 |
Wierzę, bo chcę wierzyć, a nie dlatego, że mówi prawdę./esperer
|
|
 |
wkuwam jakieś słówka z francuskiego, które mimo wszystko nie mogą odciągnąć moich myśli od Niego. schodzę na dół i wstawiam wodę na kawę. już kolejną, by nie zasnąć i zachować cenny czas na myśli o Nim. spoglądam przez okno i przyglądam się stojącej na ogrodzie ławce. kiedyś w letnią noc snuł tam plany i marzenia o Naszej przyszłości, o domu i dzieciach. zabieram kubek i wracam z powrotem do siebie. siadam i przysłuchuję się ogromnej ciszy jaka panuje w tym pomieszczeniu. nie słychać ludzi na ulicy, samochodów, a nawet psa drapiącego w drzwi. to życie we mnie umarło, wraz z odejściem najważniejszej osoby na tej ziemi. [ yezoo ]
|
|
 |
pozwólcie mi cierpieć. pozwólcie codziennie we śnie jak i w codziennym życiu odwiedzać krainę ciemności i śmierci. pozwólcie mi ciąć się, bo szczerze to chuj wam do tego. pozwólcie mi siedzieć w kącie i ryczeć w niebo głosy. nie przejmujcie się mną. potrzebuję znieczulicy, by wreszcie to zrobić. by pozbawić się życia. umrzeć. nie czuć. / paktoofoonika
|
|
 |
Nie wiem czemu sama go od siebie odpycham, chociaż tak cholernie chcę jego obecności./esperer
|
|
 |
Wiesz jak to jest być z kimś komu nie ufasz? Każdej nocy zastanawiasz się co on właśnie robi, czy jest sam, czy mówiąc, że jest z kumplami nie miał na myśli tej blond tapety. Niby mówi,że Cię kocha, że jesteś najważniejsza, że nie chcę innej, że liczysz się tylko Ty i tak już zostanie. Jesteś szczęśliwa, bo przecież to Ciebie całuję, trzyma za rękę i przytula, ale potem przychodzi ta fala nienawiści do swojej osoby. Nienawidzisz się za swoją naiwność, za to,że wcale mu nie wierzysz i masz ochotę zniknąć. Czujesz złość na niego za jego zachowanie,które spowodowało, że ilość zaufania spadła poniżej zera. Łzy pod powiekami, bo jakoś nie jest tak szczęśliwie jak miało być, bo jednak dawanie tej drugiej szansy wcale nie jest takie proste. Coraz częściej w nas powątpiewam i czuję jak się oddalam./esperer
|
|
 |
Teraz nie masz już prawa być o mnie zazdrosnym. Sam zjebałeś między nami wszystko i nie możesz zabronić mi szczęścia z kimś innym./esperer
|
|
 |
-kup sobie sejf -co? -no sejf, takie coś, gdzie przechowuje się coś wartościowego -to chyba Ciebie musiałbym w nim zamknąć. / bezimienni & superhipersłodziak
|
|
 |
pamiętam ten dzień, dla innych ludzi była to zwykła niedziela, a dla mnie to najpiękniejsza niedziela w moim całym życiu. wtedy on pojawił się w moim sercu i zmienił status z kolegi, na faceta mojego życia. ale też pamiętam tą inną niedzielę, która była najgorszą w moim zyciu. wtedy status z faceta mojego życia, został zmieniony na nieznajomego skurwiela bez uczuć.
|
|
 |
chcę znowu być szczęśliwa. moją dłoń połączyć z Twoją, siedzieć na jakiejkolwiek ławce wtulona w Ciebie i czuć Twoja głowę, położoną na mojej. chciałabym znów widzieć pojawiającą się wieczorem wiadomość "dobranoc, kocham Cię". chcę to znów przeżywać, ale tylko z Tobą, bo nikt inny nie zastąpi mi Ciebie, rozumiesz? nikt.
|
|
 |
to, że się śmieję, świetnie się bawię, nie mam worów pod oczami i rozmazanego tuszu to wcale nie znaczy, że jestem szczęśliwa, tylko, że pogodziłam się z rzeczywistością, z brakiem Twojej osoby przy mnie.
|
|
 |
Czasami nie jest jak w bajce, czasami oboje mamy siebie dość i słowa krzyczane w kłótni wydają się być tymi szczerymi. Chwilami nachodzą mnie myśli, że jesteśmy razem tylko dlatego, bo głupio to przerwać po tym co razem przeszliśmy. Są noce kiedy czuję ten cholerny strach,że to co nas łączy to przeszłość, a aktualnie wiąże nas już tylko jakiś sentyment i strach przed zmianami. Naprawdę, bywa między nami koszmarnie, ale teraz wiem,że takie chwile są potrzebne po to,abyśmy mogli zrozumieć ile dla siebie znaczymy./esperer
|
|
|
|