głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika burningbruise

Założę się  że nie będziesz pamiętał połowy rzeczy  o których ja nigdy nie zapomnę.

ostropopierdolona dodano: 8 kwietnia 2012

Założę się, że nie będziesz pamiętał połowy rzeczy, o których ja nigdy nie zapomnę.
Autor cytatu: papierosnica69

Naszej wiary i naszych przyjaźni nie niszczy jakiś jeden wielki czyn  lecz wiele drobnych zaniedbań.

ostropopierdolona dodano: 7 kwietnia 2012

Naszej wiary i naszych przyjaźni nie niszczy jakiś jeden wielki czyn, lecz wiele drobnych zaniedbań.

Tylko deszcz łez zmywa z Ciebie wszystko.   sztanka  lovuu

ostropopierdolona dodano: 6 kwietnia 2012

Tylko deszcz łez zmywa z Ciebie wszystko. / sztanka__lovuu
Autor cytatu: sztanka__lovuu

Bo żeby żyć  trzeba mieć odwagę.

ostropopierdolona dodano: 6 kwietnia 2012

Bo żeby żyć, trzeba mieć odwagę.

Przyjaciel to nie ktoś  kto zawsze mówi Ci to  co chcesz usłyszeć  ale ktoś  kto Ci przypierdoli jak zaczniesz rujnować sobie życie.

ostropopierdolona dodano: 6 kwietnia 2012

Przyjaciel to nie ktoś, kto zawsze mówi Ci to, co chcesz usłyszeć, ale ktoś, kto Ci przypierdoli jak zaczniesz rujnować sobie życie.

Nie znasz mnie tak naprawdę  ale nie martw się. Wszystkiego dowiesz się od tych  którzy nawet ze mną nie rozmawiali.

ostropopierdolona dodano: 6 kwietnia 2012

Nie znasz mnie tak naprawdę, ale nie martw się. Wszystkiego dowiesz się od tych, którzy nawet ze mną nie rozmawiali.

Nikt nie kazał wierzyć spojrzeniom wymienionym niechcący.

ostropopierdolona dodano: 6 kwietnia 2012

Nikt nie kazał wierzyć spojrzeniom wymienionym niechcący.

 ...wiem   jestem swego losu panem   ale to wyzwanie jest jak podróż w nieznane . i widzę same znaki zapytania . czy potrafimy żyć bez zaufania ? ja odpowiem Ci bez zawahania   ale najpierw odpowiedz sobie sama

ostropopierdolona dodano: 6 kwietnia 2012

"...wiem , jestem swego losu panem , ale to wyzwanie jest jak podróż w nieznane . i widzę same znaki zapytania . czy potrafimy żyć bez zaufania ? ja odpowiem Ci bez zawahania , ale najpierw odpowiedz sobie sama "

Łzy to słowa   których serce nie potrafi wypowiedzieć...

ostropopierdolona dodano: 6 kwietnia 2012

Łzy to słowa , których serce nie potrafi wypowiedzieć...

era słitaśnych dziewczynek słuchających ' rocka '   którego grają Jonasi . era chłopców umiejących jedynie ładnie wyglądać . era gdzie Justin Bieber jest uważany za geniusza muzycznego . era pokolenia jebiącego policję na sto procent   jedynie gdy nie ma jej w pobliżu . dziękuję bardzo   wolałabym dinozaury .

ostropopierdolona dodano: 6 kwietnia 2012

era słitaśnych dziewczynek słuchających ' rocka ' , którego grają Jonasi . era chłopców umiejących jedynie ładnie wyglądać . era gdzie Justin Bieber jest uważany za geniusza muzycznego . era pokolenia jebiącego policję na sto procent , jedynie gdy nie ma jej w pobliżu . dziękuję bardzo , wolałabym dinozaury .

Pewnego wieczoru  gdy rodzice już spali nastolatka późno wróciła do domu... Wyjęła Lecha z pod łóżka którego trzymała na gorszy dzień... Postawiła go na nocnej szafce i poszła do kuchni po szklankę z wodą... Postawiła ją obok piwa...Sięgnęła do czarnej torby z naszywkami ulubionych zespołów otworzyła ją i wyjęła ulubione papierosy...Usiadła otworzyła piwo  odpaliła papierosa... Z każdym łykiem i buchem z jej pięknych oczu leciały łzy...Cierpiała i nie umiała sobie z tym poradzić... Postanowiła zakończyć ból jaki ją dręczy od roku...Z  kartonu obok łóżka wyjęła ulubiony czarny pasek z ćwiekami  usiadła przy biurku trzymając go w reku  sięgnęła po kartę i długopis  zaczęła coś pisać...Po chwili czarne skórzane krzesło znalazło się na środku pokoju  a pasek na szyj... Stanęła na krześle  pasek zahaczyła o lampę która babcia przysłała jej z Anglii...Z uśmiechem na twarzy kopnęła krzesło w stronę biurka... Poddała się.

ostropopierdolona dodano: 5 kwietnia 2012

Pewnego wieczoru, gdy rodzice już spali nastolatka późno wróciła do domu... Wyjęła Lecha z pod łóżka którego trzymała na gorszy dzień... Postawiła go na nocnej szafce i poszła do kuchni po szklankę z wodą... Postawiła ją obok piwa...Sięgnęła do czarnej torby z naszywkami ulubionych zespołów otworzyła ją i wyjęła ulubione papierosy...Usiadła otworzyła piwo, odpaliła papierosa... Z każdym łykiem i buchem z jej pięknych oczu leciały łzy...Cierpiała i nie umiała sobie z tym poradzić... Postanowiła zakończyć ból jaki ją dręczy od roku...Z kartonu obok łóżka wyjęła ulubiony czarny pasek z ćwiekami, usiadła przy biurku trzymając go w reku, sięgnęła po kartę i długopis, zaczęła coś pisać...Po chwili czarne skórzane krzesło znalazło się na środku pokoju, a pasek na szyj... Stanęła na krześle, pasek zahaczyła o lampę która babcia przysłała jej z Anglii...Z uśmiechem na twarzy kopnęła krzesło w stronę biurka... Poddała się.

Wódka na stole  w kieszeni otwarta paczka fajek. Kiszone ogórki  bo podobno są dobre do czystej. Rozmazany tusz i tysiące myśli na sekundę. Ja już sobie nie radzę.  net

ostropopierdolona dodano: 5 kwietnia 2012

Wódka na stole, w kieszeni otwarta paczka fajek. Kiszone ogórki, bo podobno są dobre do czystej. Rozmazany tusz i tysiące myśli na sekundę. Ja już sobie nie radzę. /net
Autor cytatu: beautymetafora

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć