 |
nie przejmuj się maleńka, poniosą Cię na rękach w objęciach i możesz czuć się wielka.
|
|
 |
i chciałaby mieć jeszcze kiedyś szanse żeby móc powiedzieć mu co czuła jak Go poznała i później , gdy tak nagle wyniósł się z jej życia.. i może jeszcze to jak bardzo szczęśliwa czuła się przy nim i to jak bardzo bała się tego, ze nadejdzie taki czas, gdy będzie musiała nauczyć się żyć bez niego.
|
|
 |
Bo smutek rodzi się zawsze z czasu, który upływa, a nie zostawia owocu.
|
|
 |
a ostatnio nie dość że nie układa mi się życie, to jeszcze włosy.
|
|
 |
-przecież powtarzam Ci, że go nie kocham!
- kogo chcesz okłamać?
- jego!
|
|
 |
przyprawy? na chuja przyprawy, skoro życie pieprzy się samo?
|
|
 |
najgorsze jest to, że piękna wizja przeobraża się w przytłaczającą przyszłość.
wisi nade mną dobijająca wizja nadchodzącego tygodnia.
w ogóle jak to jest, że ciągle mam jakieś problemy? że prawdopodobnie większość z nich sama sobie stwarzam wyolbrzymiając jakieś prozaiczne wydarzenia i czynnosci?
jestem popsuta, czy coś?
nie nadaję się do tego.
|
|
 |
Przebył kilkaset km, stracił kilka godzin, ale to tylko po to, by spotkać mnie przypadkowo, zaprzyjaźnić się. Potem przytulić i w końcu pokochać i to jak.. A potem się obudziłam.
|
|
 |
Tęsknota to świadomość , że rozłąka jest tylko chwilowa , a miłośc wieczna !
|
|
 |
i co się tak gapisz ? przecież tam obok masz swoje rude szczęście .
|
|
 |
'Nie zamierzam wjebać na twarz pół tony pudru i kilograma malinowego błyszczyku, założyć bluzki, w której będzie mi widać cycki i pozować do zdjęć z miną niedoruchanej kaczki. Nigdy nie będę dziwką takiego wymiaru, no wybaczcie.'
|
|
 |
“- A jutro co z nami będzie?! Znów będziemy na pan i pani? Pokręcił głową... - Jutro w ogóle nas nie będzie...”
|
|
|
|