głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika burningcigarette

Bo przyjaciel jest  a nie bywa..

zdemoralizowana_roszpunka dodano: 12 września 2013

Bo przyjaciel jest, a nie bywa..

 Zaakceptuj to  że lubię Cię bardziej niż powinnam..

zdemoralizowana_roszpunka dodano: 12 września 2013

"Zaakceptuj to, że lubię Cię bardziej niż powinnam.."

 Ona spaceruje po parku z nogi na nogę  rozmawia z wiatrem  zbiera kolorowe liście  uśmiecha się do świata  uśmiecha się mimo  że on jest taki zły

zdemoralizowana_roszpunka dodano: 12 września 2013

"Ona spaceruje po parku z nogi na nogę, rozmawia z wiatrem, zbiera kolorowe liście, uśmiecha się do świata, uśmiecha się mimo, że on jest taki zły"

Przyszedłeś do mnie  choć byliśmy pokłóceni  wpuściłam Cię  siadając na łóżku patrzyłam w ciemność za oknem  Ty chwilę stałeś  nie wiedząc co zrobić  w końcu usiadłeś naprzeciw mnie  ciągle milcząc patrzyłeś mi prosto w oczy  a ja  ja jak zwykle nie potrafiłam się opanować i po chwili zaczęły mi napływać łzy do oczu  ale dalej milczeliśmy. I nie wiem ile bym tak wytrzymała  ale mogłabym naprawdę długo siedzieć i nic nie mówić i bawić się brasoletką  ale w końcu gdzieś koło 22 wypowiedziałeś jedno zdanie 'zależy mi na tobie'  po czym wstając dodałeś 'ale jeśli muszę  odejdę'. I wyszedłeś. Zostawiłeś mnie z wypisanym szokiem na twarzy  zostawiłeś mnie patrzącą bezsensu w okno i odszedłeś  już na zawsze. Tak po prostu  nie wytrzymałeś  oh kurwa  nie dałeś rady ze mną  naprawdę się poddałeś. I chyba najbardziej boli  że zapewniałeś  że będziesz zawsze  że będzie dobrze. Ale nie jest.   believe.me

believe.me dodano: 12 września 2013

Przyszedłeś do mnie, choć byliśmy pokłóceni, wpuściłam Cię, siadając na łóżku patrzyłam w ciemność za oknem, Ty chwilę stałeś, nie wiedząc co zrobić, w końcu usiadłeś naprzeciw mnie, ciągle milcząc patrzyłeś mi prosto w oczy, a ja, ja jak zwykle nie potrafiłam się opanować i po chwili zaczęły mi napływać łzy do oczu, ale dalej milczeliśmy. I nie wiem ile bym tak wytrzymała, ale mogłabym naprawdę długo siedzieć i nic nie mówić i bawić się brasoletką, ale w końcu gdzieś koło 22 wypowiedziałeś jedno zdanie 'zależy mi na tobie', po czym wstając dodałeś 'ale jeśli muszę, odejdę'. I wyszedłeś. Zostawiłeś mnie z wypisanym szokiem na twarzy, zostawiłeś mnie patrzącą bezsensu w okno i odszedłeś, już na zawsze. Tak po prostu, nie wytrzymałeś, oh kurwa, nie dałeś rady ze mną, naprawdę się poddałeś. I chyba najbardziej boli, że zapewniałeś, że będziesz zawsze, że będzie dobrze. Ale nie jest. / believe.me

Stałam jak idiotka słuchając jak zwalasz każdą naszą kłótnie na mnie  jak mówisz  że to moja wina  że nie jesteśmy razem  że jestem totalnie pozbawiona uczuć  że nie dostrzegam miłości wokół. Że zjebałam  oh jak ja to słowo dobrze znam  mogłabym mieć tak na imię  mogliby do mnie mówić 'co tam  Zjebałaś?'  w odpowiedzi wystarczyłoby krótkie 'tak'. I w sumie nie wiem  nie wiem czemu nic się nie odzywałam  choć zawsze mam w chuj do powiedzenia  czemu nie zaprzeczałam  czemu nie wygarnęłam Twoich błędów  byłam tak niewinna  tak przestraszona  bo pierwszy raz ktoś powiedział mi w twarz  jak to wyglądało z jego perspektywy i jak strasznie ranię  raniąc siebie  bo wiesz  jednego się nie dowiedziałeś   kocham Cię.   believe.me

believe.me dodano: 11 września 2013

Stałam jak idiotka słuchając jak zwalasz każdą naszą kłótnie na mnie, jak mówisz, że to moja wina, że nie jesteśmy razem, że jestem totalnie pozbawiona uczuć, że nie dostrzegam miłości wokół. Że zjebałam, oh jak ja to słowo dobrze znam, mogłabym mieć tak na imię, mogliby do mnie mówić 'co tam, Zjebałaś?', w odpowiedzi wystarczyłoby krótkie 'tak'. I w sumie nie wiem, nie wiem czemu nic się nie odzywałam, choć zawsze mam w chuj do powiedzenia, czemu nie zaprzeczałam, czemu nie wygarnęłam Twoich błędów, byłam tak niewinna, tak przestraszona, bo pierwszy raz ktoś powiedział mi w twarz, jak to wyglądało z jego perspektywy i jak strasznie ranię, raniąc siebie, bo wiesz, jednego się nie dowiedziałeś - kocham Cię. / believe.me

 Uśmiechnij się  Twoi wrogowie tego nie znoszą..

zdemoralizowana_roszpunka dodano: 11 września 2013

"Uśmiechnij się, Twoi wrogowie tego nie znoszą.."

 Tak bardzo boję się stracić coś  co kocham  że nie chcę kochać niczego.

zdemoralizowana_roszpunka dodano: 11 września 2013

"Tak bardzo boję się stracić coś, co kocham, że nie chcę kochać niczego."

 Nie chcę  abyś był we mnie szalenie zakochany. Zakochanie to nie miłość. Chcę  abyś mnie kochał  czasem rozsądnie  czasem spontanicznie  nie rzucił dla mnie świata  ale się tym światem dzielił. Nie mów  że mnie nie zostawisz  nie kocha się słowami. Po prostu mnie nie zostawiaj i nie mów nic.

zdemoralizowana_roszpunka dodano: 11 września 2013

"Nie chcę, abyś był we mnie szalenie zakochany. Zakochanie to nie miłość. Chcę, abyś mnie kochał czasem rozsądnie, czasem spontanicznie, nie rzucił dla mnie świata, ale się tym światem dzielił. Nie mów, że mnie nie zostawisz, nie kocha się słowami. Po prostu mnie nie zostawiaj i nie mów nic."

Uczucia nie umierają  bo karmimy je wspomnieniami..

zdemoralizowana_roszpunka dodano: 11 września 2013

Uczucia nie umierają, bo karmimy je wspomnieniami..

 A rano? Przyklejam do twarzy uśmiech  jak co dzień. Wieczorem zmywam go jak tusz z rzęs. To wszystko.

zdemoralizowana_roszpunka dodano: 11 września 2013

"A rano? Przyklejam do twarzy uśmiech, jak co dzień. Wieczorem zmywam go jak tusz z rzęs. To wszystko."

Budziłam się obok Ciebie  a Ty z podkrążonymi oczami oznajmiałeś  że wcale nie spałeś  bo wolałeś patrzeć jak śpię i to było takie słodkie  że aż miałam łzy w oczach  a potem wstawałam z łóżka i szłam po kubek wody  a Ty mówiłeś  że jestem najseksowniejszą kobietą na ziemi i ciągle mnie całowałeś  oh chyba nie ma miejsca na moim ciele  którego nie całowałeś i wiecznie zapewniałeś  że jestem Twoja  a Ty tylko mój i w sumie to jebać przeciwności  bo mamy siebie. No w sumie to jebać wszystko  bo Ciebie już nie ma  jestem ja  tylko ja i chyba chcę być tą egoistyczną suką i myśleć tylko o sobie  bo kurwa  chciałabym wyłączyć swoje uczucia i już nie cierpieć za każdym razem  kiedy Twoje usta stykają się z jej. Oh kurwa  oh ja pierdole  bo przecież to przy niej się teraz budzisz  a ja  dla mnie pewnie już nawet nie ma miejsca w Twoich myślach. A przecież to ja kiedyś wypełniałam je w całości. I to chyba tak strasznie rani  jak gdyby ktoś za każdym razem godził moje serce nożem.   believe.me

believe.me dodano: 11 września 2013

Budziłam się obok Ciebie, a Ty z podkrążonymi oczami oznajmiałeś, że wcale nie spałeś, bo wolałeś patrzeć jak śpię i to było takie słodkie, że aż miałam łzy w oczach, a potem wstawałam z łóżka i szłam po kubek wody, a Ty mówiłeś, że jestem najseksowniejszą kobietą na ziemi i ciągle mnie całowałeś, oh chyba nie ma miejsca na moim ciele, którego nie całowałeś i wiecznie zapewniałeś, że jestem Twoja, a Ty tylko mój i w sumie to jebać przeciwności, bo mamy siebie. No w sumie to jebać wszystko, bo Ciebie już nie ma, jestem ja, tylko ja i chyba chcę być tą egoistyczną suką i myśleć tylko o sobie, bo kurwa, chciałabym wyłączyć swoje uczucia i już nie cierpieć za każdym razem, kiedy Twoje usta stykają się z jej. Oh kurwa, oh ja pierdole, bo przecież to przy niej się teraz budzisz, a ja, dla mnie pewnie już nawet nie ma miejsca w Twoich myślach. A przecież to ja kiedyś wypełniałam je w całości. I to chyba tak strasznie rani, jak gdyby ktoś za każdym razem godził moje serce nożem. / believe.me

14 miesięcy. Tyle potrzebowałam  żeby przestać widzieć Cię jako jedynego faceta stąpającego po tej ziemi. Całe 14 miesięcy ciągłego marazmu  chwil słabości  wiecznych kłótni  pieprzonych pytań bez odpowiedzi  niedopowiedzeń  oh tyle tego jest. Codziennych próśb  żeby było jak dawniej  żebyś był tylko mój  żebyś w końcu dostrzegł we mnie coś więcej niż obiekt dla sexu  kurwa  jaka ja byłam głupia  jaka naiwna  jak cholernie pojebana. Ale na szczęście jest On  jest przy mnie i chyba mi naprawdę przeszło i jesteś dla mnie zerem i tak strasznie mam wyjebane i kurwa  nie cierpię każdego wspomnienia związanego z Tobą  ale już tego nie przeżywam  już nie siedzę z butelką pełną wódki  tylko po to żeby zapomnieć  oh  ale jestem pewna  że kiedyś zatęsknisz. Kiedyś. Ale mnie już nie będzie. Nie dla Ciebie.   believe.me

believe.me dodano: 10 września 2013

14 miesięcy. Tyle potrzebowałam, żeby przestać widzieć Cię jako jedynego faceta stąpającego po tej ziemi. Całe 14 miesięcy ciągłego marazmu, chwil słabości, wiecznych kłótni, pieprzonych pytań bez odpowiedzi, niedopowiedzeń, oh tyle tego jest. Codziennych próśb, żeby było jak dawniej, żebyś był tylko mój, żebyś w końcu dostrzegł we mnie coś więcej niż obiekt dla sexu, kurwa, jaka ja byłam głupia, jaka naiwna, jak cholernie pojebana. Ale na szczęście jest On, jest przy mnie i chyba mi naprawdę przeszło i jesteś dla mnie zerem i tak strasznie mam wyjebane i kurwa, nie cierpię każdego wspomnienia związanego z Tobą, ale już tego nie przeżywam, już nie siedzę z butelką pełną wódki, tylko po to żeby zapomnieć, oh, ale jestem pewna, że kiedyś zatęsknisz. Kiedyś. Ale mnie już nie będzie. Nie dla Ciebie. / believe.me

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć