głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika bycprzynimx3

Bo jak drugiej osobie zależy to nigdy nie przestanie walczyć  nie odejdzie. Mimo wszystkich przeciwności i przykrości będzie obok  bo prawdziwa miłość nigdy nie minie. Pamiętaj  że to zdarza się tylko raz  więc jak już masz taką osobę to nie zepsuj tego.

przytulona.do.niego dodano: 12 lipca 2015

Bo jak drugiej osobie zależy to nigdy nie przestanie walczyć, nie odejdzie. Mimo wszystkich przeciwności i przykrości będzie obok, bo prawdziwa miłość nigdy nie minie. Pamiętaj, że to zdarza się tylko raz, więc jak już masz taką osobę to nie zepsuj tego.

Mężczyzna kocha nie samą kobietę  a swój stan przy niej. Dlatego Prawdziwa Kobieta nie musi być najładniejsza  najinteligentniejsza i odnosząca sukcesy w życiu społecznym. Prawdziwa Kobieta obdarowuje mężczyznę przede wszystkim stanem  a nie mądrością  nie pięknem  nie ciałem  nie sukcesami. Kobieta  która stwarza u mężczyzny szczególny stan  męski  zawsze będzie kochana. Stwarza ten stan  rozkoszując się towarzystwem swojego mężczyzny i podziwiając go. Ten szczególny stan zawsze będzie przyciągał go jak magnes.

przytulona.do.niego dodano: 11 lipca 2015

Mężczyzna kocha nie samą kobietę, a swój stan przy niej. Dlatego Prawdziwa Kobieta nie musi być najładniejsza, najinteligentniejsza i odnosząca sukcesy w życiu społecznym. Prawdziwa Kobieta obdarowuje mężczyznę przede wszystkim stanem, a nie mądrością, nie pięknem, nie ciałem, nie sukcesami. Kobieta, która stwarza u mężczyzny szczególny stan męski, zawsze będzie kochana. Stwarza ten stan, rozkoszując się towarzystwem swojego mężczyzny i podziwiając go. Ten szczególny stan zawsze będzie przyciągał go jak magnes.

A może chodzi o samą naturę przyjaźni i intymnego związku. Tworząc z kimś związek  masz świadomość  że to może się skończyć. Możecie się od siebie oddalić  spotkać kogoś innego albo po prostu się odkochać. Jednak przyjaźń nie jest grą o wszystko albo nic i dlatego zakładasz  że będzie trwała wiecznie  zwłaszcza jeśli to stara przyjaźń. Traktujesz jej trwałość jako coś oczywistego i może właśnie to stanowi o jej wartości.

przytulona.do.niego dodano: 11 lipca 2015

A może chodzi o samą naturę przyjaźni i intymnego związku. Tworząc z kimś związek, masz świadomość, że to może się skończyć. Możecie się od siebie oddalić, spotkać kogoś innego albo po prostu się odkochać. Jednak przyjaźń nie jest grą o wszystko albo nic i dlatego zakładasz, że będzie trwała wiecznie, zwłaszcza jeśli to stara przyjaźń. Traktujesz jej trwałość jako coś oczywistego i może właśnie to stanowi o jej wartości.

Jestem zbyt porywcza. Zbyt często i zbyt szybko się wkurzam. Nie daję ludziom dojść do słowa  kiedy chcę przekonać ich do swojego zdania. Uspokojenie się trwa u mnie za długo  a obrywa się w tym czasie bliskim mi osobom. Zbyt często pozwalam emocją wziąć górę nade mną.

przytulona.do.niego dodano: 11 lipca 2015

Jestem zbyt porywcza. Zbyt często i zbyt szybko się wkurzam. Nie daję ludziom dojść do słowa, kiedy chcę przekonać ich do swojego zdania. Uspokojenie się trwa u mnie za długo, a obrywa się w tym czasie bliskim mi osobom. Zbyt często pozwalam emocją wziąć górę nade mną.

Myślę że śmierć jest początkiem czegoś innego czegoś nowego.Kończy pewien etap w naszym życiu czasami nawet zamyka go na dobre.Zaczynamy żyć bez tej osoby obok bez jej głosu dotyku zapachu.Funcjonujemy troszkę inaczej albo zmieniamy swoje życie o sto osiemdziesiąt stopni.Czasami łapiemy się na tym jak bardzo przywiązanie rządzi naszym życiem.Robimy dwie herbaty po chwili uświadamiając sobie że to zupełnie niepotrzebne wybieramy numer który jest już nieaktywny chcielibyśmy coś powiedzieć czymś się pochwalić o czymś powiadomić ale jest już za późno.Gubimy się w zwykłych czynnościach w przygotowaniu kolacji kiedy to ta druga osoba kroiła pomidory w prowadzeniu auta gdy to właśnie ona informowała nas czy z lewej jest wolne w zakupach kiedy dbała o nasze nierozgarnięcie i zawsze miała przy sobie sporządzoną listę produktów.Kiedy odchodzi bliski nam człowiek cały świat diametralnie się zmienia.Człowiek który pozostał staje się kimś innym albo przestaje stawać się kimkolwiek w ogóle. yezoo

