 |
|
nieodwzajemniona miłość po prostu ją niszczyła, odbierała szansę na normalne ułożenie sobie życia. a zarazem gdzieś w głębi duszy wciąż tliła się głupia nadzieja.
|
|
 |
|
Pocałował mnie. W tak naturalny i oczywisty sposób jakby robił to zawsze. Zupełnie bez żadnego wyraźnego powodu. Pocałował mnie tak jak jeszcze nigdy nikt. Wydawało mi się że stracę przytomność. opisy
"Pocałował mnie. W tak naturalny i oczywisty sposób, jakby robił to zawsze. Zupełnie bez żadnego wyraźnego powodu. Pocałował mnie tak, jak jeszcze nigdy nikt. Wydawało mi się, że stracę przytomność.
|
|
 |
|
Miala nadzieje ze juz go nie kocha,ze to minelo. tak bardzo sie starala zeby to minelo. ostatnie pol roku to byl wlasciwie odwyk. odwyk od niego, od jego wariackiej milosci, od pocalunkow, jego fantazji, jego wyglupow, jego napadow melancholii, jego niezwyklosci. nie udalo sie. owszem, moze i o nim zapomniala ale nie przestala go kochac.. :(
|
|
 |
|
Mówiła: Nie chcę Cię widzieć! A szukała Go wzrokiem na ulicy... Mówiła: Nie myślę o Tobie! A nie było chwili, by tego nie robiła... Mówiła: Nie odbiorę! A z nadzieją czekała na kolejny telefon... Mówiła: Nie tęsknię! A co dzień przeglądała wspólne zdjęcia... Mówiła: Nie kocham Cię! ...I tak stała się oszustem dla własnego serca.
|
|
 |
|
Ej, Ty.! - tak.? ;D -kochasz mnie.? -a mogę?.
|
|
 |
|
-A jak Ci dam ciasteczko to pójdziesz ze mną na koniec świata.?
|
|
 |
|
`-A jak się uśmiechnę to przytulisz mnie tak mocno.? ;*
|
|
 |
|
smutki już dawno zakopałam w głębokim dole, na straży postawiłam szeroki uśmiech, ogrodziłam go dobrym humorem a w powietrzu słychać gromki śmiech . i tak co jakiś czas ktoś z łopatą chce je odkopać .wszystko sprowadza się do tego, żeby stanąć prosto, spojrzeć ludziom prosto w oczy, błysnąć zabójczym uśmiechem i powiedzieć: "spierdalajcie. jestem boska".
|
|
 |
|
No gwiazdki, spadać! Któraś z was musi przecież spełnić moje marzenie ;)
|
|
 |
|
Idiotów na świecie jest mało. Ale są tak sprytnie rozstawieni,że spotyka się ich na każdym kroku
|
|
 |
|
zgubiłam się w przestrzeni myśli rysujących mój świat.... teraz szukam wyjścia.....nie jest łatwo..
|
|
 |
|
..bo wymyśliła sobie że bedzie cholernie szczęśliwa
|
|
|
|