 |
: Mam takie niepoukładane życie miłosne. Zawsze zachowuję się jakbym była obojętna, ale tak naprawdę to umieram od środka.
|
|
 |
https://www.youtube.com/watch?v=gnhXHvRoUd0
|
|
 |
Co mnie tak strasznie zabolało? To, że złamałeś mi serce mimo iż zaprzeczałam temu.
|
|
 |
NIE UFAM, nikomu, po prostu. Koniec to koniec, tyle. Brak uczuć, najlepiej.
|
|
 |
Przyszedł taki moment kiedy zamarłam. Z grzeczności przytaknęłam i z uprzejmości uśmiechnęłam się, po czym odwróciłam się i odeszłam zażenowana. Zawiodłam się, kolejny raz się zawiodłam.
|
|
 |
"... i nadchodzi taki moment, w którym i tak zostajesz sam. Nie ważne dla ilu byłeś przyjacielem, ilu wyciągałeś z bagna. Nie ważne ile razy zrezygnowałeś z dobra dla siebie by dać je komuś innemu, nie ważne ile poświęciłeś. Nie musisz nawet wyłączyć telefonu, czy portalu społecznościowego, bo i tak nikt do Ciebie nie napisze. Smutne, prawda?"
|
|
 |
To trwało tylko chwilę...
To był tylko moment...
|
|
 |
Są ludzie, na których zależeć będzie nam zawsze.
Będą w naszych myślach, naszym życiu, sercu...
Niezależnie od tego ile kilometrów będzie was dzielić,
będziesz czuć jego obecność... tu w środku, w najważniejszym miejscu... w sercu.
Może każde z was ułoży sobie życie z inną osobą, jednak mimo to wciąż będziecie dla siebie kimś. Kontakt może się urwać, ale jeśli któreś z was choć raz poczuje, że potrzebuje odczuć obecności tej drugiej osoby będzie pewien, że może na to liczyć.
Zawsze i po mimo wszystko.
Będę. Będziesz.
|
|
 |
Nie ważne ile obietnic się daje, jeśli coś nie ma szansy bycia i tak przestanie istnieć.
A jeśli jest coś prawdziwego i wyjątkowego, to nie potrzebuje danych słów,
bo pozostanie na zawsze.
|
|
 |
Może trochę mi lepiej, a może to tylko złudzenie. Wieczór będzie gorszy.
|
|
 |
Środek nocy, siedzisz na balkonie zmarznięta i z niedopalonym jeszcze papierosem w dłoni. Kolejny raz przykładasz do ust i wdychasz to świństwo przez, które zawsze się kłóciliście. Patrzysz w niebo ale wcale nie ma tam gwiazd, księżyca w którym odbija się Twoja postać i w ogóle nie jest tak jak w tych wszystkich filmach. Jest szaro, bezgwiezdnie i przeraźliwie zimno. Myślisz o tym wszystkich i próbujesz dojść do wniosku, że wcale nie musiałaś się teraz tak czuć. Nawet nie wiesz kiedy to wszystko się zaczęło, kiedy zaczęłaś go darzyć uczuciem i powoli się uzależniać. Ale wiesz czego chcesz w tym momencie, chcesz aby to wszystko się skończyło. Prysnęło jak bańka mydlana i nigdy więcej się nie powtórzyło.
|
|
 |
Powtórzmy wszystkie nasze chwile.
|
|
|
|