 |
Przekroczył granice, które równały się ze śmiercią. / nieracjonalnie
|
|
 |
Nikt nie wie, ile przeszła. Lepiej patrzeć z boku, niż przechodzić przez to bagno z ciężką łzą w oku. / nieracjonalnie
|
|
 |
byłam jego małą dziewczynką. z nosem, upapranym w czekoladzie. w za dużych butach. tą, którą uwielbiał nosić na barana i troskliwie przytulał, kiedy potknęła się o sznurówki swoich trampek. jednak każda dziewczynka dorasta. staje się kobietą. tą pewną siebie. radzącą sobie z najmniejszymi problemami. tą, która potrafi samodzielnie wytrzeć sobie wąsy z kakao. jednak w życiu każdej z nas przychodzi moment, kiedy mamy ochotę znów poczuć się beztrosko. mamy ochotę, aby naszym największym problemem było to, że nasz ulubiony miś jest w praniu. niestety chwile dzieciństwa, uciekają bezpowrotnie.
|
|
 |
czekałam na Ciebie doskonale wiedząc, ze już nie wrócisz. zupełnie, ironicznie - tak samo jak za dziecka, kiedy zdechł mi mój najukochańszy pies, a ja każdego dnia stałam pod rodzinnym domem, naiwnie go wołając.
|
|
 |
każdego dnia na nowo karmimy się kłamstwami, trwając w nich bez jakichkolwiek przeszkód, bo tak jest łatwiej? łatwiej oszukiwać samych siebie? wciąż na co dzień zabijać podświadomość, po to by pozornie wyjść na prostą? marne realia. zatruwasz własne życie, by żyć. ciągniesz za sobą stertę odmiennych pytań, tych pozostawionych gdzieś w tle tego życia, tych, na które odpowiedzi od zawsze były Ci obce. kolejne parę niezrozumiałych schematów, niezałatwionych spraw z przeszłości, łapiesz oddech, siadasz, kończysz temat. / endoftime.
|
|
 |
to była gra, w której chociażby jeden, najmniejszy błąd był niewybaczalny. scena odgrywana przez dwojga ludzi. tłok uczuć, emocji i ekscytacji. intryga wpisana w tytuł i numer powtarzanego epizodu. tysiące niedomówień, i wyblakłe wspomnienia w tle. nie było łatwo udawać szczęśliwych, gdy wiedzieliśmy, że zostało nam zaledwie parę tygodni. nie łatwo było grać z uśmiechem na twarzy, gdy wiedzieliśmy, że za kolejnym zakrętem czeka na nas śmierć. /happylove
|
|
 |
Mijamy się, oceniamy nawzajem, nikt nie jest ideałem i każdy odstaje.
|
|
 |
'Chyba właśnie po tym można poznać naprawdę samotnych ludzi. Zawsze wiedzą co robić w deszczowe dni. Zawsze można do nich zadzwonić. Zawsze są w domu. Zawsze. '
|
|
 |
'Nie rezygnuje się z ludzi, których się kocha.'
|
|
 |
'Twierdził, że może mieć każdą, udowodniłam mu, że nie.'
|
|
 |
'Czasem przechodząc przez miasto odwracam się czy Cię za mną nie ma, bo znów na którejś z ulic poczułam Twój zapach.'
|
|
 |
|
najgorszy jest ból, tam w sercu, gdy na kimś się zawiedziesz. gdy osoba, po której nigdy byś się tego nie spodziewał, rani. kiedy zaufany człowiek, niszczy wszystko, co razem stworzyliście. najtrudniejsze jest wymazanie złych rzeczy z pamięci, nie wspomnę już o przebaczeniu, które w wielu przypadkach wydaje się być niemożliwe. [ yezoo ]
|
|
|
|