 |
i nieważne co inni powiedzą, co będą myśleć bliscy i za kogo nas wezmą. ważne, że to my jesteśmy szczęśliwi, że dzielimy się powietrzem i sobą nawzajem. | endoftime.
|
|
 |
za mało czasu minęło, bym umiała bez emocji powiedzieć ci jak jest.
|
|
 |
bo najczęściej próbujemy zapomnieć kogoś, kogo tak naprawdę chcemy pamiętać.
|
|
 |
znowu z alkoholem jedność, zapić ból to ostateczność.
|
|
 |
nie ma sensu się przywiązywać do kogoś, kto był przez kilka sekund.
|
|
 |
i te krótkie momenty kiedy czułam, że ty czujesz to samo.
|
|
 |
jest cudownym kolesiem, który jest nałogowcem. ma cudowną mamę, która chociaż czasami złości się, że jej syn wychodzi z rana wracając na drugi dzień popołudniu, to i tak mówi, że jest szczęściarzem. kiedyś nie wierzyłam, że to wszystko mogłoby się tak potoczyć to teraz, jestem z tego dumna. uwielbiam Go za to, że to właśnie on postawia mnie do pionu, i potrafi troszczyć się o mnie gdy potrzeba. | endoftime.
|
|
 |
tylko z tymi erotomanami potrafimy wepchnąć się razem do ciasnego kibla i po ciemku, śpiewać na cały regulator stare hity. tak bardzo dziękuję Im za to, że są.. zawsze, no nawet w kiblu. | endoftime.
|
|
 |
myślałam o nim, o tym gdzie jest. myślałam o czasie, który minął bezpowrotnie, o tej całej beznadziejnej sytuacji, o tym jak bardzo za nim tęsknię i o tym jak wiele bym oddała za tamte dni.
|
|
 |
znowu w zadymionym pokoju, przed oczami rozmazany obraz, muzyka dudni odbijając się od ścian, a my siedzimy razem nakurwiając salta i pierdoląc to co będzie działo się z nami za kilka godzin. | endoftme.
|
|
 |
a dzisiaj zapomnimy o tym, że istniejemy. zakopiemy to co boli w butelce wódki i kilku szlugach. przejdziemy razem osiedlami z głowami uniesionymi wysoko, pierdoląc to kim staniemy się w oczach innych. | endoftime.
|
|
 |
chociaż raz zrozum, że ja nie rzucam uczuciami gdzie popadnie, że jak boli mnie to potrafię cierpieć bardzo długo, że nie jestem taką zimną suką, której zależy tylko na twoich komplementach, ja mam uczucia i wystarczy mi, że ty również odnajdziesz je w sobie. | endoftime.
|
|
|
|