 |
Już do końca tak być musi, już w tym życiu się nie zgubię.
|
|
 |
'Wierzysz w miłość od pierwszego wejrzenia, czy mam przejść jeszcze raz?'
|
|
 |
Najbardziej bolą te najmniejsze szczegóły, związane z nim, które powracają po tak długim czasie. Zapach jego perfum na kimś innym. Moje stare drewniane łóżko, które tata niedawno wyciągnął z piwnicy, na którym napisał, że będzie mnie zawsze kochał. Moja blizna na ręce, po tym, jak kiedyś oboje spadliśmy z domku drewnianego. Te skojarzenie, gdy ktoś takim samym sposobem jak on dotyka mnie po biodrach.. To boli najbardziej.
|
|
 |
Dużo ludzi nie lubi mnie, bo jestem zbyt szczera. Być może zbyt szybko przychodzi mi ocena innych, ale wolę powiedzieć szmacie w twarz, że jest szmatą, a słowo 'kocham' nie przychodzi mi łatwo. Jednak nie zmienię się, mówienie coś o kimś za jego plecami, jest jak nie mówienie niczego.
|
|
 |
'Mogę być ćpunem, jeśli Ty będziesz narkotykiem.
|
|
 |
Zabierz mnie do prawdziwego miejsca, zabierz mnie do swojego serca, do swoich ramion./esperer
|
|
 |
Ludzie wierzą w Boga, rośliny, zwierzęta,albo jeszcze inne bóstwa. W szczęście, przeznaczenie i horoskopy. Ja uwierzyłam w Nas./esperer
|
|
 |
Wierzyłam Ci. Ufałam jak małe dziecko,które zdane jest tylko na wiedzę starszych,stawiałam pierwsze kroki tuż obok Ciebie, uczyłam się na wspólnych błędach. Potem upadłam,a Ty nie pomogłeś mi wstać. Z gleby się podniosłam już nie jako mała dziewczynka, ale jako osoba,która sama sobie da radę, skoro Ty nie chcesz być moją podporą./esperer
|
|
 |
Podobno trzeba spić naważone sobie piwo. Ja też spijam, łzy płynące z policzków,tyle, że to Ty mi je zagwarantowałeś./esperer
|
|
 |
-Widzisz?-Podciągnęłam rękawek bluzki i pokazałam mu rząd białych blizn.-Co to?-Patrzył z niedowierzaniem i dotknął opuszkami palca tych miejsc.-Wspomnienia po nim.-Mruknęłam i szybko zsunęłam materiał.-Czemu? -Każda kreska to ból zadany przez niego.-Odpowiedziałam i zmarszczyłam brwi gdy pocałował mnie tuż nad lewą piersią.-Co Ty robisz?- Musiałem pocałować Twoje serce , przeprosić za tamtego skurwiela i dać mu obietnice, że już nie będzie cierpieć./esperer
|
|
|
|