 |
|
i znowu czuję strach, przed wszystkim, życiem, ludźmi, miastem. znowu brak chęci życia. znowu nie widzę sensu życia. znowu boję się przyszłości. znowu boje się każdego ruchu. znowu nie wiem co mam robić. znowu w bani mętlik. znowu. znowu czuję że nie mam w nikim wsparcia, znowu muszę sobie radzić sama. i tak od dwóch lat, każdej wiosny./emilsoon
|
|
 |
|
problemy - główny powód, przez który nie cierpię wiosny./emilsoon
|
|
 |
|
szanuje chłopaków, którzy z pierwszym razem zaczekają na tą odpowiednią./emilsoon
|
|
 |
|
Świat to trudne miejsce. Jemu nie zależy. Choć nie żywi nienawiści do ciebie i do mnie, nie darzy nas też miłością. Dzieją się na nim rzeczy straszne, których nie można wytłumaczyć. [...] Świat cię nie kocha. [...] Pamiętaj jednak, żeby robić swoje. Takie masz zadanie na tym trudnym świecie, musisz podtrzymywać swoją miłość i robić swoje choćby nie wiem co.
|
|
 |
|
Jestem produktem ubocznym świata w którym żyję.
|
|
 |
|
Idąc po drodze, liczyc kroki dzielące cię od rozpędzonego samochodu.
|
|
 |
|
Nie chcę umierac, a samotnośc jest mordercą.
|
|
  |
|
`Uśmiech przez łzy- to nic nie zmieni
Niczego nie da się naprawić, wyjaśnić, wymienić ;]`
|
|
  |
|
jestem zdegustowana twoiim zachowaniem -,- .
|
|
  |
|
Nie mysl ze bedziemy mogli cofnac sie jesli powiesz ze bardzo chcesz mnie ;))
|
|
|
|