yezoo dodano: 9 lipca 2015

Myślę,że śmierć jest początkiem czegoś innego,czegoś nowego.Kończy pewien etap w naszym życiu,czasami nawet zamyka go na dobre.Zaczynamy żyć bez tej osoby obok,bez jej głosu,dotyku,zapachu.Funcjonujemy troszkę inaczej albo zmieniamy swoje życie o sto osiemdziesiąt stopni.Czasami łapiemy się na tym jak bardzo przywiązanie rządzi naszym życiem.Robimy dwie herbaty,po chwili uświadamiając sobie,że to zupełnie niepotrzebne,wybieramy numer,który jest już nieaktywny,chcielibyśmy coś powiedzieć,czymś się pochwalić,o czymś powiadomić,ale jest już za późno.Gubimy się w zwykłych czynnościach,w przygotowaniu kolacji,kiedy to ta druga osoba kroiła pomidory;w prowadzeniu auta,gdy to właśnie ona informowała nas czy z lewej jest wolne;w zakupach,kiedy dbała o nasze nierozgarnięcie i zawsze miała przy sobie sporządzoną listę produktów.Kiedy odchodzi bliski nam człowiek,cały świat diametralnie się zmienia.Człowiek,który pozostał,staje się kimś innym albo przestaje stawać się kimkolwiek w ogóle.[yezoo]

Dlaczego mnie wtedy nie było? Jak szłam do Ciebie  to padało i połamał mi się parasol. Wtedy on otworzył nade mną swój. Uśmiechnął się i powiedział  że mnie odprowadzi  żebym nie zmokła. Wiatr drapał po policzkach  ale mimo to  zrobiło mi się ciepło. A gdy już staliśmy pod Twoimi drzwiami  zapytał mnie  czy to tu i wtedy uświadomiłam sobie  że już nie.   Katarzyna Wołyniec

yezoo dodano: 4 lipca 2015

Dlaczego mnie wtedy nie było? Jak szłam do Ciebie, to padało i połamał mi się parasol. Wtedy on otworzył nade mną swój. Uśmiechnął się i powiedział, że mnie odprowadzi, żebym nie zmokła. Wiatr drapał po policzkach, ale mimo to, zrobiło mi się ciepło. A gdy już staliśmy pod Twoimi drzwiami, zapytał mnie, czy to tu i wtedy uświadomiłam sobie, że już nie. | Katarzyna Wołyniec

Każdy mężczyzna wie  że kobieta potrzebuje schować się w męskich ramionach. Każdy mężczyzna chce  by jego kobieta potrzebowała konkretnie jego ramion. Nie tylko gdy jest dobrze  ale przede wszystkim gdy źle się dzieje. Wtedy mężczyzna wie  że trzeba ramiona rozłożyć  by być przygotowanym gdy ona przybiegnie. Każdy mężczyzna chce  by jego kobieta powiedziała mu  że bez niego  to jednak nie to  że głupio i bez sensu.

przytulona.do.niego dodano: 18 czerwca 2015

Każdy mężczyzna wie, że kobieta potrzebuje schować się w męskich ramionach. Każdy mężczyzna chce, by jego kobieta potrzebowała konkretnie jego ramion. Nie tylko gdy jest dobrze, ale przede wszystkim gdy źle się dzieje. Wtedy mężczyzna wie, że trzeba ramiona rozłożyć, by być przygotowanym gdy ona przybiegnie. Każdy mężczyzna chce, by jego kobieta powiedziała mu, że bez niego, to jednak nie to, że głupio i bez sensu.

Czy mogę spać w Twoich ramionach dzisiaj w nocy? Jest zbyt zimno kiedy leżę tutaj samotny. Nie trzymam nic  by móc trzymać Ciebie i gwarantuję  nie zrobię Ci nic złego. Potrzebuję czyichś ramion  które mnie przytrzymają  dopóki będę wystarczająco silny by wrócić o własnych nogach.

przytulona.do.niego dodano: 18 czerwca 2015

Czy mogę spać w Twoich ramionach dzisiaj w nocy? Jest zbyt zimno kiedy leżę tutaj samotny. Nie trzymam nic, by móc trzymać Ciebie i gwarantuję, nie zrobię Ci nic złego. Potrzebuję czyichś ramion, które mnie przytrzymają, dopóki będę wystarczająco silny by wrócić o własnych nogach.

