głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika burning_angel

22:12  za 48 minut wsiądzie w samochód i odjedzie na kolejne pół roku  jeszcze niecałą godzinę temu leżałam w jego ramionach  w nieudanym kucyku i szerokich dresach  spoglądając w jego niebieskie tęczówki. to kilkadziesiąt minut temu słyszałam to szczere 'kocham  wrócę'. Składał pocałunki na moich ustach jakby to wszystko było czymś prawdziwym jakby istniało 'my'. I za każdym razem kiedy pozwoli mi się zbliżyć do tego stopnia bym widziała w nim coś wiecej niż przyjaciela  wyjeżdża  zostawia mnie i burdel w głowie  nieświadomy  że sięgająca mu do serduszka dziewczynka zamartwia się gdy zabiegany nie ma czasu zadzwonić  ale to co. Nieważne. 1379km ode mnie  wciąż jest dla mnie  wiem.  improwizacyjna

improwizacyjna dodano: 3 maja 2012

22:12, za 48 minut wsiądzie w samochód i odjedzie na kolejne pół roku, jeszcze niecałą godzinę temu leżałam w jego ramionach, w nieudanym kucyku i szerokich dresach, spoglądając w jego niebieskie tęczówki. to kilkadziesiąt minut temu słyszałam to szczere 'kocham, wrócę'. Składał pocałunki na moich ustach jakby to wszystko było czymś prawdziwym jakby istniało 'my'. I za każdym razem kiedy pozwoli mi się zbliżyć do tego stopnia bym widziała w nim coś wiecej niż przyjaciela, wyjeżdża, zostawia mnie i burdel w głowie, nieświadomy, że sięgająca mu do serduszka dziewczynka zamartwia się gdy zabiegany nie ma czasu zadzwonić, ale to co. Nieważne. 1379km ode mnie, wciąż jest dla mnie, wiem. /improwizacyjna

Sms   'będę za 15 minut'. Szybki ogar i jak za dawnych czasów wsiadam do auta czekającego pod blokiem. W drodze do pobliskiej wiochy gadaliśmy głównie o pierdołach  jak zwykle o tym  że wyjeżdża i kiedy wróci  jak zwykle przeliczyłam się licząc  że wbije w wakacje bo jak to ujął już przedłużył mu się pobyt tutaj. Po dojechaniu poszliśmy się przejść nad jezioro  idąc przytuleni ludzie uśmiechali się jakbyśmy byli niewiadomo jak słitaśną parką. Uspokoiłam śmiech i dość spokojnie zaczęłam   pamiętasz tamtą noc? no wiesz.  Zdziwiony przytaknął.  Bo wtedy  no  obeszło się bez zabezpieczeń i wiesz  ciąża i te sprawy. I teraz musisz jechać do londynu zarabiać na swoje dziecko. Momentalnie zbladł i stwierdził  że moje żarciki wcale nie są zabawne. Ciągle utrzymując cholerną powagę przez 15 minut uświadamiałam go  że to żaden żart  że będzie tatusiem. Obejmując go w pasie dodałam krótkie 'przecież wszystko będzie dobrze' po czym pocałował mnie w czoło udając  że mi wierzy.  cz.1

improwizacyjna dodano: 3 maja 2012

Sms - 'będę za 15 minut'. Szybki ogar i jak za dawnych czasów wsiadam do auta czekającego pod blokiem. W drodze do pobliskiej wiochy gadaliśmy głównie o pierdołach, jak zwykle o tym, że wyjeżdża i kiedy wróci, jak zwykle przeliczyłam się licząc, że wbije w wakacje bo jak to ujął już przedłużył mu się pobyt tutaj. Po dojechaniu poszliśmy się przejść nad jezioro, idąc przytuleni ludzie uśmiechali się jakbyśmy byli niewiadomo jak słitaśną parką. Uspokoiłam śmiech i dość spokojnie zaczęłam - pamiętasz tamtą noc? no wiesz. -Zdziwiony przytaknął.- Bo wtedy, no, obeszło się bez zabezpieczeń i wiesz, ciąża i te sprawy. I teraz musisz jechać do londynu zarabiać na swoje dziecko. Momentalnie zbladł i stwierdził, że moje żarciki wcale nie są zabawne. Ciągle utrzymując cholerną powagę przez 15 minut uświadamiałam go, że to żaden żart, że będzie tatusiem. Obejmując go w pasie dodałam krótkie 'przecież wszystko będzie dobrze' po czym pocałował mnie w czoło udając, że mi wierzy. /cz.1

Czasem mam takie dni  w których nienawidzę siebie za wszystko.

your_abstraction dodano: 3 maja 2012

Czasem mam takie dni, w których nienawidzę siebie za wszystko.

Wydaje mi się  że jesteśmy nierozłączne. Że to po prostu już się stało i że tak będzie zawsze. Że jeśli nawet zostanę zapisem w Twojej pamięci  jakąś datą  jakimś wspomnieniem  to i tak będzie to powrót do czegoś  co się tak naprawdę nie odłączyło.

your_abstraction dodano: 2 maja 2012

Wydaje mi się, że jesteśmy nierozłączne. Że to po prostu już się stało i że tak będzie zawsze. Że jeśli nawet zostanę zapisem w Twojej pamięci, jakąś datą, jakimś wspomnieniem, to i tak będzie to powrót do czegoś, co się tak naprawdę nie odłączyło.

Dobra  dobra. Już spokój  tak? Cichutko  nie becz. Wdech wydech  widzisz? Od razu lepiej. Pomyśl  no zastanów się czy to serio jest tego warte? Czy to naprawdę jest miłość? Wiem  wiem  teraz powiesz  że wszyscy mają sie odjebać od Twoich uczuć bo ty wiesz najlepiej. Ale zobacz  nie doświadczyłaś tego fizycznie  na dobrą sprawę psychicznie też to okrojone było. No przypomnij sobie ile razy deklarowałaś mu wielką miłość  a gdzies w środku zastanawiałaś się czy serio go w ogóle kochasz. Serio była to wielka miłość? Ryczałaś przez niego  czy przez inne czynniki o których po prostu nie chciałaś nikomu mówić? Zastanów się  naprawdę  czy to było aż tak wielkie? Widzisz chyba nie. Bo spójrz  bardziej żałujesz tego  że nie wzięłaś numeru od zajebistego kolesia niż tego  że gdzieś tam odszedł. Popatrz  masz przecież szereg ludzi obok. Wszystko może być dobre i w sumie nawet lekkie. Ale żyj  żyj bez świadomości jego osoby. Dołącz go do tamtej nieistniejącej dwójki i będzie po problemie.  impr.

improwizacyjna dodano: 1 maja 2012

Dobra, dobra. Już spokój, tak? Cichutko, nie becz. Wdech wydech, widzisz? Od razu lepiej. Pomyśl, no zastanów się czy to serio jest tego warte? Czy to naprawdę jest miłość? Wiem, wiem, teraz powiesz, że wszyscy mają sie odjebać od Twoich uczuć bo ty wiesz najlepiej. Ale zobacz, nie doświadczyłaś tego fizycznie, na dobrą sprawę psychicznie też to okrojone było. No przypomnij sobie ile razy deklarowałaś mu wielką miłość, a gdzies w środku zastanawiałaś się czy serio go w ogóle kochasz. Serio była to wielka miłość? Ryczałaś przez niego, czy przez inne czynniki o których po prostu nie chciałaś nikomu mówić? Zastanów się, naprawdę, czy to było aż tak wielkie? Widzisz chyba nie. Bo spójrz, bardziej żałujesz tego, że nie wzięłaś numeru od zajebistego kolesia niż tego, że gdzieś tam odszedł. Popatrz, masz przecież szereg ludzi obok. Wszystko może być dobre i w sumie nawet lekkie. Ale żyj, żyj bez świadomości jego osoby. Dołącz go do tamtej nieistniejącej dwójki i będzie po problemie. /impr.

Krwawiące rany na łydkach od wbijania paznokci  zapuchnięte czerwone oczy  bezwładne ciało ułożone prawie nagie na zimnych płytkach łazienkowych  obijanie głowy i przykurwianie pięścią w ścianę. Tyle wieczorów upływających w taki właśnie sposób by dowiedzieć się  że tak naprawdę kocha ją. To wszystko by uświadomość sobie  że już nie ma żadnej nadziei na nic. kurwa na nic.  improwizacyjna

improwizacyjna dodano: 1 maja 2012

Krwawiące rany na łydkach od wbijania paznokci, zapuchnięte czerwone oczy, bezwładne ciało ułożone prawie nagie na zimnych płytkach łazienkowych, obijanie głowy i przykurwianie pięścią w ścianę. Tyle wieczorów upływających w taki właśnie sposób by dowiedzieć się, że tak naprawdę kocha ją. To wszystko by uświadomość sobie, że już nie ma żadnej nadziei na nic. kurwa na nic. /improwizacyjna

Mam ochotę wyrzygać mu wszystko co kumulowało się we mnie w ciągu ostatnich miesięcy  mam ochotę ryczeć  skurwić się  zrobić cokolwiek byleby to wszystko wyładować. Ale najbardziej  najbardziej chciałabym powiedzieć mu prosto w twarz jak bardzo boli nienawiść gdy się kocha.  improwizacyjna

improwizacyjna dodano: 30 kwietnia 2012

Mam ochotę wyrzygać mu wszystko co kumulowało się we mnie w ciągu ostatnich miesięcy, mam ochotę ryczeć, skurwić się, zrobić cokolwiek byleby to wszystko wyładować. Ale najbardziej, najbardziej chciałabym powiedzieć mu prosto w twarz jak bardzo boli nienawiść gdy się kocha. /improwizacyjna

Przeraża mnie to  że nawet cholerna pogoda  potrafi przywołać wspomnienia. Zwykły podmuch wiatru  prażące słońce w ciągu dnia  przypomina mi o tych chwilach  kiedy idąc obok niej  czułam  że mam wszystko i miałam ochotę nosić ją na rekach za to  że po prostu jest przy mnie  a ja mogę cieszyć się tym  że ją mam na wyciągnięcie ręki. Podmuch wiatru  a wraz z nim wspomnienia  które wypełniają umysł.

your_abstraction dodano: 30 kwietnia 2012

Przeraża mnie to, że nawet cholerna pogoda, potrafi przywołać wspomnienia. Zwykły podmuch wiatru, prażące słońce w ciągu dnia, przypomina mi o tych chwilach, kiedy idąc obok niej, czułam, że mam wszystko i miałam ochotę nosić ją na rekach za to, że po prostu jest przy mnie, a ja mogę cieszyć się tym, że ją mam na wyciągnięcie ręki. Podmuch wiatru, a wraz z nim wspomnienia, które wypełniają umysł.

Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi.

your_abstraction dodano: 29 kwietnia 2012

Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi.

Boję się siebie  boję się otoczenia i ludzi którzy czekają na mój upadek. Boję się w końcu złamać raz i na zawsze  bo zawiodę tak wielu. ale boję się o moją pieprzoną psychikę która coraz częściej udowadnia mi  że nadaje się tylko i wyłącznie do leczenia psychiatrycznego. Czuję się jak jakaś nawiedzona.  improwizacyjna

improwizacyjna dodano: 28 kwietnia 2012

Boję się siebie, boję się otoczenia i ludzi którzy czekają na mój upadek. Boję się w końcu złamać raz i na zawsze, bo zawiodę tak wielu. ale boję się o moją pieprzoną psychikę która coraz częściej udowadnia mi, że nadaje się tylko i wyłącznie do leczenia psychiatrycznego. Czuję się jak jakaś nawiedzona. /improwizacyjna

Moja zaleta to dobre serce. A wadą jest to  że zbyt często jest dobre.

your_abstraction dodano: 28 kwietnia 2012

Moja zaleta to dobre serce. A wadą jest to, że zbyt często jest dobre.

Żyjemy w czasach  w których wrażliwość to słabość.

your_abstraction dodano: 28 kwietnia 2012

Żyjemy w czasach, w których wrażliwość to słabość.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć