 |
nie chcę mi się już siedzieć dostępną na GG, by mieć nadzieję, że może akurat się odezwie. nie chcę już, co dziesięć minut sprawdzać telefonu, bo może akurat napisał SMSa. nie chcę za każdym razem wychodząc na dwór, rozglądać się we wszystkie strony.
|
|
 |
jesteś jak stara piosenka, której nie słuchałam od dawna, ale której tekst znam wciąż na pamięć.
|
|
 |
i wiesz, chyba bardziej rozumiem fizykę, niż ciebie.
|
|
 |
przecież nikt nie powiedział, że nie możesz z nią rozmawiać czy flirtować. nikt też nie powiedział, że nie możesz mnie mieć w dupie. i skarbie, nikt nie powiedział, że ja muszę znosić to wszystko.
|
|
 |
doładowałam telefon z myślą o Tobie, ale zupełnie niepotrzebnie.
|
|
 |
koniec świata? koniec świata to to, że przestał się do mnie odzywać kurwa.
|
|
 |
tylko pamiętaj o oddychaniu, gdy go następnym razem zobaczysz.
|
|
 |
i może znasz ten stan, gdy mimo włączonych dźwięków w telefonie, co minutę sprawdzasz, bo może jednak napisał?
|
|
 |
świeczki na torcie, spadająca gwiazda, czterolistna koniczyna, te same cyfry w godzinie, rzęsa na policzku. i zawsze to samo życzenie, bo może akurat się spełni.
|
|
 |
Powiedz to tak jakbyś chciała się jebać.
|
|
 |
'to nie musi być hip hop to ziom może być kobieta i dobrze, bez mojej daleko bym nie doszedł. to anioł przypominający że mam jeszcze dobre strony'...
|
|
|
|