Ranimy się  kłócimy i krzyczymy czasem zbyt głośno niż jest to potrzebne  a gdzieś między to wplatamy miłość i wiarę w to  że każdy dzień jest kolejną cegiełką umacniającą mur  który nazywamy naszym wspólnym życiem.

przytulona.do.niego dodano: 18 czerwca 2015

Ranimy się, kłócimy i krzyczymy czasem zbyt głośno niż jest to potrzebne, a gdzieś między to wplatamy miłość i wiarę w to, że każdy dzień jest kolejną cegiełką umacniającą mur, który nazywamy naszym wspólnym życiem.

Przecież to o to chodzi. O to spojrzenie  które mówi   chcę Cię. O ten mocny uścisk   nikomu Cię nie oddam. O to złapanie za tyłek pokazujące   jesteś moja.

przytulona.do.niego dodano: 18 czerwca 2015

Przecież to o to chodzi. O to spojrzenie, które mówi - chcę Cię. O ten mocny uścisk - nikomu Cię nie oddam. O to złapanie za tyłek pokazujące - jesteś moja.

Pokochaj mnie różną   brzydką  krzykliwą i skłonną do płaczu  jaka jestem  kiedy wędruję po ciemnych zakamarkach pamięci  gdzie piętrzą się przykryte zakurzoną czarną płachtą skrzynki złych myśli i złych uczynków  rozpadające się  z ostrymi kantami. Natykam się na nie  kaleczę czoło  palce u nóg i klnę przez zęby... Myślisz  że jestem dobra  a tak naprawdę też zła  niesprawiedliwa  nieszczęśliwa. Łatwo pokochać piękną  ale taką?

przytulona.do.niego dodano: 18 czerwca 2015

Pokochaj mnie różną - brzydką, krzykliwą i skłonną do płaczu, jaka jestem, kiedy wędruję po ciemnych zakamarkach pamięci, gdzie piętrzą się przykryte zakurzoną czarną płachtą skrzynki złych myśli i złych uczynków, rozpadające się, z ostrymi kantami. Natykam się na nie, kaleczę czoło, palce u nóg i klnę przez zęby... Myślisz, że jestem dobra, a tak naprawdę też zła, niesprawiedliwa, nieszczęśliwa. Łatwo pokochać piękną, ale taką?

Nie należę do ludzi wrażliwych. Nie załamuję się  kiedy ktoś nagle odwraca się do mnie plecami. Nie upadam  gdy usłyszę kilka nieprzyjemnych słów. Nie zamykam się w sobie po stracie jakiejś osoby. Nie płaczę na pogrzebach. Podobno mam serce z kamienia. Nie biorę wszystkiego do siebie. Często wzruszam ramionami. Bywam obojętna  chłodna i nieprzyjemna. Ale kiedyś nadchodzi taki dzień  kiedy kumuluje się wszystko to  co powinno było zaboleć  a umknęło gdzieś mimochodem. I ta lawina spada na mnie jak grom z jasnego nieba  i zawiera w sobie wszystko  czyjeś krzywdzące słowa  utratę wiary w siebie  odejście bliskiej osoby. I zabija  przygniata do ziemi  nie pozwala wstać  normalnie żyć. W jednej chwili powraca cała przeszłość  narasta z każdą minutą  boli z każdym oddechem coraz bardziej. I nagle gdzieś padają słową  jest dobrze  jest okej   ale nie oszukujmy się  jest cholernie daleko od  okej .   yezoo

yezoo dodano: 15 czerwca 2015

Nie należę do ludzi wrażliwych. Nie załamuję się, kiedy ktoś nagle odwraca się do mnie plecami. Nie upadam, gdy usłyszę kilka nieprzyjemnych słów. Nie zamykam się w sobie po stracie jakiejś osoby. Nie płaczę na pogrzebach. Podobno mam serce z kamienia. Nie biorę wszystkiego do siebie. Często wzruszam ramionami. Bywam obojętna, chłodna i nieprzyjemna. Ale kiedyś nadchodzi taki dzień, kiedy kumuluje się wszystko to, co powinno było zaboleć, a umknęło gdzieś mimochodem. I ta lawina spada na mnie jak grom z jasnego nieba, i zawiera w sobie wszystko, czyjeś krzywdzące słowa, utratę wiary w siebie, odejście bliskiej osoby. I zabija, przygniata do ziemi, nie pozwala wstać, normalnie żyć. W jednej chwili powraca cała przeszłość, narasta z każdą minutą, boli z każdym oddechem coraz bardziej. I nagle gdzieś padają słową "jest dobrze, jest okej", ale nie oszukujmy się, jest cholernie daleko od "okej". [ yezoo ]

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć