głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika bylam

od pewnego czasu zamiast Ciebie  w moich żyłach płynie wódka.

zozolandia dodano: 11 grudnia 2011

od pewnego czasu zamiast Ciebie, w moich żyłach płynie wódka.

uwielbiam weekendy  spotkania z najukochańszymi ludźmi na świecie  masa śmiechu  zwierzenia przy kolejnych litrach alkoholu wlewającego się do kieliszków.  pomaganie osobom mniej trzeźwym ode mnie dotrzeć do domu. wspólne pieczenie kiełbasek i dziele się nimi z każdym  tak że Tobie nic po potem nie zostaje. mimo wszystkich sprzeczek  kłótni  niedomówień ... nie zamieniłabym ich na nikogo innego

zozolandia dodano: 11 grudnia 2011

uwielbiam weekendy, spotkania z najukochańszymi ludźmi na świecie, masa śmiechu, zwierzenia przy kolejnych litrach alkoholu wlewającego się do kieliszków. pomaganie osobom mniej trzeźwym ode mnie dotrzeć do domu. wspólne pieczenie kiełbasek i dziele się nimi z każdym, tak że Tobie nic po potem nie zostaje. mimo wszystkich sprzeczek, kłótni, niedomówień ... nie zamieniłabym ich na nikogo innego

Skłamałabym twierdząc  że o nim nie myślę. Myślę. Czasami są takie dni  gdy jest w każdej godzinie  i takie godziny  gdy jest w każdej minucie.

zozolandia dodano: 11 grudnia 2011

Skłamałabym twierdząc, że o nim nie myślę. Myślę. Czasami są takie dni, gdy jest w każdej godzinie, i takie godziny, gdy jest w każdej minucie.
Autor cytatu: afteer

w liście do Mikołaja proszę już tylko o spadnięcie śniegu  magię  ogromną choinkę i srebrne bombki  bo zdycham na widok całego czerwonego drzewka. nieodparte wrażenie  że Święty w całym zabieganiu niechcący wypuścił Go z worka  a ten wariat wpadł wprost do mojego serca  za co  zamiast zgłosić odnalezienie zguby i zwrócić do odpowiedniego miejsca  mimowolnie się zrewanżowałam. tak jakby  tym samym. sobą.

definicjamiloscii dodano: 11 grudnia 2011

w liście do Mikołaja proszę już tylko o spadnięcie śniegu, magię, ogromną choinkę i srebrne bombki, bo zdycham na widok całego czerwonego drzewka. nieodparte wrażenie, że Święty w całym zabieganiu niechcący wypuścił Go z worka, a ten wariat wpadł wprost do mojego serca, za co, zamiast zgłosić odnalezienie zguby i zwrócić do odpowiedniego miejsca, mimowolnie się zrewanżowałam. tak jakby, tym samym. sobą.

SPAM: http:  loveplotkara.blog.onet.pl     tiruriru zapraszam :

zozolandia dodano: 11 grudnia 2011

SPAM: http://loveplotkara.blog.onet.pl/ - tiruriru zapraszam :)

wiesz.. najgorsza jest świadomość  że nie potrafimy kierować sobą. że tego już dawno nie ma  nie ma tej siły by wykonać krok  który byśmy chcieli.. teraz  jesteśmy podporządkowani własnym uczuciom  mimo wielkich chęci nie możemy zadecydować inaczej  nie jesteśmy w stanie przeciwstawić się własnemu sercu i tak po prostu jak kiedyś nakazać by przestało bić w rytm życia określonej osoby. cholernie mocno zadające ból uczucie  gdy brakuje siły aby w jednej chwili wstać  otrząsnąć się po wszystkich przykrych zdarzeniach i zakończyć to  co usiłuje nas zniszczyć. nieracjonalnie

retrospekcyjna dodano: 10 grudnia 2011

wiesz.. najgorsza jest świadomość, że nie potrafimy kierować sobą. że tego już dawno nie ma, nie ma tej siły by wykonać krok, który byśmy chcieli.. teraz, jesteśmy podporządkowani własnym uczuciom, mimo wielkich chęci nie możemy zadecydować inaczej, nie jesteśmy w stanie przeciwstawić się własnemu sercu i tak po prostu jak kiedyś nakazać by przestało bić w rytm życia określonej osoby. cholernie mocno zadające ból uczucie, gdy brakuje siły aby w jednej chwili wstać, otrząsnąć się po wszystkich przykrych zdarzeniach i zakończyć to, co usiłuje nas zniszczyć.|nieracjonalnie

możemy jeździć sobie ile wejdzie  na każdy temat. możemy popychać krzesła ze złości i odchodzić od stolika  by tylko nie siedzieć obok siebie. możemy robić do siebie głupie miny. pewnie  że możemy. tak  jest tak. przez chwilę  bo my bez siebie nie umiemy.  kszy

kszy dodano: 10 grudnia 2011

możemy jeździć sobie ile wejdzie, na każdy temat. możemy popychać krzesła ze złości i odchodzić od stolika, by tylko nie siedzieć obok siebie. możemy robić do siebie głupie miny. pewnie, że możemy. tak, jest tak. przez chwilę, bo my bez siebie nie umiemy./ kszy

choroba. coś na 'm'. najpierw odczuwasz lekkie trzepotanie w żołądku  potem organizm odmawia snu  mózg zaczyna funkcjonować z zacięciami. na koniec atakuje serce. kiedy zaproponowali mi leki  odmówiłam. posyłając Mu uśmiech  wiedziałam  że chcę to pogłębiać  chcę się w tym zatracać  chcę na to oszaleć. i mogę na to umrzeć.

definicjamiloscii dodano: 9 grudnia 2011

choroba. coś na 'm'. najpierw odczuwasz lekkie trzepotanie w żołądku, potem organizm odmawia snu, mózg zaczyna funkcjonować z zacięciami. na koniec atakuje serce. kiedy zaproponowali mi leki, odmówiłam. posyłając Mu uśmiech, wiedziałam, że chcę to pogłębiać, chcę się w tym zatracać, chcę na to oszaleć. i mogę na to umrzeć.

znajomy usiadł tuż obok zaczynając nawijkę.   słuchaj  bez ściem. odpowiadasz szczerze na pytania  zrozumiano?   skinęłam jedynie głową  wytężając słuch.   nie skończyło się zwykłym pożegnaniem?   rzucił na początek.   nie.   burknęłam zaciskając dłonie.   i po chuju nie wiem co zrobić.   dodałam  na co uśmiechnął się tylko  dając do zrozumienia  że zamierza dobić mnie jeszcze bardziej.    co czujesz?   wzruszyłam ramionami. nachylił się do mojego ucha. ostatni wydech  ostatnie słowa.   zależy Mu. cholernie Mu zależy.

definicjamiloscii dodano: 9 grudnia 2011

znajomy usiadł tuż obok zaczynając nawijkę. - słuchaj, bez ściem. odpowiadasz szczerze na pytania, zrozumiano? - skinęłam jedynie głową, wytężając słuch. - nie skończyło się zwykłym pożegnaniem? - rzucił na początek. - nie. - burknęłam zaciskając dłonie. - i po chuju nie wiem co zrobić. - dodałam, na co uśmiechnął się tylko, dając do zrozumienia, że zamierza dobić mnie jeszcze bardziej. - co czujesz? - wzruszyłam ramionami. nachylił się do mojego ucha. ostatni wydech, ostatnie słowa. - zależy Mu. cholernie Mu zależy.

Desperate  I will crawl. Waiting for so long. No love  there is no love.  Breaking Benjamin

definicjamiloscii dodano: 9 grudnia 2011

Desperate, I will crawl. Waiting for so long. No love, there is no love. /Breaking Benjamin

Stał obok  jednak był tak bardzo nieobecny  przerażająco obojętny  daleki..   nieracjonalnie

retrospekcyjna dodano: 9 grudnia 2011

Stał obok, jednak był tak bardzo nieobecny, przerażająco obojętny, daleki.. | nieracjonalnie

nie da się zapomnieć z dnia na dzień. jeśli ci się udało  to znaczy  że nigdy ci nie zależało. jeśli zależało  to tylko wydaje ci się  że zapomniałeś. ale to wróci. zawsze wraca.

retrospekcyjna dodano: 9 grudnia 2011

nie da się zapomnieć z dnia na dzień. jeśli ci się udało, to znaczy, że nigdy ci nie zależało. jeśli zależało, to tylko wydaje ci się, że zapomniałeś. ale to wróci. zawsze wraca.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć