 |
|
słowa, które jak amfetamina rozszerzają źrenice.
|
|
 |
|
Mogłem mówić coś do niego, on zahipnotyzowany.
Nie odpowiadał a jak już to bez sensu.. / Dudek RPK
|
|
 |
|
Podchodził wolno i coś tam szeptał,
wyglądał dziwnie, nie tak jak go pamiętam. / Dudek RPK
|
|
 |
|
mogłabym utopić swoje myśli, które błądzą gdzieś na Twoich dłoniach w mojej wyobraźni. mogłabym ciągle opowiadać Ci, jak brakuje mi ciepła, którym otaczał mnie każdego dnia, czuje, że bicie mojego serca umilkło, cii, wsłuchaj się. słyszysz? prawie niewyczuwalny puls. | rap_jest_jeden
|
|
 |
|
jeśli umrę i ta dziwka przyjdzie na mój pogrzeb, obiecuję, że zmartwychwstanę i przypierdolę jej zniczem. .
|
|
 |
|
standardowa zagrywka. koniec naszego związku, robi ze mnie nagle tą pannę z lekkim obyczajami. niedoskonałą laskę, która puszcza się na boki. to że kiedyś byliśmy razem nie oznacza że możesz po mnie jeździć za plecami. powiedz mi to wprost. prosto w te oczy, które niegdyś były dla ciebie najważniejsze. bądź facetem, choć raz.
|
|
 |
|
uspokajasz oddech standardowo procentami.
|
|
 |
|
Dziś potrzebne są tylko ciepłe i szerokie ramiona, które zdołałyby przytulić na tyle mocno, by zgnieść wszystkie problemy, niemoralne nadzieje i marzenia. / notcorrect
|
|
 |
|
kochani rodzice, sami sobie wstańcie rano i idźcie zanieść święconkę, pozdrawiam rap_jest_jeden ♥
|
|
 |
|
Ecie pecie ;)) [ dzyndzel ]
|
|
|
|