim łóżku  kiedy musisz wyjść i płakać jak gówniarz  kiedy sobie pójdziesz  kupować Ci rozmaite prezenty  których nie będziesz chciała  a ja będę musiał odnosić je do sklepu  chcę prosić Cię o rękę każdego dnia  mimo  że odmawiasz mi już któryś raz ponieważ wciąż wydaje Ci się  że mi nie zależy  chociż zależy mi bardzo od kiedy zrobiłem to po raz pierwszy i później włóczyłem się po mieście  które sprawiało wrażenie tak pustego bez Twojej obecności. Chciałbym chcieć tego samego co Ty chcesz i wiedzieć  że całkowicie się zatraciłem i wiedzieć  że jesteś przy mnie bezpieczna i chcę też opowiadać Ci o sobie najgorsze rzeczy i dawać Ci to  co we mnie najlepsze  bo Ty jesteś tego warta. mr.lonely

mr.lonely dodano: 3 maja 2013

Kochana, chcę być dla Ciebie wszystkim jak Ty dla mnie. Chcę kupić małego zwierzaka, o którego będę tak cholernie zazdrosny, bo będziesz poświęcać mu więcej czasu niż mnie. Chcę zatrzymywać Cię w swoim łóżku, kiedy musisz wyjść i płakać jak gówniarz, kiedy sobie pójdziesz, kupować Ci rozmaite prezenty, których nie będziesz chciała, a ja będę musiał odnosić je do sklepu, chcę prosić Cię o rękę każdego dnia, mimo, że odmawiasz mi już któryś raz ponieważ wciąż wydaje Ci się, że mi nie zależy, chociż zależy mi bardzo od kiedy zrobiłem to po raz pierwszy i później włóczyłem się po mieście, które sprawiało wrażenie tak pustego bez Twojej obecności. Chciałbym chcieć tego samego co Ty chcesz i wiedzieć, że całkowicie się zatraciłem i wiedzieć, że jesteś przy mnie bezpieczna i chcę też opowiadać Ci o sobie najgorsze rzeczy i dawać Ci to, co we mnie najlepsze, bo Ty jesteś tego warta./mr.lonely

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć