głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika buudyniowaa

a ona wciąż udawała   że jest mistrzynią wymazywania z pamięci  bolesnych wspomnień i przykrych doświadczeń ..

sszepteem dodano: 18 lipca 2010

a ona wciąż udawała , że jest mistrzynią wymazywania z pamięci bolesnych wspomnień i przykrych doświadczeń ..

Dziękuję Ci za moje myśli  którymi mogę pozaklejać bezczynność   powymyślać Ciebie idealnego  nas idealnie beznadziejnych  jak zawsze.

sszepteem dodano: 18 lipca 2010

Dziękuję Ci za moje myśli, którymi mogę pozaklejać bezczynność, powymyślać Ciebie idealnego, nas idealnie beznadziejnych, jak zawsze.

Gdy ktoś zaczyna żyć coraz głębiej  wewnątrz siebie samego  żyje też prościej na zewnątrz. Niestety  proste życie nie zawsze niesie ze sobą głębię.

sszepteem dodano: 17 lipca 2010

Gdy ktoś zaczyna żyć coraz głębiej, wewnątrz siebie samego, żyje też prościej na zewnątrz. Niestety, proste życie nie zawsze niesie ze sobą głębię.

a dla Ciebie?  co znaczy kochać drugą osobę?

sszepteem dodano: 17 lipca 2010

a dla Ciebie? co znaczy kochać drugą osobę?

Mógłbym pisać piękne słowa jak każdy że to znaczy szanować być zawsze dla niej być wiernym oddanym czułym...itd. Czy tak jest naprawdę? Tak...ale taj naprawdę kochać to nie tylko szanować rozpieszczać być oddanym wiernym czułym...Kochać to poprostu być odpowiedzialnym za drugą osobę...Kochamy wtedy gdy nie myślimy już o sobie i o swoich potrzebach ale potrzebach tej drugiej osoby.I choć miłości są różne jak do ojca matki cioci przyjaciela pas dziewczyny to jednak zawsze chodzi o to samo o to że ta osoba jest poprostu najważniejsza....

sszepteem dodano: 17 lipca 2010

Mógłbym pisać piękne słowa jak każdy że to znaczy szanować,być zawsze dla niej,być wiernym,oddanym,czułym...itd. Czy tak jest naprawdę? Tak...ale taj naprawdę kochać to nie tylko szanować,rozpieszczać,być oddanym wiernym,czułym...Kochać to poprostu być odpowiedzialnym za drugą osobę...Kochamy wtedy gdy nie myślimy już o sobie i o swoich potrzebach ale potrzebach tej drugiej osoby.I choć miłości są różne jak do ojca,matki,cioci,przyjaciela,pas,dziewczyny to jednak zawsze chodzi o to samo o to że ta osoba jest poprostu najważniejsza....

trafiłam do nieba w samym środku piekła.

sszepteem dodano: 17 lipca 2010

trafiłam do nieba w samym środku piekła.

Mimo to kochała go nadal  bo   po raz pierwszy w życiu   poznała  co to wolność.  Mogła go kochać  choćby miał się o tym nigdy nie dowiedzieć   nie potrzebowała jego pozwolenia  by niepokoić się tym   co ludzie knują przeciwko niemu.  To właśnie była wolność   czuć to  czego pragnęło jej serce   nie bacząc na to  co pomyślą inni.

sszepteem dodano: 17 lipca 2010

Mimo to kochała go nadal, bo - po raz pierwszy w życiu - poznała, co to wolność. Mogła go kochać, choćby miał się o tym nigdy nie dowiedzieć, nie potrzebowała jego pozwolenia, by niepokoić się tym, co ludzie knują przeciwko niemu. To właśnie była wolność - czuć to, czego pragnęło jej serce, nie bacząc na to, co pomyślą inni.

co wieczór puszczam muzykę w słuchawkach  i sobie płaczę. to już uzależnienie  bez tego nie zasnę..  sszepteem

sszepteem dodano: 17 lipca 2010

co wieczór puszczam muzykę w słuchawkach, i sobie płaczę. to już uzależnienie, bez tego nie zasnę.. /sszepteem

  sszepteem . zapomniałam dodać.

sszepteem dodano: 17 lipca 2010

/ sszepteem . zapomniałam dodać.

najchętniej odżywiam się złudnymi nadziejami. one nie mają daty spożycia ..

sszepteem dodano: 17 lipca 2010

najchętniej odżywiam się złudnymi nadziejami. one nie mają daty spożycia ..

Nie  nie użalam się nad sobą jak wydawać by się mogło... To w końcu nie w moim stylu. Przecież jestem twarda. Ale po prostu tego nie ogarniam! Ani głową  rozumem  ani sercem  emocjami... I co z tego  że tu na Widokówce uciekam od myśli? Oddycham wolnością i marznę? Bez względu na to jak bardzo pragnęłabym się uwolnić od tego świata   wciąż trwam. I co z tego  że chciałabym do Ciebie teraz zadzwonić i móc chociaż  wypłakać  się do słuchawki? Co z tego...?

sszepteem dodano: 13 lipca 2010

Nie, nie użalam się nad sobą jak wydawać by się mogło... To w końcu nie w moim stylu. Przecież jestem twarda. Ale po prostu tego nie ogarniam! Ani głową, rozumem, ani sercem, emocjami... I co z tego, że tu na Widokówce uciekam od myśli? Oddycham wolnością i marznę? Bez względu na to jak bardzo pragnęłabym się uwolnić od tego świata - wciąż trwam. I co z tego, że chciałabym do Ciebie teraz zadzwonić i móc chociaż "wypłakać" się do słuchawki? Co z tego...? ; /

nienawidzę siebie za to  że aż tak Cie kocham .  za to  że nie potrafię od tak wyrzucić Cię z głowy .  nienawidzę za te wszystkie myśli związane z Tobą  . nienawidzę tego co kiedyś kochałam ....

sszepteem dodano: 13 lipca 2010

nienawidzę siebie za to, że aż tak Cie kocham . za to, że nie potrafię od tak wyrzucić Cię z głowy . nienawidzę za te wszystkie myśli związane z Tobą . nienawidzę tego co kiedyś kochałam ....

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć