|
kimkolwiek jesteś, życzę Ci żebyś znalazł dziś na ulicy 100 zł, żeby osoba, za którą tęsknisz dziś się odezwała, a problem, który Cię kłopocze szybko się rozwiązał ❋
|
|
|
Kilka momentów o śmierć mnie otarło, listy w których żegnałem się z matką podarłem w sobie i spaliłem dawno, co było minęło, co będzie - zagadką, życie to wieczna gonitwa za prawdą, wrażliwość jest piękną artyzmu karmą, słowami maluję obrazy jak farbą, bo warto, moje życie to artwork.
|
|
|
W ciągłym konflikcie z nadzieją upartą, w każdym z nas kilka marzeń umarło, choć grunt jest grząski to idziemy twardo, czasem w dotarciu potrzebna wulgarność. Niczego w życiu nie miałem za darmo wszystko wydarłem ambicją i walką, naprzeciw ich definicjom i kartom, tekom, lekom, fikcjom, standardom.
|
|
|
Świętujemy narodziny czcimy śmierc, przychodzimy na świat, odchodzimy,
gdzieś czeka kres lub początek wieczności,
kontroluj oddech - zwolnij.
|
|
|
"Ale miłość nie jest równoznaczna z byciem doskonałym, z samymi dobrymi chwilami, śmiechem i seksem. Miłość to wybaczanie, cierpliwość, wiara, a od czasu do czasu cios w podbrzusze. To dlatego miłość jest tak niebezpieczna, gdy kochasz się w niewłaściwej osobie. Kiedy kochasz kogoś, kto na to nie zasługuje. Musisz być z kimś, kto zasługuje na twoje zaufanie, a ty musisz zasłużyć na zaufanie tej drugiej osoby. To święta rzecz."
|
|
|
Piją przez lata, piją za błędy, piją za smutki, za piękne momenty, piją za zdrowych, za wszystkich świętych, dziś już nie piją - rozdział zamknięty.
|
|
|
Ja nie dzielę życia na sacrum i profanum, wydaje mi się to sztuczny podział. W każdym człowieku istnieją jakieś ukryte metafizyczne pragnienia. W każdym: wierzącym, niewierzącym - w każdym. Należą do natury człowieka, a nie do tego, czy on w coś wierzy, czy nie. One wynikają z podstawowej świadomości, która jest dostępna każdemu, że skorośmy się urodzili, to i umrzemy. To jest źródło. To jest źródło wszelkiej metafizyki, jaka się w nas pojawia, jaka nas dręczy, jaka nas takimi czy innymi myślami nasyca. Natomiast sacrum i profanum? Ja nie wiem, co to miałoby być sacrum, co to miałoby być profanum. Człowiek nie jest dwudzielny.
|
|
|
Człowiek jest całością: bardzo skomplikowaną, bardzo wieloznaczną, bardzo inną jedna od drugiej. Każdy człowiek jest własną tajemnicą, do żadnego człowieka, na dobrą sprawę, nie mamy dojścia i wszelkie poznania, jakie wydają nam się możliwe, są złudzeniami. Jedyna prawda o człowieku jest dostępna tylko temu człowiekowi. To on zna prawdę o sobie. Nikt z zewnątrz nie zna prawdy o nim. Z zewnątrz to znamy opinie - sprzeczne, zgodne, plotki, i tak dalej.
Nie ma ludzi, nawet na najniższym poziomie wrażliwości, wyobraźni, którzy nie odczuwaliby siebie jako jedynej prawdy o sobie.
|
|
|
W środku jesteśmy baśnią.
|
|
|
"Zatęskniłem bardzo do takiego spokoju, chciałem, aby już wszystko się we mnie ostatecznie uspokoiło. Aby nie szastał się we mnie gniew, wściekłość, sprzeciwy losowi i inne takie ciężkie do znoszenia namiętności. Cicho tu było całkowicie, wszystko tu było zakończone. I mnie się chciało już wszystko zakończyć".
|
|
|
"Kiedy człowiek dorasta traci też przyjaciół - jeśli ma szczęście to tylko tych niewłaściwych, którzy może nie są tak dobrzy, jak się o nich kiedyś myślało. Jeśli masz szczęście, to uda się utrzymać tych, którzy są prawdziwymi przyjaciółmi, tych, którzy zawsze przy tobie trwali. Nawet jeśli tobie się wydawało, że nie trwają. Bo tacy przyjaciele są cenniejsi od wszelkich diademów świata."
|
|
|
"Teraz, kiedy się już porządnie rozpłakała, zaczynała wreszcie odczuwać pewną ulgę. Nawet śnieg padający gęstą kurtyną tuż za oknem wydawał się mniej groźny, w miarę jak łzy spływały jej po twarzy z dość regularną prędkością. Ciemność już jej nie przerażała."
|
|
|
|