 |
|
bardzo chciałabym Ci wszystko powiedzieć. to ile dla mnie znaczysz, jak cholernie za Tobą tęsknię, że nie potrafię być blisko z nikim innym bo wciąż przed oczami mam Ciebie... chciałabym Ci to powiedzieć, ale boję się. Boję się że mnie wyśmiejesz... / upita_miloscia
|
|
 |
Patrzyła mu prosto w oczy. On robił to samo. -kochasz mnie?-zapytała. - muszę się nad tym zastanowić- odpowiedział. - kiedy zaczynasz się zastanawiać czy kogoś kochasz, przestałeś go kochać na zawsze!- powiedziała i z trudem powstrzymując łzy odeszła zostawiając go samemu sobie.
|
|
 |
|
Najgorzej jest w momentach, w których siedzisz, jesz tonami czekoladę, wypalasz milion papierosów i trzymasz w dłoniach telefon z nadzieją na jakikolwiek odzew od kogokolwiek. To się nazywa samotność, której nie jesteś w stanie przezwyciężyć. Włączasz tę samą piosenkę po raz setny i nie widzisz sensu w kilku następnych godzinach, czasami nawet i dniach.
|
|
 |
nawe nie wiesz ja bardzo byłam podjarana że powiedziałeś mi "cześć"
|
|
 |
|
Tak wiele rzeczy powinnam Ci powiedzieć. Wyliczyć, ile to razy o Tobie śniłam i ile razy nie mogłam przez Ciebie zasnąć. Udowodnić Ci, że mam uśmiech przeznaczony tylko dla Ciebie.
|
|
 |
|
uwielbiam mamę, która o 23 biega po całym domu wciskając nam , że jest burza, rozłączając wszystkie możliwe kable od prądu, wpadając mi do pokoju i zamykając okno, krzycząc do taty ' puść ten metalowy widelec ! ' , a do brata, że ma się odsunąć od ściany - by chwilę później wejść i oznajmić ' a nie, zdawało mi się, dobranoc ' ./ yezoo
|
|
 |
Biegła lasem. Płakała. W głowie krążyły jej w kółko myśli "Jak on mógł jej o zrobić". Doarła do małej rzeczki. Usiadła na kamieniu, schowała głowę w dłoniach i zaczęła jeszcze mocniej szlochać. Zastanawiała się dlaczego wybrał tamtą. Nagle uświadomiła sobie że siedzi na kamieniu na którym niegdyś Oni siedzieli razem. Było im tak dobrze. Przychodzili tutaj żeby oderwać się od tego paskudnego i przepełnionego przemocą świata. Tworzyli własną bajkę. teraz zostały jej tylko głupie wspomnienia których tak trudno się pozbyć choćby nie wiadomo jak by się chciało
|
|
 |
Zapomniałam. Pół roku chownia się przed tobą i przed światem. Przepłakane noce. Ale zapomniałam. Znałazłam chłopaka. Miałam przyjaciół. Zaczynałam życie od nowa. I nagle ty wyjechałeś z tekstem "Nadal cię kocham". Wszystko wróciło. Ból, cierpienie i oczywiście ta pieprzona miłość. Cholernie dziękuje za ponowne zrujnowanie mi świata!!!
|
|
 |
|
Nawet tak trudno powiedzieć ci cześć a co dopiero kocham cię.
|
|
|
|