|
Zwróć mi wszystkie noce i policzone gwiazdy, wszystkie poranki i otwarcie powiek. Chcę z powrotem każdą oddaną porę roku, niezliczone kroki do Ciebie, każdy kilometr. Zabieram słowa, dotyk, dzielony oddech. Wszystko, co Tobie oddałam. /just_love
|
|
|
Ust moich dotyka teraz szkło zimne i zgryziony mój język, w moje oczy patrzą moje własne, kiedy w lustro popatrzę. I mówię do siebie głosem oszalałym i dłonie szalenie ściskają zgarbione ramiona. Przed sobą samą uciekam, samą siebie karcę i śpiewam kołysanki, żeby uśpić serce - jedyne, czego opanować nie mogę. Bo łzy obetrę, rozgrzeję ciało, szepnę, tylko to serce... Oddane, połatane, wciąż bijące, rozrywa mnie moje własne serce. /just_love
|
|
|
Jak wiele takich okresów może mieć kobieta? Oddałam mu wszystkie. Urodziny moich przyjaciół, urodziny moich rodziców,wakacje też... Nie musisz mnie żałować, nawet jeśli od początku byłam godna pożałowania. /just_love.
|
|
|
Jak tęskny wzrok poety za widokiem fontanny... Tak naiwne jest dziecko wewnątrz mnie. Wciąż nie mogło uwierzyć, że odszedłeś. Tak naiwna jestem. Ludziom mówiąc "nic mi nie jest" Twoje zapomniane koszule jak chłopcu składałam. Minęło trochę czasu, zanim zapłakałam. Jesteś płonącym we mnie ogniem. Minęło trochę czasu, zanim zrozumiałam... ten ogień wszystko wokół spala. Mówiłam: nic mi nie jest. Popiołem się stalam. just_love
|
|
|
Jesteś jak piórko na wietrze. Jak możesz stawiać opór wiatrowi? /Unknown
|
|
|
Pytanie do Ciebie mam. Czy ten gwiazd blask wciąż to samo wrażenie ma? Pytania dwa. Czy w niebo patrzysz tak, jakbym ja pod nim szła? /just_love.
|
|
|
Znam ludzi, którym w sercach zgasło. Lecz mówią: ciepło nam i jasno, i bardzo kłamią, gdy się śmieją... Wiem, jak ułożyć rysy twarzy, by smutku nikt nie zauważył. /Unknown
|
|
|
Usypiał ją strach. Pod policzek się kładł... Dniem gnał ją przez świat, nocą ziewał jej w twarz. /just_love.
|
|
|
"Wzrusza mnie co innego. Jeśli prawdziwe są wyniki badań naukowców, a nie mam powodów, by im nie wierzyć, nasze psy, gdy leżą obok SYNCHRONIZUJĄ swój rytm serca z biciem NASZYCH SERC 💕.
To samo zjawisko występuje u ludzi, którzy własnie się w sobie zakochali i przeżywają uniesienie. Tylko że psom to nigdy nie przechodzi i trwa do śmierci ich albo UKOCHANEGO CZŁOWIEKA." Clive Wynne "Pies jest miłością".
|
|
|
Zawsze jest ten jeden mężczyzna, do którego będziesz tęsknić całe życie. Który nie umiał, lub nie chciał, pokochać Cię tak, jak tego chciałaś.
Zawsze jest ten jeden, z którym chciałaś być. Dla którego mogłabyś rzucić wszystko. Przeprowadzić się, wprowadzić, rozważyć karierę gospodyni domowej, zaplanować imię dziecka. Kupić bilet do szczęścia w jedną stronę.
Zawsze jest ten jeden, który będzie. Wszyscy inni się zmienią, a on wciąż będzie adresatem każdego Twojego najpiękniejszego marzenia. I każda rozmowa z nim, najkrótsza wymiana zdań, będzie dawała morze nadziei.
Zawsze jest ten jeden, którego w rozmowach nazywać będziesz miłością swojego życia.
Niespełnioną rzecz jasna, co tylko dodaje dramaturgii całej sytuacji.
autor nieznany
|
|
|
Pomóż mi, bo nie wiem, co mam dalej robić, nie wiem dokąd pójść, co powiedzieć i jak się zachować. Czuję się źle, czuję, że nie chcę, że już dłużej tak nie mogę. Ciągle udaję, od lat, że jest świetnie, że robię to, co kocham, że jeszcze troszkę i osiągnę ten upragniony cel, ale jest fajnie, ciągle do przodu. To co, że od lat pod górkę, to co, że droga jest cholernie wyboista, to co, że bolą mnie już nogi. Wciąż idę, aż wreszcie docieram do miejsca, do którego zmierzałam od lat i wiesz co, wcale mi się tutaj nie podoba. Nie chcę tego. Miałeś tak kiedyś? Dotarłeś na sam szczyt góry, którą sam przed sobą postawiłeś i zrozumiałeś, że to nie jest to, że chyba obrałeś sobie nie ten życiowy cel? [ yezoo ]
|
|
|
|