 |
Nieobecność nie jest tylko brakiem obecności.
|
|
 |
Wcale się nie pokłócili, ona po prostu po kilku tygodniach spojrzała trzeźwym okiem na to mieszkanie, którego się nie da posprzątać, na tego mężczyznę, którego się nie da ocalić (...)
I tyle. I spakowała się. I wyszła
|
|
 |
wielkim wsparciem jest wiedza posiadania takiej wspaniałej osoby jak Ty.
|
|
 |
zaszczytem jest dla mnie ze mam taka przyjaciółkę, jak Ty.
|
|
 |
III "Twój cień w jej oczach / to mój cień / jej głos pełen niepokoju / to mój głos / gdy ona cofa się z lękiem / ja powracam / pamiętaj / na każde słowo / zbyt ostre / na każdy gest / nie dość szczery / ja powracam / pamiętaj / I jeśli kiedyś sama / zapłacze nocą / nie wchodź do jej pokoju / już ja / będę przy niej" ~ B. Urbanowski "Erotyk dla następcy"
|
|
 |
II "Nie wiesz / że będziesz kochał mnie / że powie ci słowa / wypróbowane ze mną / że w jej włosach / poczujesz mój oddech / na jej brzuchu / napotkasz nocą / moje ręce / I jeśli czasem / wciągając cię w siebie / aż do zachłyśnięcia / pomyli nasze imiona - / nie myśl o mnie z nienawiścią / to ja / uczyłem ją jak dziecko / nie wstydzić się krzyku imion nagich ciał / to ja / czasem jeszcze mówię do ciebie / wtedy / myślałem / że mówię tylko do niej" ~ B. Urbanowski "Erotyk dla następcy"
|
|
 |
"Przeprowadź ją przez pokój / niby ścieżką wśród lasu / na stole / zapal różę / dobrą jak nocna lampka / Potem / rozbieraj ją delikatnie / z obronnych gorsetów / z zaciśnięcia rąk / drżenia ramion... / Otul szeptem. / A jeśli kiedyś / wybiegnie nagle z pokoju / biegnij za nią / nie pozwól / ukryj jej twarz / w swych wielkich rękach / mów słowa / dużo słów / te wszystkie / których ja zapomniałem / których się wstydziłem / Proszę cię / ty, / którego nienawidzę / który przyjdziesz po mnie / by z jej drobnych piersi / zdrapać ślady mych rąk / rozchylić jej kolana / proszę cię / bądź dla niej dobry" ~ B. Urbanowski "Erotyk dla następcy"
|
|
 |
nigdy nie pozbędę się tego, o czym milczę.
|
|
 |
przydałby się czasem dzień wolny od życia.
|
|
 |
"Uświadomił sobie, że nie kochał jej jeszcze nigdy tak bardzo, jak właśnie w tej chwili: kiedy patrzył, jak odchodzi."
|
|
 |
za długi był nasz uścisk, dokochaliśmy się do kości.
|
|
 |
"Po jakimś czasie człowiek przyzwyczaja się, zapomina i nawet nie czuje, że zimno, bo zapomniał, co to jest ciepło."
|
|
|
|