 |
i nie myśl, że zapomniałam . to, że nie dzwonię, nie piszę , nie odzywam się ani słowem .. to wcale nie znaczy, że Cię dla mnie nie ma. wiesz co to oznacza? że próbuję walczyć z nałogiem, to taki odwyk od Ciebie . potrzebuję Go . bardzo . może do tego, żeby kiedyś móc spojrzeć Ci w oczy bez bólu . może nawet zamienić z Tobą kilka zdań ze szczerym uśmiechem na twarzy, a potem pożegnać się bez żalu .. tak abym już nie tęskniła .
|
|
 |
Była w stanie oddać, mu całą siebie. poświęcić życie dla niego. co dostała w zamian? obojętność, i szyderczy śmiech, przy kolegach.
|
|
 |
Przepraszam, że każdego dnia wstając - myślałam o Tobie. Przepraszam za każdą łzę szczęścia, spowodowaną Tobą. Przepraszam za myśl, która mogla mi przebiec przez głowę na Twój temat. Przepraszam, za każde "kocham" wypowiedziane w duchu. Przepraszam za świat, który był w mojej wyobraźni. Przepraszam za siebie, że mogłam się kiedyś do Ciebie odezwać. Przepraszam za każdy wieczór, który spędzałam na rozmowie z Tobą. Przepraszam za to, że kiedykolwiek wypowiedziałam do Ciebie złe słowa. Przepraszam za to, że uwierzyłam w komplementy jakie mi prawiłeś. Przepraszam za każdą lekcję, na której myślałam "jakby to było?". Przepraszam, że nie pochłonęła mnie codzienność gdyż myślałam o Tobie. Przepraszam za przyjaciół, którym uwierzyłam, że świat nierealny mógłby w każdej chwili stać się rzeczywistością.
|
|
 |
Moze to irracjonalne biorąc pod uwagę fakt, że kocham Go najmocniej na świecie ale życzę mu, żeby kiedyś jakaś dziewczyna potraktowała Go tak, jak On teraz traktuje mnie.
|
|
 |
Kiedy ktoś mnie zapyta, czy za Nim tęsknię odpowiem : -Nie. Tęsknię za osobą w której się zakochałam, a z biegiem czasu on zaczął powoli, stopniowo znikać. W chwili naszego końca zniknął bezpowrotnie. Więc nie, nie mogę powiedzieć, że tęsknie za Nim. Tęsknie za kimś kogo kochałam i kogo już nie ma.
|
|
 |
Żyć z myślą, że nigdy nie będziesz z osobą, którą kochasz nie jest sympatyczne, gdy każdego dnia płaczesz, dlatego, że on Cię olewa popadasz w depresję. Załamujesz się bardziej i bardziej upadasz na dno, ale jest Ci to obojętne, bo po co istnieć gdy go nie posiadasz.
|
|
 |
Dziewczyna lubiąca się bawić od razu 'dziwką' nazywana. Przez wszystkich z tego powodu palcami wytykana. Chłopak robiący to samo - boski 'CASANOVA'. Myśli wciąż kim będzie jego ofiara nowa. Ona tańczy z kilkoma facetami - mówią: 'ale szmata' - bawi się kolesiami. Chłopak zaliczający każdą dziewczynę, w oczach kolegów od razu zasłynie. Wolna laska całująca się z jakimś kolesiem, opinię 'łatwa' za sobą niesie. Ludzie trochę zrozumienia zatem, dlaczego z każdej dziewczyny na siłę robicie 'szmatę'.
|
|
 |
tak trudno jest zapomnieć o kimś kto sprawił, że nawet najgorszy dzień wydawał się nie być taki zły. o kimś kto umiał sprawić za pomocą kilku słów napisanych na GG, że się uśmiechałam. o kimś, kto złamał mi serce. o nim...
|
|
 |
Powiedziałam mu, powiedziałam mu o wszystkich nieprzespanych nocach, o tym jak każdego dnia staram się nie myśleć, nie czuć, nie istnieć, o tym jak bardzo mnie rani i jak bardzo mam Go dość. Powiedziałam mu też, że pomimo całego bólu jaki mi zadał, nadal Go kocham i nie mogę bez Niego oddychać, wykonywać podstawowych czynności, nie mogę bez Niego żyć. A On ? On potraktował to jako żart, powiedział mi, że w przyszłości będę dobrą aktorką i ... odszedł. Na zawsze. Tak po prostu.
|
|
 |
Też kiedyś Ci spierdole sens życia, Skarbie.
|
|
 |
.. A on powiedział, że jej nie kocha nawet nie zaszczycając jej spojrzeniem. Pozostały w nim tylko zimne emocje. Wiedział, że nie będzie potrafił już nikogo tak bardzo pokochać jak ją. A ona tylko schowała twarz w dłoniach, usiadła na zimnym krawężniku i zaczęła łapliwie szlochać. On nawet nie zwracając na nią uwagi, wsunął dłonie do kieszeni spodni, odwrócił się plecami i ruszył pospiesznym krokiem prosto przed siebie, a po chwili zniknął za ścianą mgły. Ona wiedziała, że ten rozdział jest już zamknięty, ale potrzebowała czasu, by wprowadzić ten fakt w swoje życie ..
|
|
 |
Obiecała sobie, że zapomni. Za dużo już wycierpiała, za dużo słyszała. Wiedziała, że to będzie trudne, ale wspierali ją. Była pewna, że jej się uda. Dawała radę, nie pisała do niego, nie mówiła pierwsza "cześć", zmieniła nazwę na gg ze " Słonko ; **" na Jego imię i nazwisko i już nawet pozbyła się tego dziwnego, nieopisanego uczucia kiedy widziała, że on staje się dostępny na gg. Wszystko szło idealnie, myślała, że na prawdę jest dobrze. Jedna rozmowa z koleżankami i nauczycielką nawiązująca do przyjaźni "damsko- męskiej" wywołały u niej łzy. Nie, nie oszukujmy się. Tego się nie da zapomnieć na siłę, to musi samo przejść . . .
|
|
|
|