 |
To ja - Twój życiorys. Chodź ze mną, mam pomysł.
|
|
 |
bo ja jestem alkoholem, którym się upijasz. jak amfetamina robię Tobie w głowie miraż i uzależniam Cię na dobre.
|
|
 |
Ty i ja, gdzie są nasze plany na przyszłość?
Wczoraj miałem luz, dziś kurwa gramy o wszystko
|
|
 |
jeśli ubierzesz moje buty, przeżyjesz każdą sytuację mojego życia,
ogarniesz mój charakter , wylejesz taką samą ilośc łez,
uśmiechniesz się tyle samo razy - wtedy dopiero możesz mnie oceniać.
bo bez tego, tak naprawdę gówno o mnie wiesz.
|
|
 |
jebać fałsz, jebać kłamstwa i cały ten rynsztok.
|
|
 |
Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy
|
|
 |
Mam w życiu takie momenty, które chciałabym przeżywać w zwolnionym tempie.
|
|
 |
Nigdy nie kłam, nie uciekaj, nie oszukuj i nie pij.
Jeśli musisz skłamać to w objęciach osoby, którą Kochasz.
Jeśli musisz uciec to tylko od złych ludzi.
Jeśli musisz oszukać, oszukaj śmierć.
A jeśli musisz pić, pij w chwilach, które zapierają dech.
|
|
 |
To nie wzrost decyduje o tym z jakiej perspektywy patrzymy na świat.
|
|
 |
chciałabym Ci wystarczać. tak idealnie pasować do bioder, marzeń i Twojego świata. już zawsze na zawsze móc być.
|
|
 |
'' stała sie moją fanka, a ja jej psychofanem '
|
|
 |
Muszę tylko powiedzieć przepraszam
Albo nie będę mogła dalej żyć
|
|
|
|