"... i nadchodzi taki moment, w którym i tak zostajesz sam. Nie ważne dla ilu byłeś przyjacielem, ilu wyciągałeś z bagna. Nie ważne ile razy zrezygnowałeś z dobra dla siebie by dać je komuś innemu, nie ważne ile poświęciłeś. Nie musisz nawet wyłączyć telefonu, czy portalu społecznościowego, bo i tak nikt do Ciebie nie napisze. Smutne, prawda?"
|